Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jak nie będzie poprawy do poniedziałku to umówię się do lekarza, wiem jaki ten wirus jest przebiegły. Godzinę temu dostaliśmy telefon, że zmarła koleżanka, która z mężem chodziła do szkoły 45lat, dwójka dzieci, nie mogę w to nadal uwierzyć
Ja właśnie na zmianę paracetamol i aspiryna, no i witaminy.
o matko mnie przeraża to właśnie ze wziął sie za mlodychJak nie będzie poprawy do poniedziałku to umówię się do lekarza, wiem jaki ten wirus jest przebiegły. Godzinę temu dostaliśmy telefon, że zmarła koleżanka, która z mężem chodziła do szkoły 45lat, dwójka dzieci, nie mogę w to nadal uwierzyć
Moja mała urodzila sie prawie 5 kg. Jak miala 15 miesievy wazyla 13,5 kg. Teraz jak zaczela chodzic I began (ciut pozno bomiala nie wykształcona panewke biodrowa. Leczenie zajeło nam troche czasu ). Jest w trakvie 19 miesiaca I wazy tylko 11,6 kg. Dzieci tak jakos maja, że najpierw magazynuja a pozniej spala9600 i 3.5 miesiąca? Nie pomyliłaś się gdzieś?
Moj łobuz w lipcu skończy 3 latka i dobija do 15 kg... Musze zmierzyć, pewnie z 98 -99cm ma. A wczoraj był takim okruszkiem
Strasznie szybko wyrósł...
Mi zmarła w piątek siostra cioci, kobieta okaz zdrowia, zawsze uśmiechnięta i pełna ciepła,nie zdążyła zrobić testu na covid,ale podejrzenie było,zmarła w domu,miała 55latJak nie będzie poprawy do poniedziałku to umówię się do lekarza, wiem jaki ten wirus jest przebiegły. Godzinę temu dostaliśmy telefon, że zmarła koleżanka, która z mężem chodziła do szkoły 45lat, dwójka dzieci, nie mogę w to nadal uwierzyć
Teraz zycie w strachu jestMi zmarła w piątek siostra cioci, kobieta okaz zdrowia, zawsze uśmiechnięta i pełna ciepła,nie zdążyła zrobić testu na covid,ale podejrzenie było,zmarła w domu,miała 55lat
A wujek w tym samym wieku w szpitalu już jest
Jak nie będzie poprawy do poniedziałku to umówię się do lekarza, wiem jaki ten wirus jest przebiegły. Godzinę temu dostaliśmy telefon, że zmarła koleżanka, która z mężem chodziła do szkoły 45lat, dwójka dzieci, nie mogę w to nadal uwierzyć
Współczuję....Mi zmarła w piątek siostra cioci, kobieta okaz zdrowia, zawsze uśmiechnięta i pełna ciepła,nie zdążyła zrobić testu na covid,ale podejrzenie było,zmarła w domu,miała 55lat
A wujek w tym samym wieku w szpitalu już jest
Ból okropny, jak piszesz, ale mały skarb zdrowy i piękny i to jest najważniejsze.
.
