reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Czesc Karla251,

zastanawiam sie, jak sie u Ciebie sytuacja toczy. Jakbys miala ochote sie podzielic, to by bylo super, przynajmniej mi byloby razniej. Ja zrobilam trzecia bete (8 dpt 118, 10 dtp 275 14 dpt 2632) i teraz czekam na kontrole usg w przyszlym tygodniu. Zadnych objawow ciazowych (no, moze raz czy dwa jakies ciagniecia w podbrzuszu). Tak ze czekam na wizyte nadzieja,ale i z lekiem, co sie okaze. Cieplo Cie pozdrawiam.
Hej 🙂
U mnie wszystko stabilnie. Byłam na wizycie u lekarki. Ustaliła, że jest ciąża, ale nie powiedziała nic więcej, bo jest jeszcze za wcześnie. Dodała też, żebym do niej już nie przychodziła, nie poprowadzi mojej ciąży, nie prowadzi ciąż 40+ . No nie powiem, zdenerwowałam się bardzo. Miałam nadzieję jednak, że będę mogła na nią liczyć, bo to ona potwierdziła, że nie widzi żadnych przeciwwskazań, żebym zdecydowała się na ciążę w tym wieku. Idę do innego lekarza, w środę.
Piszecie o becie, szczerze mówiąc nie wiem o czym. Czy jest to poziom progesteronu? Jestem zielona w tym temacie.
(Wracając jeszcze do lekarki) W ostatnim cyklu zrobiliśmy badania nasienia partnera. okazało się, że wyszły bardzo złe, pani doktor powiedziała, że nie ma szans, jedynie in vitro, bo przecież ja nie mam czasu żeby wciąż próbować. Poza tym wizyta była w okresie potencjalnej owulacji. Lekarka stwierdziła, że jest to cykl bezowulacyjny. Ja już zrezygnowałam, nie chciało mi się już starać, badania partnera jednak mnie załamały i nie widziałam w ogóle jakichkolwiek szans. A tu taka niespodzianka.
 
reklama
Hej 🙂
U mnie wszystko stabilnie. Byłam na wizycie u lekarki. Ustaliła, że jest ciąża, ale nie powiedziała nic więcej, bo jest jeszcze za wcześnie. Dodała też, żebym do niej już nie przychodziła, nie poprowadzi mojej ciąży, nie prowadzi ciąż 40+ . No nie powiem, zdenerwowałam się bardzo. Miałam nadzieję jednak, że będę mogła na nią liczyć, bo to ona potwierdziła, że nie widzi żadnych przeciwwskazań, żebym zdecydowała się na ciążę w tym wieku. Idę do innego lekarza, w środę.
Piszecie o becie, szczerze mówiąc nie wiem o czym. Czy jest to poziom progesteronu? Jestem zielona w tym temacie.
(Wracając jeszcze do lekarki) W ostatnim cyklu zrobiliśmy badania nasienia partnera. okazało się, że wyszły bardzo złe, pani doktor powiedziała, że nie ma szans, jedynie in vitro, bo przecież ja nie mam czasu żeby wciąż próbować. Poza tym wizyta była w okresie potencjalnej owulacji. Lekarka stwierdziła, że jest to cykl bezowulacyjny. Ja już zrezygnowałam, nie chciało mi się już starać, badania partnera jednak mnie załamały i nie widziałam w ogóle jakichkolwiek szans. A tu taka niespodzianka.
Hej
Gratulacje 😁
Co do beta HCG - to hormon wytwarzany w ciąży. Bada się go co najmniej dwukrotnie, bo ważny jest jego przyrost w ciągu 48 lub 72 godzin.
W zdrowej, dobrze rozwijającej się ciąży hormon rośnie odpowiednio szybko - oblicza się procentowy przyrost (na necie są kalkulatory przyrostu beta HCG).
Ale nawet super przyrosty nie gwarantują, że z ciążą wszystko jest ok.
Generalnie badanie zleca się raczej kobietom z historiami poronień (choć nie zawsze) czy w razie różnych problemów i podejrzeń (np cp, obumarłej itd).
Powiem tak - ja badałam w kilku poprzednich ciążach i był to dla mnie stres - a czy na pewno przyrost jest dobry, no bo niby w normie, ale jednak coś nie aż tak fajny jak np w pierwszej ciąży, w innej nie wzrastał prawie wcale i to już był wyraźny sygnał. W ostatniej nie badałam, mimo poronień. Wszystko było ok 🙂 i oszczędziłam sobie stresu hehe.
 
Hej 🙂
U mnie wszystko stabilnie. Byłam na wizycie u lekarki. Ustaliła, że jest ciąża, ale nie powiedziała nic więcej, bo jest jeszcze za wcześnie. Dodała też, żebym do niej już nie przychodziła, nie poprowadzi mojej ciąży, nie prowadzi ciąż 40+ . No nie powiem, zdenerwowałam się bardzo. Miałam nadzieję jednak, że będę mogła na nią liczyć, bo to ona potwierdziła, że nie widzi żadnych przeciwwskazań, żebym zdecydowała się na ciążę w tym wieku. Idę do innego lekarza, w środę.
Piszecie o becie, szczerze mówiąc nie wiem o czym. Czy jest to poziom progesteronu? Jestem zielona w tym temacie.
(Wracając jeszcze do lekarki) W ostatnim cyklu zrobiliśmy badania nasienia partnera. okazało się, że wyszły bardzo złe, pani doktor powiedziała, że nie ma szans, jedynie in vitro, bo przecież ja nie mam czasu żeby wciąż próbować. Poza tym wizyta była w okresie potencjalnej owulacji. Lekarka stwierdziła, że jest to cykl bezowulacyjny. Ja już zrezygnowałam, nie chciało mi się już starać, badania partnera jednak mnie załamały i nie widziałam w ogóle jakichkolwiek szans. A tu taka niespodzianka.
No to super, ze wizyta potwierdzila ciaza na usg :). Ja wlasnie sie zastanawiam, co zobaczy moj lekarz, ide w najblizsza srode. Jesli chodzi o bete (stezenie HCG ciazowego hormonu, oznaczanego z krwi), to musi ono dobrze przyrastac, zeby ciaza sie rozwijaja (znaczy, ze zarodek coraz bardziej sie "wpija" i wydziela coraz wiecej HCG). To sie robic przed usg, jak jeszcze ciazy nie widac :). Potem juz usg tylko.
No powiem, ta Twoja lekarka, niezbyt fajnie, ze nie poprowadzi ciazy. Z drugiej strony, jesli nie czuje sie na silach, to lepiej niech nie prowadzi.... Masz juz jakies objawy ciazowe?Ja zero.
 
Hej 🙂
U mnie wszystko stabilnie. Byłam na wizycie u lekarki. Ustaliła, że jest ciąża, ale nie powiedziała nic więcej, bo jest jeszcze za wcześnie. Dodała też, żebym do niej już nie przychodziła, nie poprowadzi mojej ciąży, nie prowadzi ciąż 40+ . No nie powiem, zdenerwowałam się bardzo. Miałam nadzieję jednak, że będę mogła na nią liczyć, bo to ona potwierdziła, że nie widzi żadnych przeciwwskazań, żebym zdecydowała się na ciążę w tym wieku. Idę do innego lekarza, w środę.
Piszecie o becie, szczerze mówiąc nie wiem o czym. Czy jest to poziom progesteronu? Jestem zielona w tym temacie.
(Wracając jeszcze do lekarki) W ostatnim cyklu zrobiliśmy badania nasienia partnera. okazało się, że wyszły bardzo złe, pani doktor powiedziała, że nie ma szans, jedynie in vitro, bo przecież ja nie mam czasu żeby wciąż próbować. Poza tym wizyta była w okresie potencjalnej owulacji. Lekarka stwierdziła, że jest to cykl bezowulacyjny. Ja już zrezygnowałam, nie chciało mi się już starać, badania partnera jednak mnie załamały i nie widziałam w ogóle jakichkolwiek szans. A tu taka niespodzianka.
Jestem tu zupełnie nowa, ale też mam 40+ i już 14tc. Miałam taką samą sytuację z ginekolog, która stwierdziła, że ze względu na mój wiek wolałaby nie prowadzić mojej ciąży.
No cóż, trudno. Poszłam do innego lekarza i jestem zadowolona.
U mnie na razie wszystko ok, czego i Wam życzę. W razie pytań służę pomocą 🙂
 
A to Wam powiem, że u mnie mimo ciąży w wieku lat 40 żaden lekarz się nie chciał wymiksować. Ale już że względu na historię poronień - tak.
Ostatecznie nie musiałam jednak mieć prowadzonej ciąży przy szpitalu. Prowadziła mnie fajna Pani dr.

Ale np na poród lekarz w szpitalu kazał mi stawić się szybciej (indukcja), jak to ujął - ze względu na wiek i choroby towarzyszące. (Obstawiam, że inny lekarz mógłby mieć inne zdanie)
Także ostatecznie miałam indukcję na około tydzień przed terminem.
 
Jestem tu zupełnie nowa, ale też mam 40+ i już 14tc. Miałam taką samą sytuację z ginekolog, która stwierdziła, że ze względu na mój wiek wolałaby nie prowadzić mojej ciąży.
No cóż, trudno. Poszłam do innego lekarza i jestem zadowolona.
U mnie na razie wszystko ok, czego i Wam życzę. W razie pytań służę pomocą 🙂
To super, ze ciaza sie dobrze rozwja :). Podzielisz sie moze, gdy sie u Ciebie zaczely objawy ciazowe?Ja mimo, ze beta ladnie przyrasta troche sie matwie, ze nie mam doslownie zadnych objawow (piersi nic, brzuch nic, moze jakies minimalne mdlosci, ale to moze byc efekt psychiki). No i przede wszystkim, witaj :).
 
MagiM,
u mnie na samym początku objawy były takie, że miałam mnóstwo energii. Czułam się świetnie. Jedynym objawem były powiększone piersi. Mdłości pojawiły się u mnie dużo później, gdzieś ok.7 tyg. Bety nie sprawdzałam. Test ciążowy zrobiłam kilka dni pod dacie spodziewanego okresu i były dwie piękne kreski, a kilka dni później ginekolog potwierdziła że jestem w ciąży - to był 5 tydzień.
 
Czesc Karla251,

zastanawiam sie, jak sie u Ciebie sytuacja toczy. Jakbys miala ochote sie podzielic, to by bylo super, przynajmniej mi byloby razniej. Ja zrobilam trzecia bete (8 dpt 118, 10 dtp 275 14 dpt 2632) i teraz czekam na kontrole usg w przyszlym tygodniu. Zadnych objawow ciazowych (no, moze raz czy dwa jakies ciagniecia w podbrzuszu). Tak ze czekam na wizyte nadzieja,ale i z lekiem, co sie okaze. Cieplo Cie pozdrawiam.

No to super, ze wizyta potwierdzila ciaza na usg :). Ja wlasnie sie zastanawiam, co zobaczy moj lekarz, ide w najblizsza srode. Jesli chodzi o bete (stezenie HCG ciazowego hormonu, oznaczanego z krwi), to musi ono dobrze przyrastac, zeby ciaza sie rozwijaja (znaczy, ze zarodek coraz bardziej sie "wpija" i wydziela coraz wiecej HCG). To sie robic przed usg, jak jeszcze ciazy nie widac :). Potem juz usg tylko.
No powiem, ta Twoja lekarka, niezbyt fajnie, ze nie poprowadzi ciazy. Z drugiej strony, jesli nie czuje sie na silach, to lepiej niech nie prowadzi.... Masz juz jakies objawy ciazowe?Ja zero.
Objawy, hmmm... Jedynie bolesność piersi, zmiana nastrojów, senność. Żadnych mdłości czy fizycznych anomalii.
Trzymajmy się dziewczyny, oby nam wszystko wyszło tak jak sobie planujemy.
 
Witajcie. Dziewczyny, nic mnie nie boli, czuję się normalnie, a dziś po oddaniu moczu zauważyłam lekko zarózowiony papier toaletowy po użyciu. Zauważyłam to rano, popołudniu się powtórzyło. Mam cały dzień wkładkę jest czysta. Powiecie pewnie, że muszę lecieć do lekarza, ale jestem w pracy, nikt tutaj nie wie,że jestem w ciąży, na dodatek w piątek kończy mi się okres próbny i mam dostać umowę o pracę. Powtarzam, że nic mi nie dolega oprócz tego. Wizyta u lekarza dopiero w czwartek.
Myslicie, że to może być coś poważnego?
 
reklama
Witajcie. Dziewczyny, nic mnie nie boli, czuję się normalnie, a dziś po oddaniu moczu zauważyłam lekko zarózowiony papier toaletowy po użyciu. Zauważyłam to rano, popołudniu się powtórzyło. Mam cały dzień wkładkę jest czysta. Powiecie pewnie, że muszę lecieć do lekarza, ale jestem w pracy, nikt tutaj nie wie,że jestem w ciąży, na dodatek w piątek kończy mi się okres próbny i mam dostać umowę o pracę. Powtarzam, że nic mi nie dolega oprócz tego. Wizyta u lekarza dopiero w czwartek.
Myslicie, że to może być coś poważnego?
Hej
Nie ma jednej odpowiedzi. Może tak, a może nie. Teoretycznie jeśli nie krwawisz, nie masz skurczowych boli brzucha to powinno być ok. Może np jakieś naczynko pękło.
Ale, naprawdę dla spokoju swojego, choćby po pracy - zadzwoń do lekarza lub, jeśli nie masz takiej możliwości, to gdyby się powtórzyło, podjedź na IP. Nie musisz się przecież kłaść na oddział. Serio, lepiej sprawdzić jeden raz za dużo niż odwrotnie. Nikt pracodawcy przecież nie zawiadomi.
Zdrówka!
 
Do góry