Chrząszczyk 1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2017
- Postów
- 4 740
Stres chyba towarzyszy mimo wszystko całą ciaze niestety. W pierwszych tygodniach żeby nic się złego nie zadziało typu poronienie. Później żeby nie doszło do skurczów przed 24 tc, a teraz mam już 27 tc...żeby jeszcze przeczekać choć do 36tc. Cały czas coś. A to czy wody się nie sącza. Coś zaboli, coś zagniecie i juz stresik. Trzymaj się cieplutko.kurcze chrzaszczyk tylko pozazdrościć, ja siedzę jak na Minow dopiero 7tydz ,tyle sie naczytalam ze boje sie każdego tyg czy coś sie nie wydazy, z reszta mialam poronienie poprzednio wiec staram się jeszcze nie nastawiam, choć chcialabym sie cieszyć to jednak sie boje i czekam. wam kochani duzo zdrowka i niech rosna ,wrzuć czasem jakas fote [emoji7]dla pocieszenia serca. buziaki
Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
![1509961542-4616b99cd5de2c33-aaaaaa.jpeg](https://www.babyboom.pl/forum/mobileUploads/data/2017-11/1509961542-4616b99cd5de2c33-aaaaaa.jpeg)
Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom