reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Misia - Pilaszewską wygooglałam sobie, ale o co chodzi ze ścianką? Trenować co? Znaczy masz na myśli taką ściankę do wspinaczki? to ja odpadam, mam lęk wysokości :-D:-D:-D
Irka - pamiętam Cię, pamiętam.

W ogóle to mówię dobry wieczór wszystkim tajnym podczytywaczom. I mam pytanie, a właściwie dwa:
- po pierwsze na czym polega - waszym zdaniem- fenomen tego wątku? No bo skoro czytacie to widać dobrze się Wam czyta, ale właściwie czemu akurat ten a nie inne?
- po drugie - czy my robimy wrażenie hermetycznie zamkniętego kółka? Bo pojawiały się tu różne osoby, były entuzjastycznie przyjmowane i znikały po paru postach. zastanawia mnie to zjawisko, ze statystyki wynika że ktoś powinien zostać.

Kubo - nie wiem jak reszta, ale ja tam przynajmniej w necie nie muszę być tytułowana "panią". Od tego mi się zmarszczki robią ;)
A - mogę źle pamiętać ( w tym wieku wolno mi mieć sklerozę), ale chyba mojego męża przenigdy nie nazwałam Marsem i zrzędzę na niego z rzadka i umiarkowanie. Jestem zdania, generalnie, że faceci to wspaniałe zjawsko, jeśli tylko reprezentują odpowiedni typ ( wymagana umiejętność czytania i pisania, porozumiewania się w mowie i piśmie i partnerskie podejście do związku).
 
reklama
Kubo gdybyś tak miał dostęp do działu Marsjanie na GZ to mógłbyś sie oburzać, tutaj to taki lajcik jest:-p ale ja przypominam sobie, że również nie raz swojego Marsa chwaliłam tutaj:tak:
 
Misia, potworze....
A baby - te dopiero są okropne:no:
Zresztą inaczej patrzę na facetów odkąd mam syna.
Ależ Flo ja kocham facetów - jednych mniej innych więcej ale ogólnie świat bez facetów byłby nudny :-D
Odkąd mam syna to już w ogóle :-D ale fakt że mi czasem cyc opada jak widzę TEN wyraz twarzy u swego Pana Męża :-D
A ścianka - cóż nie chodzi bynajmniej o wspinaczkową (ja też mam lęki) jeno o taką:
Gwiazdy na ściance Teatru „6 Piętro” | Flesik.pl
od zawsze Wam powtarzam że my hermetyczne jak chirurdzy plastyczni.
Zoyka - ja nigdy nie wierzyłam w zapewnienia i opowieści facetów - dzięki czemu jestem mniej sfrustrowana w małżeństwie. I też mówiłam że jestem za związkiem partnerskim - dzięki czemu robię to co lubię (gotuję i wypiekam) i jedną rzecz której nie lubię - prasuję ale tylko ubranka Kubuli :-D
Resztę czynności partnersko przekazałam swemu Panu Mężowi - bo on robi to najlepiej :-)
 
Ostatnia edycja:
Zoyka - mój mąż świetnie gotuje i jest jedyną w tym domu osobą która umie ugotować idealne jajko na miękko. Jeszcze lepiej niż gotowanie wychodzi mu komplementowanie mnie za to co ugotowałam, a poza tym ja jestem w kuchni szybsza, więc to ja sterczę przy garach, ale nie cierpię z tego powodu. Za to przypadki kiedy to ja myłam gary mogłabym chyba policzyć na palcach jednej ręki.
A, w życiu bym nie wyszła za faceta który by twierdził, że lubi Coelho... Przysięgam, wybrałabym klasztor!

Misia - no litości... a skąd my weźmiemy taką brzydką tapetę?
 
Florentyno, oczywiście. Nie będę już zwracał się per Pani. Miło.

My mamy wiele wad, ale także wiele zalet. No same przyznajcie:) Bez nas świat nie byłby taki oczywisty.

Idę do mojej żony kochanej. Dobranoc:)
 
Kuba - ej no swiat bez Was, to byloby nie do pomyslenia. Nie jestescie tacy zli, tylko inni...
I ni wyzywaj nas od Pan plisss
 
Jak już przy Marsach jesteśmy....to ja tak jak stoję i kundle strzygę to sobie rozmyślam, no i dziś leciał kawałek w radiu "move like Jagger" ..i tak sobie myślę, że ten Levine co to śpiewa i jest niby takie ciacho number one na świecie..to on faktycznie jest ciacho :)))) no mi się podoba :)))))
https://www.youtube.com/watch?v=iEPTlhBmwRg&feature=kp

adaś:
https://www.google.pl/search?q=adam...AUoAQ&biw=1280&bih=699#q=adam+levine&tbm=isch
:-D:-D:-D:-D

ha, ha, ha, co sądzice ???

idę tymczasem się przytulić do mojego Adasia:-D
 
Flo - zawsze się znajdzie jakiś brzydki kawałek tapety - zależy ile tapeta za to zapłaci :zawstydzona/y:
No ja raczej bym nie uwierzyła że facet czytuje Coehlo, pomijam że bym go omijała łukiem i "szczałom"
 
reklama
No popatrzcie:-D ledwo człek zapowiedział że znika a tutaj tłumy :-D
Irka pamietam doskonale!
Niestety zgodzę się z Misią... faceci są obłąkani w swej inności mimo iż - a może dlatego że - posiadam dwóch synów. To stwory nie z tego świata i ewolucja im nie pomogła :-D
 
Do góry