Ciąża po 40

[Lilly40]

My też byliśmy w kinie też zaczynałam z chęcią siusiania ale był taki tłum że nie chciałam się już przeciskać bo ledwo weszłam na swoje miejsce ;-) Lilly a jadłaś coś co mogło Ci zaszkodzić? Ja miewam takie skurczowe bóle po ciężkim jedzeniu.

No właśnie można powiedzieć ze nic takiego ciężkiego .... mój zrobił pyszna kolacje ale te bóle były zanim siedliśmy do stołu ... ten ból to w prawym dolnym boku blisko wyrostka.. ale miałam go wyciętego już dawno ... wiec sama nie wiem co to ale zgarniam ze to przez koniec @ [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Lilly40]

Ahhhhh żeby było mało to wczoraj dzwonili z ośrodka mam do odebrania receptę ... znów wróciła anemia [emoji19][emoji19][emoji19][emoji19].... masakra ciagle coś ...

 

[Brumba]

No właśnie można powiedzieć ze nic takiego ciężkiego .... mój zrobił pyszna kolacje ale te bóle były zanim siedliśmy do stołu ... ten ból to w prawym dolnym boku blisko wyrostka.. ale miałam go wyciętego już dawno ... wiec sama nie wiem co to ale zgarniam ze to przez koniec @ [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Może tak być że to z powodu@ może długotrwały ucisk na macicę tego powiekszonego pęcherza spowodował jej szalone skurcze...
Kurczę zawsze coś... co z tą anemią?
Leki nie działają? Wspierasz się dietą?

 

[Lilly40]

Może tak być że to z powodu@ może długotrwały ucisk na macicę tego powiekszonego pęcherza spowodował jej szalone skurcze...
Kurczę zawsze coś... co z tą anemią?
Leki nie działają? Wspierasz się dietą?

Ahhh z ta anemia ... miałam spokój jak miałam spirale wiesz lekkie okresiki ... po wyjęciu kran się odkręcił i znów wróciła ... wezmę żelazo przez dwa miechy i wroci do normy [emoji6]

 

[Didiii]

Annauelle - tak jestem w kropce i to wielkiej także postanowilam działac na własną rękę . A Ja zaś podchodze do tego inaczej bo mówią że jak sie baerdzo chce to się miec nie bedzie i tu jest jakas w tym nić prawdy bo o pierwsze dziecko Walczylam 5lat latalam po lekarzach bo myslalam ze ebzplodna jestem wszystko Ok wiec zrezygnowalam juz i za 4mies maz mnie pyta Ty chyba okresu nie masz i rzeczywiscie 4miesiac ciazy ha ha..Natomiast 2ga ciąża to poszla szybko pyk pyk i jest gora 2mies.

Mamcik6 u Mnie inna sytuacja bo ja nie mam wogole atakow z utratą przytomnosci tylko Ogniskowe Wiec normalnie funkcjonuje jak zdrowy czlowiek niby z Toba moge teraz pisac cos tam czuje ze jest zle ale zaraz mija i zyje dalej hehe Tabletki juz obnizalam sama jak bylam w 1ciazy rzuciłam nimi calkowicie w kąt bez konsultacj z lekarzem ciaza przebiegala prawidlowo po ciazy wrocilam do leków także luzzz nie ma tregedii..

Lilli40 tak dokladnie jak mowisz place jej 180zl za wizyte chodzę co Miesiac co tydzien kazałą dzwonic obiecala do miesiaca zejsc z leków no a jak dzownie to zawsze coś albo jest w szpitalu albo nie ma czasu albo wyjezdza i zawsze na za tydzien na za 2 lub nawet 3tyg Bylam spokojna do czasu ale przeroslo mnie to zwykle podziekowalam i dowidzenia ale tak Byc nie moze jak to sie mowi ja Płace ja Wymagam ! Obniże leki bo juz Obnizalam nawet rzuciłam nimi calkowicie wierze ze nic nie bedzie i w każdym bądź razie będę czujna jak coś to zaraz wroce do normalnej dawki .A Jej powiem co o tym sadze lecz tylko nie wiem jak to powiedziec by ja nie urazić ? Jak sadzisz>?
Wprost jej powiedzieć -Dlaczego Pani z tygodnia na tydz mnie przeklada jak obiecala pani zejsc do miesiaca czasu a teraz musze czekać...czy jak ?Doradź mi bo jak ja cos palne jej w nerwach to masakra hehe i tak jak piszesz mozna schodzic co 2tyg sama mi to mowila a U mnie minelo 4tyg !!! i wciaz ta sama dawka bo nie ma czasu i jej bla bla bla za tydzien dwa...

