reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Trzymamy kciuki za szczęśliwe rozwiązanie[emoji8]
@Maja75 gratulacje [emoji4] to tylko potwierdza ze ciąża zawsze potrafi zaskoczyć, nawet te z nas które się o nią starają [emoji6] leki czytałam ze już skonsultowałaś, nie znam się na nich ale zapewne najlepiej stopniowo je odsunąć.
Co do jedzenia to spokojnie, póki co nie musisz się do niczego zmuszać, to dopiero początek i potrzeby Maleństwa są niewielkie. Odpoczywaj i się wysypiaj przede wszystkim, to na pewno Ci się przyda.

Mnie już niewiele zostało, do terminu porodu niecały miesiąc, podczytuje Was ale denerwuję się już wyczekiwaniem...
 
reklama
@Maja75 gratulacje [emoji4] to tylko potwierdza ze ciąża zawsze potrafi zaskoczyć, nawet te z nas które się o nią starają [emoji6] leki czytałam ze już skonsultowałaś, nie znam się na nich ale zapewne najlepiej stopniowo je odsunąć.
Co do jedzenia to spokojnie, póki co nie musisz się do niczego zmuszać, to dopiero początek i potrzeby Maleństwa są niewielkie. Odpoczywaj i się wysypiaj przede wszystkim, to na pewno Ci się przyda.

Mnie już niewiele zostało, do terminu porodu niecały miesiąc, podczytuje Was ale denerwuję się już wyczekiwaniem...
A będziesz rodzić naturalnie czy cc?
 
Boże dziś test dwie krechy ,a ja tabletki na nerwice zaczęłam brać ,ale jestem w szoku
Gratuluję!!! Ale super wiadomość :) Ja też na początku ciąży nie miałam apetytu. Do tego zażywałaś leki.
Trzymam kciuki i sił psychicznych oraz fizycznych życzę :)
@Maja75 gratulacje [emoji4] to tylko potwierdza ze ciąża zawsze potrafi zaskoczyć, nawet te z nas które się o nią starają [emoji6] leki czytałam ze już skonsultowałaś, nie znam się na nich ale zapewne najlepiej stopniowo je odsunąć.
Co do jedzenia to spokojnie, póki co nie musisz się do niczego zmuszać, to dopiero początek i potrzeby Maleństwa są niewielkie. Odpoczywaj i się wysypiaj przede wszystkim, to na pewno Ci się przyda.

Mnie już niewiele zostało, do terminu porodu niecały miesiąc, podczytuje Was ale denerwuję się już wyczekiwaniem...
Ja również życzę szczęśliwego rozwiązania :)
 
W ogóle nie mam smaku nie chce mi się jeść.Wiem muszę .Miała tak któraś?
Maju tyle emocji, szok, myślę że to normalne. Ja jak jestem w stresie też nie bardzo mogę jeść. Ale tak jak któraś z dziewczyn pisała, maluszek ma jeszcze znikome potrzeby więc Twój brak apetytu napewno się na nim nie odbije. Kiedy do lekarza się wybierasz?
 
Maju tyle emocji, szok, myślę że to normalne. Ja jak jestem w stresie też nie bardzo mogę jeść. Ale tak jak któraś z dziewczyn pisała, maluszek ma jeszcze znikome potrzeby więc Twój brak apetytu napewno się na nim nie odbije. Kiedy do lekarza się wybierasz?
Rano będę dzwonić ,ale jestem w rozsypce bo ja już w lutym czułam ze ze mną nie tak ,ale pomyślałam tak długo nic to i tym razem
 
QUOTE="5th_avenue, post: 17805207, member: 186557"]@Maja75 gratulacje [emoji4] to tylko potwierdza ze ciąża zawsze potrafi zaskoczyć, nawet te z nas które się o nią starają [emoji6] leki czytałam ze już skonsultowałaś, nie znam się na nich ale zapewne najlepiej stopniowo je odsunąć.
Co do jedzenia to spokojnie, póki co nie musisz się do niczego zmuszać, to dopiero początek i potrzeby Maleństwa są niewielkie. Odpoczywaj i się wysypiaj przede wszystkim, to na pewno Ci się przyda.


Szczęśliwego rozwiązania.:-) :) oby ten czas do porodu szybciutko Ci minął.
 
Ostatnia edycja:
Współczuję Wam infekcji ale niestety tak już jest, że te maluchy łapią jeden od drugiego. Nasz mały powoli powtarza proste, krotkie słówka ale u nas nie mogło być inaczej, bo moje dzieciaki szybko zaczynają mówić, a później nie przestają nawet przez sen[emoji23][emoji38]
Czy dajesz juz swojemu maluchowi wszystko do jedzenia? Jak u Was to wyglada, bo czasami zastanawiam się czy nie popełniam błędów żywieniowych.
moje dzieciaki też szybko zaczęły mówić, córa na 1,5 roku zaczynała już budować zdania i miała naprawdę zaskakująco duży zasób słów a ten gapcio mały nic [emoji16] od dwóch dni za to każde zdanie zaczyna od: mama!!! po czym następuje długa wypowiedź (po japońsku chyba? [emoji1]), dwie sekundy ciszy i znowu: mama!! i nawijka [emoji23] strasznie śmiesznie mu to wychodzi a gęba to mu się cały dzień nie zamyka [emoji1]
my jedzeniowo wszystko ale z umiarem, młody jest alergikiem więc jajek, orzechów, kakao etc. staramy się unikać
teraz na przykład straciliśmy czujność na chwilę bo tak już było dobrze, że dostał w sobotę dwa kęsy jajecznicy, jakiś jogurt truskawkowy i gryza kanapki z miodem i tak go wysypało, że dzisiaj galopem do pediatry lecieliśmy
pani doktor stwierdziła, że to typowa alergia pokarmowa i młody przechodzi na ścisłą dietę [emoji849]
ech... jak nie urok to.... [emoji57]

@Maja75 super!!! gratulacje!!! [emoji16][emoji16][emoji16] trzymam kciuki! ja przed ciążą i na początku byłam w fatalnym stanie psychicznym (chyba nawet tu się wyżalałam), ale z czasem się uspokoiłam i zaczęłam wszystko widzieć w jaśniejszych barwach [emoji6] na końcówce już było ok, a kupowanie ciuszków i wybieranie mebelków to już w ogóle sama przyjemność i super terapia odstresowująca [emoji1] będzie dobrze [emoji106][emoji106][emoji106]
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry