reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Majuska, zwykly talerzyk deserowy, taki jakis fajans, dosc gruby, tylko spadl centralnie krawedzia na palec. Pionowo lecial.
Zoyka, ok - sine jest, ale juz po poludniu nie przeszkadzalo w niczym. Wieczorem dziecko wychlalo 2 kubasy soku, po czym skakalo po lozku i wrzeszczalo "bulgot ziuchu!" - poniekad w brzuchu mu bulgotalo jak w buklaku. Bardzo go to bawilo. Nie zakladalam mu butow, ale mysle ze nie bedzie problemu bo palec nie jest opuchniety, tylko zasiniony u nasady paznokcia.

Spedzilam wczoraj pol dnia na pikowaniu rozsad - pomidorki, papryka, lubczyk. W tym roku bedziemy mieli wlasne pomidory, a lubczyku brakuje mi w kuchni okrutnie. Na plon trzeba bedzie poczekac az sie rozrosnie, czyli pewnie za rok, ale grunt ze rosnie.
 
reklama
Zoyka o rany, Wanda w 98 topi sie doslownie... wszystko za dlugie :-D Zebow ma dwadziescia sztuk wiec to nie to. Ostatnie trzy piatki wyszly jak bylysmy w Polsce i nawet nie wiem kiedy.
Mama zacznie szalenstwo jak wszystko powychodzi z ziemi, gdzies za miesiac a praca bedzie mniej meczaca :))
 
Zoyka ja byłam raz na takiej prezentacji i obiad jak obiecali tak dali ,a oczywiście kupujących tez jakichś "złapali" ja poszłam jako widz i na ten obiadek :-).
Amelka z kolei większość co nie jest na tzw regulacji na te gumeczki z guzikami ma za luźne nosi w większości 86 niekiedy 80 to zależy jakiej firmy.
Kłaczku lubczyka też muszę skądś skombinować ja posiałam groszek(już całkiem spory) ,a wczoraj dynię,ogórki,fasolę i rozsadziłam seler,sałatę i kalarepkę ,a dziś posadziłam w doniczki pelargonie na razie zostaną kilka dni jeszcze w domu bo choć cudnie i kwitnie już bez to kto wie ?
Aniu może jakiś chwilowy wir ? u nas na bank piąteczki jest katarek i kaszel :-( daję syrop na razie nic aż tak mnie nie niepokoi jakby co to pójdę do lekarza.
Andzike Kacperek faktycznie mniej uśmiechnięty ostatnio na fotach chyba masz BUNT ;-),a czy przy dzieciach coś lepiej będzie? niestety po wizycie Borysa zauważyłam raczej zmiany na gorsze :-(dzieci najszybciej uczą się tych gorszych rzeczy :tak:ale z drugiej strony bycie z innymi dziećmi tez da takie doświadczenia jak foch kolegi lub gryz koleżanki :szok:
Ollena już po drugiej stronie ? odezwij się :-D
 
Hej !

Wypogodziło się po deszczowej nocy i poranku:-)

Dołączam do fanek lubczyka, zdecydowanie jest to moje ulubione zioło:-)

Ja też kolejną czystkę zrobiłam w szufladach Paćkowych, miałyśmy ostatnio odwiedziny mojej przyjaciółki z USA i Paćka dostała wór Cartersów, więc musiałam zrobic na nie miejsce, na szczęście mam koleżankę której upłynniam Paćkowe szmaty, a ona potem dalej to komuś upłynnia, więc jest "ciąg";-) Paćka jest wysoka, ale chudzielec, zresztą my juz bez pieluchy więc dupina chudziutka, ale najlepsze są dla nas legginsy, a one wygodnie się noszą i z doopska nie lecą;-)

Aniu zdrówka dla Biedrony!!!
Andzike fajne te place zabaw macie w stolycy:-)..brak mi tego u nas na wsi, u nas natomiast są inne atrakcje, np. podlewanie mleczyków :

DSCF7620.jpgDSCF7622.jpgDSCF7624.jpgDSCF7625.jpg
 

Załączniki

  • DSCF7620.jpg
    DSCF7620.jpg
    42 KB · Wyświetleń: 70
  • DSCF7622.jpg
    DSCF7622.jpg
    44,1 KB · Wyświetleń: 69
  • DSCF7624.jpg
    DSCF7624.jpg
    47 KB · Wyświetleń: 64
  • DSCF7625.jpg
    DSCF7625.jpg
    45,9 KB · Wyświetleń: 63
Hełoł :-)
jestem worem bez mózgu :-(
Nie, nie to, tamto... nie nie nie nie to hasła z dziś :-(
od bladego świtu ... obiad nie, nie to, baja też nie, nie to... koszulka, buty, kot - NIE :-(
Ania a co poza temperaturą ?
Zoyka co ma pampers do obwodu w pasie ? Kubulu biega w pampku i w końcu spodenki rozmiar 74 nie spadają mu bez paska ;-D I odnoszę wrażenie że przegrzewasz Julkę :-(
Majuska jestem pod wrażeniem :-D
Andzike fajny ten plac zabaw - zazdraszczam szczerze. Jak przekonałaś swego Synala do czapki ?? Wczoraj wiatr łeb urywał i chciałam Kubuli założyć na chwilę coś cieniutkiego ... ryk na pół miasta.
 
Mimo wszystko ubrania szyją proporcjonalnie - nic nie pisałaś o tyłku tylko o pasie - a tam pampersa nie ma. Nigdy nie miałam problemu z zapakowaniem Kubuli w spodnie - to znaczy miałam: spadały mu z tyłka :-D
 
hello

Zoyka - jak dziecko nie nosi już pampersów, to bodziaki są niewygodne, bo ciężko się je sciaga w sytuacjach wymagających szybkiego rozebrania, żeby zdążyć.

A ja właśnie Kubulowi kupiłam nowe bodziaki w Next-cie jedne białe, a drugie z niebieskimi "zdobieniami", znaczy się jeden w niebieskie paski, drugi w niebieskie autka, a trzeci gładki niebieski.

Misia - Alince wczoraj wynalazłam w Aldi na redukcji spodnie - strechowe "dżinsy" z gumką w pasie (taką z guziczkami) i co? i tak za szerokie...
 
Zoyka było bardzo gorąco, Paćka miała na sobie tylko koszulke i legginsy, nie nosi już body, ma majteczki i jak jest chłodniej to ubieram jej koszulkę na cienkich ramiączkach pod główny ubiór, rajstopek to już wieki nie miała założonych;-), body zmieniłam na majtki i podkoszulek od czasu jak opanowała nocnik, po prostu jest to wygodniejsze i sama się często rozbiera i ubiera;-)
 
reklama
Do góry