reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Hello :-)
Jak chorowitki? Lepiej?
Kacper mi dziś zrobił dziką awanturę, bo przy wysiadaniu z samochodu nie dałam mu panelu od radia samochodowego:sorry2: Z radością oddałam go w ramiona babci...
Ollena - ciężkie chwile przed Wami, ale nie rezygnuj :tak: na temat smoczka wypowiadałam się nie raz, Kacper smoczkowy nie był (za to cyckowy:-D) i mi się włos na głowie jeży jak widzę takie duże dziecko ze smoczkiem... :sorry2:
Dwa lata to i tak chyba bardzo długo na "ciumkanie", zobaczysz, że Mia się szybko przyzwyczai:tak: Powodzenia!

Chyba czas przerzucić się na sandałki, bo dziś piękna pogoda:-) W końcu!
 
reklama
Katrina taaaaaaaak nie mam co robic wieczorowa pora tylko jaja z Was.
Mia nie ma jeszcze 3-4 lat.

Niestety w srodku nocy zrobila taka histerie, ze dostala smoczka. Taki efekt calej akcji ze od rana go ni wypuszcza. No coz, samo sie zrobi, tak jak butla z mlekiem.

Andzike dla mnie 2-latek to nie duze dziecko, to dzidziolek moj :-) No coz, to moje ostat nie dziecko wiec niech bedzie dzidzia jak najdluzej;)
 
Ostatnia edycja:
Witam z kawą :)
Wczoraj wylądowaliśmy na zapoznawczym piwku u sąsiadów kilka domów dalej, to Polacy więc się nagadałam z panią domu do wyczerpania sił :-D teraz musimy zorganizować rewizytę jakoś w przyszłym tygodniu:)
Wanda ma smoczek i używa. Od dwóch tygodni widzę że sama już ogranicza jego ilość w ciągu dnia bo przedtem z trudem dawała go sobie wyrwać z buzi. Teraz jest do spania, utulenia nieszczęścia i czasami żeby zaspokoić jakąś potrzebę. Sama odrzuca smoka i nie będę jej wydzierać na siłę. Zasypia i wypluwa trzymając całą noc w ręce.
 
No i good, poczekam az odrzuci ograniczajac w dzien. Postaram sie tylko na noc wyciagac. Zobaczymy co sie bedzie dzialo.. bo swoja droga to tak jakby mi albo Patrykowi jaśka zabrac i nie oddac, zarowna ja jak i on poszlibysmy za jaskiem w ogien.
 
Ostatnia edycja:
Katrina dokladnie, caly dzien chodzi o ciumka jaska. Jakby mogl to wszedzie by go zabieral a jak jest w domu to wszedzie z nim chodzi i jak to sam mowi 'klepie go' i doi przy tym warge. W nocy tez nie spi na nim tylko ma go obok siebie i klepie... zboczenie;)
 
Ollena to nie jest dobre wg mnie, powinnaś chyba się dowiedzieć u psychologa dziecięcego skąd takie zachowanie z tym jaśkiem.
Maciej miał kocyk bez którego nie zasnął, ale tylko spał pod nim a nie biegał cały dzień w objęciach z kocem. Filip miał misia bez którego nie zasnął a Wanda ma świętą kołderkę pod którą śpi w ciągu dnia. Każde dziecko ma coś ukochanego jednak nie może to się przerodzić w uzależnienie i paranoję.
Pogoda się skończyła :baffled: przyszły do nas deszcze z Irlandii a nasz upał powędrował nad Polskę
 
Ania no co Ty, ja tez bez mojego jaska nie moge zyc i nie moglabym nigdy bez niego usnac i od malego mietole roga od jaska, wykanczajac poszewki ;-) tez do psychologa?;)
On maly jeszcze wiec w ciagu dnia lubi do jaska sie przytulic - inaczej ;-)
 
Patryk ma pięć lat, uwierz mi że chodzenie z jaśkiem i ciumkanie go w ciągu dnia nie jest zachowaniem do końca naturalnym u tak dużego dziecka. To nie jest niemowlak, to duży chłopiec który rozumie otaczający go świat:baffled:
 
reklama
Przejdzie mu, do 18 tki nie bedzie z nim chodzil;) Bywa, ze jego rowiesnicy jeszcze w dzien spia a on poprostu relaksuje sie z jasiem na kanapie ;) Ja jak jestem senna to tez lubie sobie mojego na kanape przyniesc (jesli akurat Patryka nie lezy) i poprzytulac lub chocby sobie na kolanach potrzymac. Ot, chyba rodzinne zboczenie.
 
Do góry