Brumba Mysle że u Ciebie bedzie ok musi sie to wszystko oczyscic spokojnie co do leków owszem mam juz w tym doświadczenie bo biore je od 12roku zycia i chyba z 5x mialam zmieniane i wiem jak do tego podejsc ...
Lecz mam nadzieje ze bedzie ok i nic sie nie bedzie dzialo

Trzymajcie Kciuki ! Dzis zaczne obnizanie

 

[Brumba]

Ahhh z ta anemia ... miałam spokój jak miałam spirale wiesz lekkie okresiki ... po wyjęciu kran się odkręcił i znów wróciła ... wezmę żelazo przez dwa miechy i wroci do normy [emoji6]

To dobrze że masz metodę która na Ciebie działa. Tylko to leczenie.. mnie też wnerwia jak ciągle coś trzeba leczyć czy badać grrr

 

[Lilly40]

Annauelle - tak jestem w kropce i to wielkiej także postanowilam działac na własną rękę . A Ja zaś podchodze do tego inaczej bo mówią że jak sie baerdzo chce to się miec nie bedzie i tu jest jakas w tym nić prawdy bo o pierwsze dziecko Walczylam 5lat latalam po lekarzach bo myslalam ze ebzplodna jestem wszystko Ok wiec zrezygnowalam juz i za 4mies maz mnie pyta Ty chyba okresu nie masz i rzeczywiscie 4miesiac ciazy ha ha..Natomiast 2ga ciąża to poszla szybko pyk pyk i jest gora 2mies.

Mamcik6 u Mnie inna sytuacja bo ja nie mam wogole atakow z utratą przytomnosci tylko Ogniskowe Wiec normalnie funkcjonuje jak zdrowy czlowiek niby z Toba moge teraz pisac cos tam czuje ze jest zle ale zaraz mija i zyje dalej hehe Tabletki juz obnizalam sama jak bylam w 1ciazy rzuciłam nimi calkowicie w kąt bez konsultacj z lekarzem ciaza przebiegala prawidlowo po ciazy wrocilam do leków także luzzz nie ma tregedii..

Lilli40 tak dokladnie jak mowisz place jej 180zl za wizyte chodzę co Miesiac co tydzien kazałą dzwonic obiecala do miesiaca zejsc z leków no a jak dzownie to zawsze coś albo jest w szpitalu albo nie ma czasu albo wyjezdza i zawsze na za tydzien na za 2 lub nawet 3tyg Bylam spokojna do czasu ale przeroslo mnie to zwykle podziekowalam i dowidzenia ale tak Byc nie moze jak to sie mowi ja Płace ja Wymagam ! Obniże leki bo juz Obnizalam nawet rzuciłam nimi calkowicie wierze ze nic nie bedzie i w każdym bądź razie będę czujna jak coś to zaraz wroce do normalnej dawki .A Jej powiem co o tym sadze lecz tylko nie wiem jak to powiedziec by ja nie urazić ? Jak sadzisz>?
Wprost jej powiedzieć -Dlaczego Pani z tygodnia na tydz mnie przeklada jak obiecala pani zejsc do miesiaca czasu a teraz musze czekać...czy jak ?Doradź mi bo jak ja cos palne jej w nerwach to masakra hehe i tak jak piszesz mozna schodzic co 2tyg sama mi to mowila a U mnie minelo 4tyg !!! i wciaz ta sama dawka bo nie ma czasu i jej bla bla bla za tydzien dwa...

Brumba Mysle że u Ciebie bedzie ok musi sie to wszystko oczyscic spokojnie co do leków owszem mam juz w tym doświadczenie bo biore je od 12roku zycia i chyba z 5x mialam zmieniane i wiem jak do tego podejsc ...
Lecz mam nadzieje ze bedzie ok i nic sie nie bedzie dzialo

Trzymajcie Kciuki ! Dzis zaczne obnizanie

Kochana Didiii co do schodzenia myśle ze lepiej bedzie jak jeszcze chociaż przez tydz weźmiesz najmniejsza dawkę zanim je całkiem rzucisz w kąt ... a już możesz zacząć starać się o dzidziusia .... co do powiedzenia jej co myślisz No cóż by jej nie urazić ??? Myślisz ze jak oba zbywa Ciebie to się zastanawia czy Cię uraziła ??? Wątpię ... ja bym jej powiedziała szczerze ze nie podoba mi się jej podejście do mnie jako pacjentki ze czuje się ignorowana i jeżeli nie zmieni swojego postępowania to poprostu najzwyczajniej w świecie poszukam kogoś kto się mną zajmie i nie będzie zbywał głupim za tydz za dwa aaaaa może za trzy ... kiedyś umawiałam się z dentysta na dany dzień bo akurat lecieliśmy w tym czasu do pl i dziad nie odpisywał ... to mu napisałam ze albo mi odpisze albo idę do innego ... odpowiedz była natychmiastowa z data i godzina ... myśle ze oni pozjadali rozumy i myślą ze wszystko im wolno a gdzie się podziała zasada klient nasz pan Ok to pacjent (prywatnie) nasz pan nie działa ???????

