reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Marysia, gratuluje ciazy. Fajnie, ze udalo Ci sie zmienic diete, ale papierosy to zlo. Wiem, ze sie starasz rzucic i to super. Jednak pamietaj, ze pierwszy trymestr to powstawanie czlowieka z dwoch komorek i wszystkie czynniki sa najbardziej szkodliwe wlasnie wtedy. Moze to bedzie dla Ciebie impuls do rzucenia? Robisz to dla tego malego cudu, ktory w Tobie rosnie :).
Co do badan to po 35 rż na NFZ przysluguja dwa usg: pierwsze tzw.genetyczne z testem PAAPA i polowkowe. Tu warto poszukac sobie dobrego lekarza. Skad jestes? Moge polecic dobrych lekarzy w W-wie w ramach tych bezplatnych badan.
Dzieki za zyczenia i powodzenia :).
Jestem z Żor i mam dobrego lekarza ,ale dziękuję bardzo za dobre chęci :-)
Co do papierosów, to nie jest takie proste :-( ale jestem na dobrej drodze.
Co do szkodliwości w pierwszym trymestrze to słyszałam że jest inaczej...wiadomo, że papierosy same w sobie są złe, ale bardziej szkodzą wtedy kiedy jest już łożysko . Teraz za ciąże odpowiedzialne są hormony. Jak jest naprawdę? Nieistotne....
Trzeba poporostu to rzucić! Tak z dnia na dzień nie mogę....pozabijałabym wszystkich :-)
 
reklama
@Marysia1976 gratuluję oby wszystko było jak najlepiej bez żadnych niespodzianek u mnie niestety dalej starania 8-) i jeszcze doszły bardzo złe wyniki cytologi 11 września mam na szerszą diagnostykę a w weekend podobno była owulacja i szalałam trochę ;)i jak coś z tego będzie to się martwię o tą cytologie zła i tak zawsze coś ahhh
 
@Marysia1976 gratuluję oby wszystko było jak najlepiej bez żadnych niespodzianek u mnie niestety dalej starania 8-) i jeszcze doszły bardzo złe wyniki cytologi 11 września mam na szerszą diagnostykę a w weekend podobno była owulacja i szalałam trochę ;)i jak coś z tego będzie to się martwię o tą cytologie zła i tak zawsze coś ahhh
Martkaaa:-)
Dziękuję bardzo, Tobie życzę oby już było posiane. Cytologią zbytnio się nie przejmuj, czasem wychodzą różne bzdety . Będzie dobrze
11 września obie będziemy u lekarza i obie usłyszymy dobre newsy :laugh2:
Tego się trzymajmy . Ja wszędzie widzę bliźnięta :crazy: ,lekarz mówił że u mnie wygląda jakby było jedno ale jakoś mu nie wierzę :-p
Oby miał rację :happy:
Powodzenia kochana :)
 
Jestem z Żor i mam dobrego lekarza ,ale dziękuję bardzo za dobre chęci :-)
Co do papierosów, to nie jest takie proste :-( ale jestem na dobrej drodze.
Co do szkodliwości w pierwszym trymestrze to słyszałam że jest inaczej...wiadomo, że papierosy same w sobie są złe, ale bardziej szkodzą wtedy kiedy jest już łożysko . Teraz za ciąże odpowiedzialne są hormony. Jak jest naprawdę? Nieistotne....
Trzeba poporostu to rzucić! Tak z dnia na dzień nie mogę....pozabijałabym wszystkich :-)
Może pooglądać filmiki jak reaguje w macicy dziecko na dawkę nikotyny.
Odnosnie szkodliwości to fakt na samym początku dziecko jest chronione ale później kiedy wytworzy się łożysko sprawa ulega diametralnej zmianie...może obrzydzaj sobie te faje.
Miałam farta, bo mnie w pierwszej ciazy od papierochow odrzuciło i juz po ciazy do nałogu nie wróciłam...a bylo to bardzooo daaaaawno.
Kawa w niewielkich dawkach niby nie szkodzi. Pytalam kilku lekarzy i położne. Zgodnie tak twierdzili...niby do dwóch góra trzech filiżanek. Piłam jedna dziennie w tej ostatniej ciazy. W pozostałych ciazach odrzuciło mnie od kawy. Ze średniakiem to jeszcze testów nie robiłam i jeszcze zresztą na okres czekałam kiedy kawa nie wchodziła z rana tak jak zawsze. Tutaj sprawa juz mi smierdziala, a później zrobiłam test i zaskoczenie ogromne.
 
Może pooglądać filmiki jak reaguje w macicy dziecko na dawkę nikotyny.
Odnosnie szkodliwości to fakt na samym początku dziecko jest chronione ale później kiedy wytworzy się łożysko sprawa ulega diametralnej zmianie...może obrzydzaj sobie te faje.
Miałam farta, bo mnie w pierwszej ciazy od papierochow odrzuciło i juz po ciazy do nałogu nie wróciłam...a bylo to bardzooo daaaaawno.
Kawa w niewielkich dawkach niby nie szkodzi. Pytalam kilku lekarzy i położne. Zgodnie tak twierdzili...niby do dwóch góra trzech filiżanek. Piłam jedna dziennie w tej ostatniej ciazy. W pozostałych ciazach odrzuciło mnie od kawy. Ze średniakiem to jeszcze testów nie robiłam i jeszcze zresztą na okres czekałam kiedy kawa nie wchodziła z rana tak jak zawsze. Tutaj sprawa juz mi smierdziala, a później zrobiłam test i zaskoczenie ogromne.
No i od kawy odrzucilo mnie jeszcze przed zrobieniem testu. Do dziś jej nie piję. Papierosy rzucę, tu natura nie chciała mi pomóc, ale jest coraz lepiej :-)
 
A ja z
Martkaaa:-)
Dziękuję bardzo, Tobie życzę oby już było posiane. Cytologią zbytnio się nie przejmuj, czasem wychodzą różne bzdety . Będzie dobrze
11 września obie będziemy u lekarza i obie usłyszymy dobre newsy :laugh2:
Tego się trzymajmy . Ja wszędzie widzę bliźnięta :crazy: ,lekarz mówił że u mnie wygląda jakby było jedno ale jakoś mu nie wierzę :-p
Oby miał rację :happy:
Powodzenia kochana :)
A ja za to wszędzie kobiety w ciąży 8-)u mnie @ ma być 2go oby nie przyszła a 11go będzie dobrze i u Ciebie i u mnie :)
 
reklama
A ja z

A ja za to wszędzie kobiety w ciąży 8-)u mnie @ ma być 2go oby nie przyszła a 11go będzie dobrze i u Ciebie i u mnie :)
Bo to tak jest. Albo widzimy to czego się obawiamy,albo to o czym marzymy.
Ja przynajmniej nie marzę o bliźniętach ;-)
Obawy są i to duże. Raz byłam w ciąży bliźniaczej ,szwagierka urodziła trojaczki....
Stąd u mnie te myśli :-)
 
Do góry