Ciąża po 40

[kasiunia76]

Dzisiaj u mnie z nastrojem lepiej chociaz obudzilam sie o 6 to do poludnia lazilam w pizamie. Mam "na powaznie" odpoczywac, to odpoczywam. Wczoraj jak jechalam od lekarki to sobie poplakalam troche (nie zdarza mi sie to czesto), nawet sie zastanawialam czy nie zlapalam jakiejs choroby, bo czasami tak mam, ze zly humor=choroba.
Dzisiaj czuje sie troche lepiej psychicznie chociaz pobolewa mnie brzuch, dlatego unikam wysilku. Wlaczylam sobie tv i "ceruje" - naprawiam, przyszywam. Zalatwilam jedna zalegla sprawe telefonicznie i mam zamiar prowadzic takie slow life .
Kasiunia 76 moze jestes po prostu przemeczona. Ja w ciazy bardzo sie mecze i podejrzewam, ze zeszly intensywny tydzien przyplacilam tymi plamieniami.

najważniejsze , że już "zwolniłaś " , chociaż jeżeli jesteś z natury aktywna pewnie nie usiedzisz tak spokojnie przez resztę miesięcy . Ważne, żeby nie szarżować .
U mnie faktycznie nastrój pewnie bierze się z przemęczenia, problem w tym, że nie mam za bardzo szansy aby odpocząć. Muszę popracować nad swoją psychiką i odnaleźć w sobie tą dodatkową siłę . I tak mam szczęście, że pomaga mi mama i mogę zawieść synka do niej aby odsapnąć

 

[askastar]

no to my juz po ufff, Igor szczesliwie po drugiej stronie
wczoraj o 17:26 przez cc. Z prognozowanych 3.5kg wyszlo 4160 i 60cm, wiec my w szoku hah.
w 6 rano wstalam, czuje sie o wiele lepiej niz po pierwszym cc,chodze,zajmuje sie malym....jest git.
Dzieki za kciuki dziewczyny

 

[Chloe.Chloe]

Zobacz załącznik 858079 no to my juz po ufff, Igor szczesliwie po drugiej stronie
wczoraj o 17:26 przez cc. Z prognozowanych 3.5kg wyszlo 4160 i 60cm, wiec my w szoku hah.
w 6 rano wstalam, czuje sie o wiele lepiej niz po pierwszym cc,chodze,zajmuje sie malym....jest git.
Dzieki za kciuki dziewczyny

Łał! Wielkie gratulacje. Jaki duzy i dorodny synek. Wspaniale! Teraz zycze szybkiego powrotu do formy i zeby sie Maly zdrowo chowal

 

[Karlaa3]

Zobacz załącznik 858079 no to my juz po ufff, Igor szczesliwie po drugiej stronie
wczoraj o 17:26 przez cc. Z prognozowanych 3.5kg wyszlo 4160 i 60cm, wiec my w szoku hah.
w 6 rano wstalam, czuje sie o wiele lepiej niz po pierwszym cc,chodze,zajmuje sie malym....jest git.
Dzieki za kciuki dziewczyny

Super gratulacje. Ja tez czułam się lepiej po drugiej cesarce. Teraz czeka mnie trzecia

 

[Brumba]

Zobacz załącznik 858079 no to my juz po ufff, Igor szczesliwie po drugiej stronie
wczoraj o 17:26 przez cc. Z prognozowanych 3.5kg wyszlo 4160 i 60cm, wiec my w szoku hah.
w 6 rano wstalam, czuje sie o wiele lepiej niz po pierwszym cc,chodze,zajmuje sie malym....jest git.
Dzieki za kciuki dziewczyny

Gratulacje ogromneWow kawał chłopa, dobrze że to był poród przez cc
Zdroweczka dla Ciebie i dla Igorka.

 

[kasiunia76]

Zobacz załącznik 858079 no to my juz po ufff, Igor szczesliwie po drugiej stronie
wczoraj o 17:26 przez cc. Z prognozowanych 3.5kg wyszlo 4160 i 60cm, wiec my w szoku hah.
w 6 rano wstalam, czuje sie o wiele lepiej niz po pierwszym cc,chodze,zajmuje sie malym....jest git.
Dzieki za kciuki dziewczyny

Wielkie gratulacje . Prawdziwy słodziak. Niech się zdrowo chowa a mama szybko dochodzi do siebie

 

[Chrząszczyk 1]

Zobacz załącznik 858079 no to my juz po ufff, Igor szczesliwie po drugiej stronie
wczoraj o 17:26 przez cc. Z prognozowanych 3.5kg wyszlo 4160 i 60cm, wiec my w szoku hah.
w 6 rano wstalam, czuje sie o wiele lepiej niz po pierwszym cc,chodze,zajmuje sie malym....jest git.
Dzieki za kciuki dziewczyny

Super, że już po i wszystko poszło zgodnie z planem. Sporego masz maluszka będzie co nosic[emoji38] Gratuluję i buziaki dla świeżo upieczonej mamusi i jej małego przystojniaka...oczywiście dla tatusia rowniez.

 

[annauelle]

Ogromne gratulacje ...Kochana duzo zdrówka dla Ciebie i maluszka

 

[Maja75]

Zobacz załącznik 858079 no to my juz po ufff, Igor szczesliwie po drugiej stronie
wczoraj o 17:26 przez cc. Z prognozowanych 3.5kg wyszlo 4160 i 60cm, wiec my w szoku hah.
w 6 rano wstalam, czuje sie o wiele lepiej niz po pierwszym cc,chodze,zajmuje sie malym....jest git.
Dzieki za kciuki dziewczyny

Super dużo zdrowia

 

[Kasiulek 77]

najważniejsze , że już "zwolniłaś " , chociaż jeżeli jesteś z natury aktywna pewnie nie usiedzisz tak spokojnie przez resztę miesięcy . Ważne, żeby nie szarżować .
U mnie faktycznie nastrój pewnie bierze się z przemęczenia, problem w tym, że nie mam za bardzo szansy aby odpocząć. Muszę popracować nad swoją psychiką i odnaleźć w sobie tą dodatkową siłę . I tak mam szczęście, że pomaga mi mama i mogę zawieść synka do niej aby odsapnąć

Kochane jak bardzo wam zazdrosze ,ale tak pozytywnie cieszcie się ciąża ,nastroje to normalka ,trza przetrwać gorsze dni ,one też przeminą...u mnie wiadomo że była dziewczynka ,przyczyny nie poznam bo materiał zbyt wymieszany z moim i rozkład już zbyt duży był ...wierze że wszystko dzieje się po coś ...naprawiam relacje z najbliższymi i myślę że będę starać się dalej , pozdrawiam Was kochane .
@askastar gratulacje ,piękny synek kochana