 

[Brumba]

Annauelle - tak jestem w kropce i to wielkiej także postanowilam działac na własną rękę . A Ja zaś podchodze do tego inaczej bo mówią że jak sie baerdzo chce to się miec nie bedzie i tu jest jakas w tym nić prawdy bo o pierwsze dziecko Walczylam 5lat latalam po lekarzach bo myslalam ze ebzplodna jestem wszystko Ok wiec zrezygnowalam juz i za 4mies maz mnie pyta Ty chyba okresu nie masz i rzeczywiscie 4miesiac ciazy ha ha..Natomiast 2ga ciąża to poszla szybko pyk pyk i jest gora 2mies.

Mamcik6 u Mnie inna sytuacja bo ja nie mam wogole atakow z utratą przytomnosci tylko Ogniskowe Wiec normalnie funkcjonuje jak zdrowy czlowiek niby z Toba moge teraz pisac cos tam czuje ze jest zle ale zaraz mija i zyje dalej hehe Tabletki juz obnizalam sama jak bylam w 1ciazy rzuciłam nimi calkowicie w kąt bez konsultacj z lekarzem ciaza przebiegala prawidlowo po ciazy wrocilam do leków także luzzz nie ma tregedii..

Lilli40 tak dokladnie jak mowisz place jej 180zl za wizyte chodzę co Miesiac co tydzien kazałą dzwonic obiecala do miesiaca zejsc z leków no a jak dzownie to zawsze coś albo jest w szpitalu albo nie ma czasu albo wyjezdza i zawsze na za tydzien na za 2 lub nawet 3tyg Bylam spokojna do czasu ale przeroslo mnie to zwykle podziekowalam i dowidzenia ale tak Byc nie moze jak to sie mowi ja Płace ja Wymagam ! Obniże leki bo juz Obnizalam nawet rzuciłam nimi calkowicie wierze ze nic nie bedzie i w każdym bądź razie będę czujna jak coś to zaraz wroce do normalnej dawki .A Jej powiem co o tym sadze lecz tylko nie wiem jak to powiedziec by ja nie urazić ? Jak sadzisz>?
Wprost jej powiedzieć -Dlaczego Pani z tygodnia na tydz mnie przeklada jak obiecala pani zejsc do miesiaca czasu a teraz musze czekać...czy jak ?Doradź mi bo jak ja cos palne jej w nerwach to masakra hehe i tak jak piszesz mozna schodzic co 2tyg sama mi to mowila a U mnie minelo 4tyg !!! i wciaz ta sama dawka bo nie ma czasu i jej bla bla bla za tydzien dwa...

Brumba Mysle że u Ciebie bedzie ok musi sie to wszystko oczyscic spokojnie co do leków owszem mam juz w tym doświadczenie bo biore je od 12roku zycia i chyba z 5x mialam zmieniane i wiem jak do tego podejsc ...
Lecz mam nadzieje ze bedzie ok i nic sie nie bedzie dzialo

Trzymajcie Kciuki ! Dzis zaczne obnizanie

Dziekuję Didii. Mam taką nadzieję... już 1,5 godz czekam pod gabinetem a wokół mnie kobitki w widocznych ciążach... ech życie.

 

[Lilly40]

Dziekuję Didii. Mam taką nadzieję... już 1,5 godz czekam pod gabinetem a wokół mnie kobitki w widocznych ciążach... ech życie.

Nie załamuj się będzie dobrze ... dasz radę i za jakiś czas tez Ci urośnie brzuszek [emoji1307][emoji1307][emoji1307][emoji8][emoji8][emoji8][emoji8]

 

[Bozena47]

No mój partner wrócił z pracy później, jak już wróciłam z ploteczek od tej ciężarnej znajomej, z wielkim bukietem róż, no a wieczorem miał bilety do kina i kolacja, tyle, że jak zaczęliśmy się oddawać namiętnościom to przegapiliśmy seans i zostaliśmy w łóżku... tak, że nawet dziś rano zadzwoniliśmy do pracy, że się źle czujemy i w sumie dalej nie wychodzimy z łóżka - bo i po co? Za rok być może już nas nie będzie dwoje, więc Walentynki nie będą tak romantyczne, trzeba to wykorzystać...