reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
Cześć dziewczyny. U mnie niestety 3 cykl starań bez rezultatu. Już myślałam że tym razem się udało, bo wszystko na to wskazywało, ale niestety @ przyszła we wtorek i próbuje mnie utopić :no2:. Tak sobie pomyślałam jak Was czytam, że chyba czas wyluzować. Przestać liczyć, obserwować, robić testy owulacyjne i w ogóle, bo mi w końcu coś się z głową porobi. Co ma być to będzie i już :)
 
Cześć dziewczyny. U mnie niestety 3 cykl starań bez rezultatu. Już myślałam że tym razem się udało, bo wszystko na to wskazywało, ale niestety @ przyszła we wtorek i próbuje mnie utopić :no2:. Tak sobie pomyślałam jak Was czytam, że chyba czas wyluzować. Przestać liczyć, obserwować, robić testy owulacyjne i w ogóle, bo mi w końcu coś się z głową porobi. Co ma być to będzie i już :)
I to jest najlepsze podejście trzeba mieć czysta głowę bo inaczej może być ciężko ja w pewnym momencie też zaczęłam się za bardzo nakręcac chociaż dopiero drugi cykl się staramy i czekam do 2go z Nadzieją że @ nie przyjdzie ale wszystko już teraz na spokojnie ;)
 
Pewnie łatwiej przyszło mi powiedzieć niż będzie zrobić ;) ale muszę spróbować tego nowego podejścia. Dobrze, że się staraczki tez odezwały bo jakoś trochę teraz raźniej - ciagle mam nadzieje że się nam uda. Dziewczynom na finiszu i tym zafasolkowanym wiele zdrówka i sił życzę :tak:
 
Ja też byłam bardzo rozczarowana jak w sierpniu przyszła @ no ale cóż działam dalej mimo że życie co chwilę rzuca pod nogi kłody ale tak to jest jak się obudziłam że chce dzidziusia jak 4 dyszki na karku :-) :)8-)
 
Cześć dziewczyny. U mnie niestety 3 cykl starań bez rezultatu. Już myślałam że tym razem się udało, bo wszystko na to wskazywało, ale niestety @ przyszła we wtorek i próbuje mnie utopić :no2:. Tak sobie pomyślałam jak Was czytam, że chyba czas wyluzować. Przestać liczyć, obserwować, robić testy owulacyjne i w ogóle, bo mi w końcu coś się z głową porobi. Co ma być to będzie i już :)
...a gdzie Ty nam Zaza76 uciekłaś ba tyle czasu?[emoji4][emoji38]
 
@bietako ja jestem cały czas dobrej myśli.
Leżę sobie, brzuch rośnie, młody kopie, jeszcze 9 tygodni i donoszona ciąża.
Ale jestem w grupie ryzyka i po porodzie poproszę gina o kontrolną cytologię płynną.
 
@Marysia1976 super wieści. Ja na początku 2 kg schudłam, to normalne.
Trzymam kciuki za rzucenie papierosów. Ja rzuciłam z dnia na dzień.

Prenatalne 3 są na fundusz. Może chodzi o prenatalne 1 trymestru usg i badanie z krwi Pappa.
 
...a gdzie Ty nam Zaza76 uciekłaś ba tyle czasu?[emoji4][emoji38]
A tak przycupnęłam cicho na chwile żeby sobie wszystko poukładać. Pogubiłam się mocno po tym drugim poronieniu i musiałam się trochę zdystansować. Ale już chyba się ogarnęłam ;) i choć ciężko jak @ przychodzi to walczymy dalej :tak:
 
reklama
Witajcie dziewczyny ja chyba zwariuję albo już mi odbija 8-)
Wczoraj dostałam @ przynajmniej tak myślałam, normalnie tak jak zawsze zaczyna się u mnie od plamienia. Niestety dzisiaj nadal plamienie, brzuch boli, krzyż boli ale nie jest to @ jak zawsze u mnie. Zrobiłam test ciążowy oczywiście negatywny. Sama już nie wiem co o tym myśleć :(
 
Do góry