reklama
KAWA!!
Nie zyje. Dziecko po jakims okresie beztroskiego lania w nocy w pamper, dzieki czemu starczalo go przewinac gdzies tam w srodku nocy celem unikniecia bagna, wrocilo do starych nawykow. W srodku nocy (dzis cos kolo 2) pada tekst "sikac!", ale maly sie nie budzi nawet, wiec sciagam pampa, biore na rece (20kg - drobiazg), zanosze do toalety, sadzam na tron, przytrzymuje w pionie bo sie kiwa jak Zyd nad Talmudem, po fakcie odnosze do lozka, zakladam pampera... No i spanie najjasniejszy szlag trafil po takiej wycieczce. Wczoraj chyba pelnia byla, bo Ksiezyc dawal po oczach i nawet maly zle spal, dzis wycieczka kibloznawcza... Mam dosc.
I jedno mnie jeszcze trapi z deczka... Jak ja mam wywalic dziecko do osobnej sypialni, skoro on w nocy potrzebuje siku?
Nie zyje. Dziecko po jakims okresie beztroskiego lania w nocy w pamper, dzieki czemu starczalo go przewinac gdzies tam w srodku nocy celem unikniecia bagna, wrocilo do starych nawykow. W srodku nocy (dzis cos kolo 2) pada tekst "sikac!", ale maly sie nie budzi nawet, wiec sciagam pampa, biore na rece (20kg - drobiazg), zanosze do toalety, sadzam na tron, przytrzymuje w pionie bo sie kiwa jak Zyd nad Talmudem, po fakcie odnosze do lozka, zakladam pampera... No i spanie najjasniejszy szlag trafil po takiej wycieczce. Wczoraj chyba pelnia byla, bo Ksiezyc dawal po oczach i nawet maly zle spal, dzis wycieczka kibloznawcza... Mam dosc.
I jedno mnie jeszcze trapi z deczka... Jak ja mam wywalic dziecko do osobnej sypialni, skoro on w nocy potrzebuje siku?
Na szczescie u nas jedzenie w nocy nie wchodzi w gre. W ogole slabo wchodzi. Za to "pisia ziobi" jak najbardziej - kubeczek minimum.
Odnosnie jedzenia... Ostatnio ziemniaczki i sos z kurzego cycka i pieczarek. Dziecko jadlo systemem chomiczym, bo on tak zawsze - ja laduje w dziob. on sobie idzie bajke ogladac, wolam, doladowuje i tak to jakos zje. Tyle ze po skonczonym posilku zastalam przed laptopem pokocik elegancko wylizanych kawalkow pieczarek. Na pytanie czemu, odpowiedzial "niedobje". No i wsio! Co sie matka glupio pytasz?
Odnosnie jedzenia... Ostatnio ziemniaczki i sos z kurzego cycka i pieczarek. Dziecko jadlo systemem chomiczym, bo on tak zawsze - ja laduje w dziob. on sobie idzie bajke ogladac, wolam, doladowuje i tak to jakos zje. Tyle ze po skonczonym posilku zastalam przed laptopem pokocik elegancko wylizanych kawalkow pieczarek. Na pytanie czemu, odpowiedzial "niedobje". No i wsio! Co sie matka glupio pytasz?
lenka21*
2+3 = MY
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 4 637
hej
Olek tez nadal je w nocy, tyle że wytrzymuje do 5 ale to od nie dawna, a jak był na cycku to i 4 razy a karmiłam ponad 11 miesiecy, i już trochę miałam dośc
urodziny udane, ospa opanowana, to teraz czekam na kolejny atak
kłaczku garaż potrzebny, sprzęty gdzieś trzeba upchnąć
ewe i jak impreza, kieckę znalazłaś
a i dziękuję za życzenia dla Antka
Olek tez nadal je w nocy, tyle że wytrzymuje do 5 ale to od nie dawna, a jak był na cycku to i 4 razy a karmiłam ponad 11 miesiecy, i już trochę miałam dośc
urodziny udane, ospa opanowana, to teraz czekam na kolejny atak
kłaczku garaż potrzebny, sprzęty gdzieś trzeba upchnąć
ewe i jak impreza, kieckę znalazłaś
a i dziękuję za życzenia dla Antka
ewe111
Aktywna w BB
Dzięki Bogu koniec weekendu... Na weselu byliśmy tylko do 22 bo jak na złość córka też złapała angina. Tym sposobem dwójka dzieci chorych nie zachęcała do zabawy do białego rana... A Kiece znalazłam prostą klasyczną więc było minęło...?teraz najważniejsze zdrowie dzieci!!!
katrina115
Potrójna Mama
Zyjemy. Po wczorajszych urodzinach I dzisiejszym sprzataniu. W sumie po imprezie to wczoraj jeszcze posprzatalam, ale dzis mnie naszlo na sprawdzenie ciuchow Alinki I dla Alinki. Tym sposobem okazalo sie ze nie jest tak tragicznie, bo ma calkiem sporo getrow (leginsow), wiec dziurawe portki wywalilam, tzn. Dalam menszowi na szmatki.
czarna76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 887
cześć ,
wreszcie spokój po imprezowym weekendzie , u nas tez goście , ale tylko wczoraj na chwilę
moje dziecko tez je w nocy , między 2-3 , ale jak juz zje to przynajmniej śpi do rana i się nie wybudza
Azula , ale masz dziś zgrane suwaki
prawie identyczne
wreszcie spokój po imprezowym weekendzie , u nas tez goście , ale tylko wczoraj na chwilę
moje dziecko tez je w nocy , między 2-3 , ale jak juz zje to przynajmniej śpi do rana i się nie wybudza
Azula , ale masz dziś zgrane suwaki
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Groszek już zaczynam zjadać .Ja sama Amelka chce" kulki " ale wyłuskiwać ze strąków jakoś jej nie podchodzi.
Bób już w sklepach jest ale drogo no i w dużych pakach M nie za bardzo lubi ,Amelce nie wiem czy i ile mogę dać o ile zje
,dużo jednak trochę całe kg dla mnie same. Zresztą dziecko zrobiło się bardzo monotematyczne w kwestii jedzenia tzn je wszystko ale w ilościach na skosztowanie zjada chętnie jedynie serki.Poza tym całe dnie jesteśmy na dworze .A niedługo zjada młodzi to na neta czasu będzie chyba jeszcze mniej.No i jeszcze fajnie bo u nas w mieście maja stawiać Rossmana i Pepco
więc czasem się pojedzie
Bób już w sklepach jest ale drogo no i w dużych pakach M nie za bardzo lubi ,Amelce nie wiem czy i ile mogę dać o ile zje


reklama
Florentyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2011
- Postów
- 1 794
Azula, co to jest kilo bobu?! To tyle co kot napłakał... Czekam aż stanieje jeszcze trochę i przechodzę na dietę bobową.
Maks groszek żre w postaci całych strączków, takich młodziutkich.
Maks groszek żre w postaci całych strączków, takich młodziutkich.
Podziel się: