reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Dziewczyny, trzymam kciuki :) Ja zaszłam w planowaną ciążę mając 39 lat. Absolutnie nie myslałam, ze jestem za stara, że to za późno. Oczywiście wolałabym mieć tę swiadomość, którą mam teraz i mieć 25 lat, ale nie da się wszystkiego pogodzić :) Ciąża w kazdym wieku ma swoje plusy i w tym wieku człowiek jest na pewno duuużo bardziej swiadomy siebie i jako rodzic i jako człowiek :)
 
reklama
Powiem tak. Nie boję się wychować bo to już przerobiłam dwa razy. Boję się tych pierwszych miesięcy badan strach przed wadami...
 
Myślę, że takie badanie zawsze jednak zwiększa szanse... Tzn. oczywiście nie jest gwarancją powodzenia, ale przynajmniej nie jest to loteria, gdy transferuje się chore zarodki nie wiedząc o tym... to masakryczna strata czasu. Bardzo bym nie chciała trafić na ten zdrowy dopiero za jakieś 3 lata...
Nie mamy tak naprawdę jasnej diagnozy, ewentualnie 1 z jajowodów z mniejszym przepływem, nasienie OK. Nasze badania też nie były jakieś maksymalnie pogłębione - nie wchodziliśmy w immunologię, mamy zbadane tylko kariotypy. Ale taka jest "cena" bezpłatnego IVF ;-)
ehh ja 40 i tez mi nie wychodzi, mam wizyte w marcu w klinice niestety dopiero
A ile kosztuje to cale badanie zaradkow? Tak z ciekawości.Rozumiem, ze placi się za to dodatkowo? Hmm..
 
ehh ja 40 i tez mi nie wychodzi, mam wizyte w marcu w klinice niestety dopiero
A ile kosztuje to cale badanie zaradkow? Tak z ciekawości.Rozumiem, ze placi się za to dodatkowo? Hmm..
Wszystko zależy od kliniki i gdzie robią badanie w praktyce (nasza klinika wysyła materiał do badania do laboratorium w Hiszpanii) No i finalnie zależy ile zarodków masz do przebadania ale to jest zakres od 4 do 8 tys….niestety:/ z tego co kojarze w mojej klinice powiedzieli ze 2,5tys jeden zarodek, 4tys 2 zarodki, 6tys 3-4 a pozniej każdy kolejny 1,2 tys zł
 
Wszystko zależy od kliniki i gdzie robią badanie w praktyce (nasza klinika wysyła materiał do badania do laboratorium w Hiszpanii) No i finalnie zależy ile zarodków masz do przebadania ale to jest zakres od 4 do 8 tys….niestety:/ z tego co kojarze w mojej klinice powiedzieli ze 2,5tys jeden zarodek, 4tys 2 zarodki, 6tys 3-4 a pozniej każdy kolejny 1,2 tys zł
dziękuję za odpowiedź;) do Hiszpanii,.. a to nie mieskasz w PL?
 
dziękuję za odpowiedź;) do Hiszpanii,.. a to nie mieskasz w PL?
Mieszkam w PL. Z tego co lekarz mówił po prostu w Hiszpanii jest laboratorium z którym nasza klinika ma umowe i gdzie badają materiał komórkowy. Nie wiem szczerze mówiąc czy w Polsce są takie laboratoria, ale już nie wnikałam, bo jak porównywałam to w innych klinikach IVF biorą za te badania podobne pieniądze i na tym zaprzestałem analizy:)
 
ehh ja 40 i tez mi nie wychodzi, mam wizyte w marcu w klinice niestety dopiero
A ile kosztuje to cale badanie zaradkow? Tak z ciekawości.Rozumiem, ze placi się za to dodatkowo? Hmm..
Jeśli masz wizytę w marcu to kto wie, może i w marcu zaczniesz stymulację :-)
Ja miałam wizytę w lipcu 2021, a stymulację w sierpniu 2022 😒.
Co do badania zarodków - jest już odpowiedź, ja niestety nie pomogłabym w tej sprawie, bo u nas nie ma badań. A bardzo chętnie bym za nie zapłaciła - niestety nie można... Ale z PL rzeczywiście wysyła się materiał za granicę, słyszałam np. o UK.

