Cześć dziewczyny, mam prawie 37 lat, za miesiąc pierwszy poród, jestem pierworodka. W związku z tym mam do Was pytanie czy jest wsrod Was jest również pierworodka która rodziła w starszy wieku? Jak rodziłyscie SN czy CC? Boję się okropnie SN, w starszym wieku podobno przebiega to dłużej i ciężej bo mięśnie macicy są już dużo słabsze, boję się o dziecko jakbym nie dała rady go wypchnąć o niedotlenienie porażenie, o to że mnie rozerwie.... Mój lekarz nie widzi przeciwwskazań do SN ale mam też możliwość CC. Dziecko będzie ważyć niecałe 3 kg w dniu porodu, w szpitalu jest tylko gaz, nie mam możliwości innego znieczilenia. Jestem zła na siebie że jestem taka panikarą, przecież powikłania zdarzają się bardzo rzadko a jednak nie potrafię przestać martwić się i stresować. Co robić? Jak przebiegła Wasz poród w tym wieku jako pierworodka? Będzie to prawdopodobnie moje jedyne dziecko, ciężko było zajść w ciążę.
reklama
Chrząszczyk 1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2017
- Postów
- 4 800
Witaj. Wszystkie mamy obawy związane z porodem bez wzgledu na wiek. Kiedy miałam 28 lat tez się martwiłam mimo, że był to drugi porod. Jest wśród nas 47 latka, która niedawano dosłownie może ze 2 tygodnie temu (Bozena-pozdrawiam[emoji4]) rodziła sn i mimo, że była świeżo po porodzie nie wspominała źle tej chwili. Cloe tez jest pierworodką po 40 lecz w jej przypadku rozwiazanie zakonczone bylo cc([emoji8]również pozdrawiam).Cześć dziewczyny, mam prawie 37 lat, za miesiąc pierwszy poród, jestem pierworodka. W związku z tym mam do Was pytanie czy jest wsrod Was jest również pierworodka która rodziła w starszy wieku? Jak rodziłyscie SN czy CC? Boję się okropnie SN, w starszym wieku podobno przebiega to dłużej i ciężej bo mięśnie macicy są już dużo słabsze, boję się o dziecko jakbym nie dała rady go wypchnąć o niedotlenienie porażenie, o to że mnie rozerwie.... Mój lekarz nie widzi przeciwwskazań do SN ale mam też możliwość CC. Dziecko będzie ważyć niecałe 3 kg w dniu porodu, w szpitalu jest tylko gaz, nie mam możliwości innego znieczilenia. Jestem zła na siebie że jestem taka panikarą, przecież powikłania zdarzają się bardzo rzadko a jednak nie potrafię przestać martwić się i stresować. Co robić? Jak przebiegła Wasz poród w tym wieku jako pierworodka? Będzie to prawdopodobnie moje jedyne dziecko, ciężko było zajść w ciążę.
U Ciebie obawy są jeszcze dodatkowo zwiększone ponieważ to Twoj pierwszy porod wiec nie wiesz jak to wygląda, ze tak powiem od kuchni[emoji38].
Porozmawiaj z lekarzem o swoich obawach i może ułatwi Ci dokonanie wyboru co do sposobu rozwiązania ciazy skoro masz wybór.
Osobiście też rodziłam podobnie jak dziewczyny po 40 dokładnie miałam wówczas 41 lat lecz oczywiscie nie będąc już pierworodka.
Trzymam kciuki za rozwiązanie bez wzgladu w jaki sposób maluszek przyjdzie na świat. Cel jest jeden...powicia zdrowego, kochanego skrzata[emoji4]
Chloe.Chloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2018
- Postów
- 1 995
Rozumiem Twoje obawy, ale uwierz, ze 37 lat to nie zaden zaawansowany wiek. Ja rodzilam cc, ale mam 44 lata i mialam w ciazy sporo klopotow, b.duzo lezalam, lekarze zdecydowanie radzili cc. Do ostatniej chwili zastanawialam sie nad sn. Gdybym byla mlodsza to zdecydowanie wolalabym sn. Zastanow sie nad tym. Bralabym pod uwage opinie lekarza- zna Twoj organizm i Twoja ogolna kondycje wiec moze sie fachowo wypowiedziec. Moze w decyzji o sn pomogloby Ci znalezienie dobrej poloznej lub douli, ktora pomoglaby Ci dobrze przejsc przez porod? Porod sn daje szybsza mozliwosc ponownego zajscia w ciaze i poeodu (wiele jest przypadkow, ze nastepne dziecie bylo po roku ).
Chloe.Chloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2018
- Postów
- 1 995
Janwlasnie sie boje, zeby mi pokarm nie zniknal, jak bede dokarmiac. Staram sie troche sciagac i dawac swoje, a sztuczne w ostatecznosciza każdym razem pierś i potem mm aby pobudzać ile mogę . Ona i tak mało go ciągnie i wydaje mi sie ze jest go mniej niż np tydz temu.
Chloe.Chloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2018
- Postów
- 1 995
DokladnieWitaj. Wszystkie mamy obawy związane z porodem bez wzgledu na wiek. Kiedy miałam 28 lat tez się martwiłam mimo, że był to drugi porod. Jest wśród nas 47 latka, która niedawano dosłownie może ze 2 tygodnie temu (Bozena-pozdrawiam[emoji4]) rodziła sn i mimo, że była świeżo po porodzie nie wspominała źle tej chwili. Cloe tez jest pierworodką po 40 lecz w jej przypadku rozwiazanie zakonczone bylo cc([emoji8]również pozdrawiam).
