Nelja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2020
- Postów
- 1 617
Ja bardzo boje się, ze może coś złego przytrafić się w trakcie ciąży , ze dziecko będzie chore itp. I tych natrętnych myśli nie mogę odgonić, bo teraz mam zdrowe , fajne dzieci, dziewczynkę i chłopczyka , wszystko poukładane. Boje się , ze zburze nasz poukładany świat , jeśli nie daj Boże coś będzie nie tak...O dzięki za informacje. Z tym testem to chodziło mi, czy hrparyne stosowałaś po pozytywnym teście ciążowym, czy juz przy staraniach?
NElja ja też pewnie będę panikowala i miala momenty zwątpienia.
Ja Teraz jeszcze nie powinnam się starac, więc strach mam nawet faceta do łóżka zaciągnąć, żeby nic się nie przytrafiło. Zero radości.
Mężczyźni jakoś łatwiej podchodzą do tematu. Mój tez planuje gdzie postawimy łóżeczko itp, a ja to przejmuję się wszystkim,kalkuluje, obliczam , a już na 100% za dużo czytam o wszystkich możliwych chorobach po 40Dziewczyny, ja jestem świeżo po poronieniu, więc jeszcze o tym nie myślę, ale też się zastanawiam, czy będę jeszcze raz mamą. Myślę, że czas pokaże. Mój mąż już robi lekkie podchody, że maleństwo byłoby fajne lub np, że może jeszcze kupimy kiedyś wózek
Dokladnie ! Tez boje się, ze jak nie teraz to .... no właśnie- już nie bardzo jest to „kiedy” w moim wieku...Ja też poroniłam 25.01 zabieg. Na początku bardzo chcialam od razu znowu zajść. Teraz muszę odczekać i mam czas na przemyslenia i czasem zwątpienia. Ale tak naprawdę jak nie spróbuję za kilka miesięcy to potem pewnie bym żałowała.
Ja po poronieniu , 3 miesiące się starałam. Potem odpuściliśmy zupełnie. Stwierdziłam, ze nie i koniec. Warsztat zamknięty. Mam wszystko. A teraz czuje , ze jednak chyba czegoś( kogoś) jeszcze brakuje...Mam to samo. Zaraz po poronieniu chciałam bardzo a teraz chyba coraz mniej.....
Ja bardziej się boje niż chce I tu przydaje się facet - żeby bardziej chciał niż się bałja jeszcze "chcem, ale się bojem"
Ja za każdym razem mam ochotę zwiaćJa też tak mam, im bliżej zielonego światla tym większy strach. Nawet mniej chęci na sex