Rozumiem oczywiście wszystkie panie, które martwią się o wiek, wady, itp. Ale zapewne inaczej się o tym myśli, gdy jeszcze w ogóle nie ma się dzieci, będąc w tym wieku... Wiem, że jest późno, ale jeszcze nie ZA późno, także tej myśli trzeba się trzymać ;-)
 
Jeśli masz wizytę w marcu to kto wie, może i w marcu zaczniesz stymulację :-)
Ja miałam wizytę w lipcu 2021, a stymulację w sierpniu 2022 😒.
Co do badania zarodków - jest już odpowiedź, ja niestety nie pomogłabym w tej sprawie, bo u nas nie ma badań. A bardzo chętnie bym za nie zapłaciła - niestety nie można... Ale z PL rzeczywiście wysyła się materiał za granicę, słyszałam np. o UK.

Rozumiem oczywiście wszystkie panie, które martwią się o wiek, wady, itp. Ale zapewne inaczej się o tym myśli, gdy jeszcze w ogóle nie ma się dzieci, będąc w tym wieku... Wiem, że jest późno, ale jeszcze nie ZA późno, także tej myśli trzeba się trzymać ;-)
tak, tej myśli sie trzymam. W 2011 bylam w ciąży, zatrzymala sie w 8tc.
Od kilku lat jestem w innym zwiazku i probujem od roku. W tym postanowilam juz spróbować z klinika. Moja nowa endo / mam hiperprolaktynemie/ polecila mi dr Szymanska z OVi klinik z Waw. Malo jest opinii o tej klinice, zastanawiam się czy to to dobry wybor. Na pewno pojde do pierwsza wizyte z badaniem amh i nasieniem mojego faceta. Narazie nie mamy tego. Bedziemy robic wkrotce. 2lata temu amh mialam jakos ok 2,64ng/ml..teraz pewnie mniej,na pewno az sie boje isc na to bsdanie.
 
tak, tej myśli sie trzymam. W 2011 bylam w ciąży, zatrzymala sie w 8tc.
Od kilku lat jestem w innym zwiazku i probujem od roku. W tym postanowilam juz spróbować z klinika. Moja nowa endo / mam hiperprolaktynemie/ polecila mi dr Szymanska z OVi klinik z Waw. Malo jest opinii o tej klinice, zastanawiam się czy to to dobry wybor. Na pewno pojde do pierwsza wizyte z badaniem amh i nasieniem mojego faceta. Narazie nie mamy tego. Bedziemy robic wkrotce. 2lata temu amh mialam jakos ok 2,64ng/ml..teraz pewnie mniej,na pewno az sie boje isc na to bsdanie.
Wpadnij na wątki o in vitro (chociaż tam często już same mamusie;-)), tam na pewno znajdziesz wiele informacji i wskazówek - i może również kogoś, kto leczył się w tej samej klinice.
Też mam za sobą ciążę zatrzymaną pod koniec 9. tygodnia, w listopadzie. Myślę, że to właśnie przez wady genetyczne zarodka...
Badań do wykonania pewnie będzie i tak jeszcze sporo w samej klinice. Samo AMH to jeszcze nie wszystko, leczą się dziewczyny z wynikiem poniżej 1 i się udaje :-)
 
reklama
Wpadnij na wątki o in vitro (chociaż tam często już same mamusie;-)), tam na pewno znajdziesz wiele informacji i wskazówek - i może również kogoś, kto leczył się w tej samej klinice.
Też mam za sobą ciążę zatrzymaną pod koniec 9. tygodnia, w listopadzie. Myślę, że to właśnie przez wady genetyczne zarodka...
Badań do wykonania pewnie będzie i tak jeszcze sporo w samej klinice. Samo AMH to jeszcze nie wszystko, leczą się dziewczyny z wynikiem poniżej 1 i się udaje :-)
u mnie to co zebralam nie nadawalo sie do badania wiec nie wiem. Po zatrzymaniu skierowali mnie do szpitala tam tona leku na wywolanie , nie wiedzialam jak to bedzie wyglądać..wiec mozesz sie domyslic co sie stalo z materialem do badania. Ale pamietam, ze robilam sobie progesteron sama i on spadal, a lekarz mi powiedzial po co robie sama badania. No teraz to prawie przy kazdej ciazy daja odrazu dodatkowy prog. No ale nie wiadomo tak naprawdę jak bylo u mnie.Po prostu tak musialo byc, wszystko dzieje sie po coś.
 
Do góry