U Ciebie obawy są jeszcze dodatkowo zwiększone ponieważ to Twoj pierwszy porod wiec nie wiesz jak to wygląda, ze tak powiem od kuchni[emoji38].
Porozmawiaj z lekarzem o swoich obawach i może ułatwi Ci dokonanie wyboru co do sposobu rozwiązania ciazy skoro masz wybór.
Osobiście też rodziłam podobnie jak dziewczyny po 40 dokładnie miałam wówczas 41 lat lecz oczywiscie nie będąc już pierworodka.
Trzymam kciuki za rozwiązanie bez wzgladu w jaki sposób maluszek przyjdzie na świat. Cel jest jeden...powicia zdrowego, kochanego skrzata[emoji4]
Rowniez pozdrawiam
Witaj dziewczyny tak fajnie napisały że ja tylko szczęśliwego porodu Tobie życzęCześć dziewczyny, mam prawie 37 lat, za miesiąc pierwszy poród, jestem pierworodka. W związku z tym mam do Was pytanie czy jest wsrod Was jest również pierworodka która rodziła w starszy wieku? Jak rodziłyscie SN czy CC? Boję się okropnie SN, w starszym wieku podobno przebiega to dłużej i ciężej bo mięśnie macicy są już dużo słabsze, boję się o dziecko jakbym nie dała rady go wypchnąć o niedotlenienie porażenie, o to że mnie rozerwie.... Mój lekarz nie widzi przeciwwskazań do SN ale mam też możliwość CC. Dziecko będzie ważyć niecałe 3 kg w dniu porodu, w szpitalu jest tylko gaz, nie mam możliwości innego znieczilenia. Jestem zła na siebie że jestem taka panikarą, przecież powikłania zdarzają się bardzo rzadko a jednak nie potrafię przestać martwić się i stresować. Co robić? Jak przebiegła Wasz poród w tym wieku jako pierworodka? Będzie to prawdopodobnie moje jedyne dziecko, ciężko było zajść w ciążę.
Ja mając 29lat rodzilam drugie dziecko
Ciężko jak cholera dziecko owinięte pepowina niedotlenienie,a ja nawet nie poszyta ,bo ,ani nie peklam,ani mnie nie rozcieli,bo co noc trzeba by było lekarza do szycia ,a po co .Dziecko przyduszone ,niedotlenienie, w ogole nie plakal I co mloda bylam.Chyba to loteria.
kasiunia76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 326
Janwlasnie sie boje, zeby mi pokarm nie zniknal, jak bede dokarmiac. Staram sie troche sciagac i dawac swoje, a sztuczne w ostatecznosci
jeśli na bieżąco ściągasz dodatkowo to myślę , że pokarm nie powinien zniknąć . Trudniej jest kiedy przyzwyczai się do łatwości z jaką pije z butelki, ale jeśli mało przyrasta to dokarmiałabym mm na bieżąco po piersi albo ściągniętym dopóki nie unormuje się przyrost wagi.
Kasiulek 77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2018
- Postów
- 863
@Zaza76 trzymamy kciuki tym co brałaś czy wypiłaś się nie przejmuj zbytnio ,natura tak to urządziła że na tym etapie zarodek jest chroniony ,więc ciesz się ciąża i wierz że wszystko będzie dobrzeDziewczyny zrobiłam właśnie test, tak „dla jaj” i wynik pozytywny. Ciagle jestem w szoku i wyć mi się chce bo przez ostatnie 2 tygodnie miałam mega infekcje nerek (z krwiomoczem!!!) na którą dostałam antybiotyk totalnie zakazany w ciąży w dawce która może zabić słonia. Wczoraj dźwigałam meble cały dzień, bo mnie naszło na przemeblowania i na przykład tachalam 50kg lodówkę na drugie piętro. A wieczorem wytrąbilam wielki kieliszek wina. Co za idiotka... ale na prawdę się nie spodziewałam, zwłaszcza że od dwóch dni poplamiam trochę
Peugeotka36
szczesliwa mamusia !!!!
Tak mieszkam we Włoszech.
My z Torino
Ja tam 14 lat po czym ucieklismy do angli a stamtad do niemiec
Wszystko za praca
Mi manca tanto Italia
Jestesmy tak co rok u tesciow teraz na grudzien chrzest
A ty jakie miasto?regiony
reklama
Peugeotka36
szczesliwa mamusia !!!!
Ja w sumie miałam tylko brzuszek - z 56 kg doszłam do 67. Praktycznie po porodzie brzucha prawie nie było - teraz po dwóch tygodniach wchodzę w moje ubrania sprzed ciąży. Wiadomo jeszcze trochę czasu musi upłynąć, by brzuch doszedł do całkowitej formy. Nie lubiłam się osobiście z tym brzuchem - jestem przeszczesliwa ze juz go nie ma. Mąż i rodzina zachwyceni moim wyglądem w ciazy. Siostra mówi ze powinnam co roku rodzic dzieci. Jednak 3 mi wystarczy. Powoli przyzwyczajam się , że jest nas 5
My rok i dzialamy po trzecie[emoji5]
Podziel się: