Ewe, on xero z mamusi jest. No duzy jak na swoj wiek... Kawal chlopa jest.
Flo, ja nie wiem, ale zadnej drabinie nie przepusci, schodzy nawet moga byc.
Bylam z dzieciem na grupie zajeciowej. Ma-sak-ra. Po pierwsze, mlody znalazl sobie zabawe, we wspinaniu sie na jakis taki podest i skakaniu z niego na moje rece. Ok, ale ustawila sie kolejka i po chwili lapalam kilkoro dzieci, na szczescie nie jednoczesnie. W tym szkrabiki ledwie chodzace. Po drugie, placyk grupy od placyku szkoly oddziela plot z pali wbitych w ziemie i on leci taka fala - dziecie obczailo ze tam, gdzie sa obok siebie najkrotsze, mozna przelezc na druga strone, wiec dla odmiany mialam przyjemnosc bawic sie w Walese i przynosic dziecia z powrotem, bo on uznal, ze tam ciekawiej. Nalatalam sie dzis...
Flo, ja nie wiem, ale zadnej drabinie nie przepusci, schodzy nawet moga byc.
Bylam z dzieciem na grupie zajeciowej. Ma-sak-ra. Po pierwsze, mlody znalazl sobie zabawe, we wspinaniu sie na jakis taki podest i skakaniu z niego na moje rece. Ok, ale ustawila sie kolejka i po chwili lapalam kilkoro dzieci, na szczescie nie jednoczesnie. W tym szkrabiki ledwie chodzace. Po drugie, placyk grupy od placyku szkoly oddziela plot z pali wbitych w ziemie i on leci taka fala - dziecie obczailo ze tam, gdzie sa obok siebie najkrotsze, mozna przelezc na druga strone, wiec dla odmiany mialam przyjemnosc bawic sie w Walese i przynosic dziecia z powrotem, bo on uznal, ze tam ciekawiej. Nalatalam sie dzis...