reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 40

Dzieci spia , poprane , posprzatane, zmywarka wlaczona, tort na jutro dla kolezanki zrobiony. Plan w 100% wykonany pora na relax w wannie i do spania bo jutro znowu trzeba byc na pelnych obrotach .
 
reklama
KAWA!!
Nie zyje. Dziecko po jakims okresie beztroskiego lania w nocy w pamper, dzieki czemu starczalo go przewinac gdzies tam w srodku nocy celem unikniecia bagna, wrocilo do starych nawykow. W srodku nocy (dzis cos kolo 2) pada tekst "sikac!", ale maly sie nie budzi nawet, wiec sciagam pampa, biore na rece (20kg - drobiazg), zanosze do toalety, sadzam na tron, przytrzymuje w pionie bo sie kiwa jak Zyd nad Talmudem, po fakcie odnosze do lozka, zakladam pampera... No i spanie najjasniejszy szlag trafil po takiej wycieczce. Wczoraj chyba pelnia byla, bo Ksiezyc dawal po oczach i nawet maly zle spal, dzis wycieczka kibloznawcza... Mam dosc.
I jedno mnie jeszcze trapi z deczka... Jak ja mam wywalic dziecko do osobnej sypialni, skoro on w nocy potrzebuje siku?
 
Kłaczku współczuje kilogramów ja z kolei karmię głodne dziecko około 3 nad ranem .Budzi się i nie popuści serek i serek .Jestem potem w dzień zmęczona ona śpi ile chce i ma masę energii nie wiem jak to się nie zmieni to padnę :-(
 
Na szczescie u nas jedzenie w nocy nie wchodzi w gre. W ogole slabo wchodzi. Za to "pisia ziobi" jak najbardziej - kubeczek minimum.
Odnosnie jedzenia... Ostatnio ziemniaczki i sos z kurzego cycka i pieczarek. Dziecko jadlo systemem chomiczym, bo on tak zawsze - ja laduje w dziob. on sobie idzie bajke ogladac, wolam, doladowuje i tak to jakos zje. Tyle ze po skonczonym posilku zastalam przed laptopem pokocik elegancko wylizanych kawalkow pieczarek. Na pytanie czemu, odpowiedzial "niedobje". No i wsio! Co sie matka glupio pytasz?
 
hej
Olek tez nadal je w nocy, tyle że wytrzymuje do 5 ale to od nie dawna, a jak był na cycku to i 4 razy a karmiłam ponad 11 miesiecy, i już trochę miałam dośc

urodziny udane, ospa opanowana, to teraz czekam na kolejny atak

kłaczku garaż potrzebny, sprzęty gdzieś trzeba upchnąć

ewe i jak impreza, kieckę znalazłaś

a i dziękuję za życzenia dla Antka
 
Dzięki Bogu koniec weekendu... Na weselu byliśmy tylko do 22 bo jak na złość córka też złapała angina. Tym sposobem dwójka dzieci chorych nie zachęcała do zabawy do białego rana... A Kiece znalazłam prostą klasyczną więc było minęło...?teraz najważniejsze zdrowie dzieci!!!
 
Zyjemy. Po wczorajszych urodzinach I dzisiejszym sprzataniu. W sumie po imprezie to wczoraj jeszcze posprzatalam, ale dzis mnie naszlo na sprawdzenie ciuchow Alinki I dla Alinki. Tym sposobem okazalo sie ze nie jest tak tragicznie, bo ma calkiem sporo getrow (leginsow), wiec dziurawe portki wywalilam, tzn. Dalam menszowi na szmatki.
 
cześć ,
wreszcie spokój po imprezowym weekendzie , u nas tez goście , ale tylko wczoraj na chwilę
moje dziecko tez je w nocy , między 2-3 , ale jak juz zje to przynajmniej śpi do rana i się nie wybudza
Azula , ale masz dziś zgrane suwaki :) prawie identyczne
 
Groszek już zaczynam zjadać .Ja sama Amelka chce" kulki " ale wyłuskiwać ze strąków jakoś jej nie podchodzi.
Bób już w sklepach jest ale drogo no i w dużych pakach M nie za bardzo lubi ,Amelce nie wiem czy i ile mogę dać o ile zje:eek:,dużo jednak trochę całe kg dla mnie same. Zresztą dziecko zrobiło się bardzo monotematyczne w kwestii jedzenia tzn je wszystko ale w ilościach na skosztowanie zjada chętnie jedynie serki.Poza tym całe dnie jesteśmy na dworze .A niedługo zjada młodzi to na neta czasu będzie chyba jeszcze mniej.No i jeszcze fajnie bo u nas w mieście maja stawiać Rossmana i Pepco:-Dwięc czasem się pojedzie
 
reklama
Azula, co to jest kilo bobu?! To tyle co kot napłakał... Czekam aż stanieje jeszcze trochę i przechodzę na dietę bobową.
Maks groszek żre w postaci całych strączków, takich młodziutkich.
 
Do góry