Ollena, zadnego darcia ryja! Buduj w nim poczucie winy - powinien poczuc, ze czujesz sie upokorzona, kiedy on porzuca brudy byle gdzie, a Ty jak sluzaca musisz za nim zbierac. Opcja jest tez zostawienie tego tam, gdzie padlo. Zdziwilabym sie, gdyby wieczorem nie zauwazyl.
reklama
Ollena kota se weźcie:-)..mój stary tak koszulki rzucał pod drzwiami pralni na glebę, podobnie jak u ciebie, żeby otwieranie drzwi nie budziło Paćki mającej pokój naprzeciwko..no i kot mu na to nalał, koszulki do kosza poszły, teraz wszystko jest w koszu z praniem
No tak Aniu, Katrina to ma rozmach

, ale myślę, że i Andzike nie poprzestanie dziś tylko na piciu piwa, nie wspomnę że i ja na coś liczę
Kto jeszcze? Kto jeszcze ?

No tak Aniu, Katrina to ma rozmach





Ja i moze licze a raczej Mars liczy ale przez te gacie moze sie znowu przeliczyc!
Wino bym SE kupila ale tak leje ze nawet nie mam jak.....
KOta se kupie kiedys ale na ta chwile to moze Pole zmusze do obsikania gaci swego pana... ja pierdziele!
Wino bym SE kupila ale tak leje ze nawet nie mam jak.....

KOta se kupie kiedys ale na ta chwile to moze Pole zmusze do obsikania gaci swego pana... ja pierdziele!
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
A ja już z rana zaliczyłam Walentego ;-):-).
Ollena wojna nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem jakikolwiek kosz na brudy wstaw nawet kosztem miejsca ,a jak mimo to będzie leżało na podłodze to faktycznie wojna jawna i podjazdowa
Anko no zakup fantastick :-),a co do uczenia to tez mam majtasów nakupionych ale ciągle Amelka nie gotowa bo nawet jak nocnik ma obok siebie to nasisia byle gdzie i zakomunikuje o tym co zrobiła.Na razie jak idę do WC za własna potrzeba wyciąga nocnik i siada i mówi ,że siusia.Popróbuje jak będzie cieplej
Ollena wojna nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem jakikolwiek kosz na brudy wstaw nawet kosztem miejsca ,a jak mimo to będzie leżało na podłodze to faktycznie wojna jawna i podjazdowa

Anko no zakup fantastick :-),a co do uczenia to tez mam majtasów nakupionych ale ciągle Amelka nie gotowa bo nawet jak nocnik ma obok siebie to nasisia byle gdzie i zakomunikuje o tym co zrobiła.Na razie jak idę do WC za własna potrzeba wyciąga nocnik i siada i mówi ,że siusia.Popróbuje jak będzie cieplej

katrina115
Potrójna Mama
Witam się z rana - tuż po południu,
Ale miałam nosa - dobrze, że zaczęliśmy świętować Walentynki tak tuż po północy, bo niespodziewanie wcześnie "goście" zawitali...
Aniu - pierwszy raz od kiedy jesteśmy razem obchodzimy Walentynki (Św. Walenty to patron ludzi upośledzonych) - w sumie podobny stan...
ale podoba mi się - dostałam od męża bukiet czerwonych róż i karteczkę z życzeniami - a w niej dopisek - "Twój mąż - sprawca dwóch ciąż... Kocham Cię!!"
Flo - wkleję linka z tym czymś ale na Pato
Ale miałam nosa - dobrze, że zaczęliśmy świętować Walentynki tak tuż po północy, bo niespodziewanie wcześnie "goście" zawitali...
Aniu - pierwszy raz od kiedy jesteśmy razem obchodzimy Walentynki (Św. Walenty to patron ludzi upośledzonych) - w sumie podobny stan...
ale podoba mi się - dostałam od męża bukiet czerwonych róż i karteczkę z życzeniami - a w niej dopisek - "Twój mąż - sprawca dwóch ciąż... Kocham Cię!!"
Flo - wkleję linka z tym czymś ale na Pato
Oj tam zaraz PATO Katrina

Ollena dawaj tel. do Marsa to mu SMSka puszczę, żeby Ci wino z roboty przyniósł;-)
Kota nie kupuj, koty się bierze za darmo, tyle ich jest, jak będziesz chcieć powiedz tylko słowo
Zrobiłam sałatkę na wieczór, browarki się chłodzą, a stary ma jakiś film do oglądania załatwić, aż się boję...w pierwszej wersji zaproponwał mi Lot nad kukułczym gniazdem
...tymczasem zbieram się do gabinetu..


Ollena dawaj tel. do Marsa to mu SMSka puszczę, żeby Ci wino z roboty przyniósł;-)


Zrobiłam sałatkę na wieczór, browarki się chłodzą, a stary ma jakiś film do oglądania załatwić, aż się boję...w pierwszej wersji zaproponwał mi Lot nad kukułczym gniazdem


Acha, czyli zostalysmy z Flo kompletnie same bo u nas walentynek ani sladu nie ma i nie bedzie.Klamczuszki jestescie
Siedze w domu z biedronem, deszcz leje a jak chlop wroci z pracy to juz bede spala slodkim snem
)
Nigdzie nie pojdziemy drugi raz przez pogode i jeszcze wiatr zaczyna podmuchiwac.
Zezloscilam sie, bo specjalnie bralam dwie paczki majteczek bo taniej o 2 funty za dwupak, zerkam w domu na paragon a tam normalna cena
ide jutro do sklepu z rekamacja i niech mi oddadza kase albo zwracam gatki. Jak beda mili i uznaja ze mam racje to wezme kolejny dwupak 
W ramach czasoumilacza wyprobowalam nowy tusz Rimmel Scandaleyes. Fantastyczna szczoteczka! i pomyslec juz plulam w spiralke zeby wytuszowac rzesy
))
Katrina o rany. PATO

Nigdzie nie pojdziemy drugi raz przez pogode i jeszcze wiatr zaczyna podmuchiwac.
Zezloscilam sie, bo specjalnie bralam dwie paczki majteczek bo taniej o 2 funty za dwupak, zerkam w domu na paragon a tam normalna cena


W ramach czasoumilacza wyprobowalam nowy tusz Rimmel Scandaleyes. Fantastyczna szczoteczka! i pomyslec juz plulam w spiralke zeby wytuszowac rzesy
Katrina o rany. PATO

Ostatnia edycja:
Andzike
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2013
- Postów
- 1 773
Czekam aż szef się odmelduje, a ja zaraz za nim będę mogła rozpocząć weekend 
My w sumie Walentynek też nie obchodzimy (w końcu kochamy się cały rok
), ale może dziś namówię P. na sushi, ale nie z mojego nagiego ciała ;-)
Browar obowiązkowo, chyba nawet ze dwa, a co
Ollena - P. też ma czasem takie zapędy, jeszcze bardziej wkurza mnie to, że odkłada brudne koszulki/spodnie do szafy, a potem jest lament, że nie ma w czym chodzić. No sorry ...

My w sumie Walentynek też nie obchodzimy (w końcu kochamy się cały rok

Browar obowiązkowo, chyba nawet ze dwa, a co

Ollena - P. też ma czasem takie zapędy, jeszcze bardziej wkurza mnie to, że odkłada brudne koszulki/spodnie do szafy, a potem jest lament, że nie ma w czym chodzić. No sorry ...

reklama
Dzieckiem sie wysluguje, zeby jego brudne galoty sprzatalo?? Oz... Czyli zostawianie nie dziala.
Rajmund zapomnial o Walentynkach. Rano wstal bardzo wczesnie i pojechal odwiezc kogos do Leeds na lotnisko, tak ze jak my wstalismy to juz go nie bylo. A ja wczoraj w miescie bylam i kupilam mu jego ulubione czekoladki - drobiazg, ale cos bylo. Oczywiscie glupia mina jak dostal. Poszedl cos porobic przy aucie, ktore podjechalo, wrocil i mowi, ze moze bysmy sie do miasta przejechali. No, ba! On mial kupic jakis filtr paliwa do nastepnego auta, ktore grzebie, a ja stwierdzilam, ze przy okazji wpadniemy do Range (ogrodnictwo) i do Wilkinsona bo mi sie dezodorant konczyl. Powiedzialm mu, ze chce Wilkinsona i dezodorant, a on mi ze mi kupi na Walentynki. Oczywiscie poszla pogaducha, ze pewnie mi kupi jak promocje bede "buy one get one", to ja sobie kupie jeden, a on mi da ten drugi, ale... Kupil mi 3 podporki do roslin, takie ladne, metalowe, na jakie polowalam od jesieni. Bo w Wilkinsonie sa sezonowo jak sie okazuje, a wlasnie zaczeli miec ogrod na tapecie. 2 mam dokladnie takie jak chcialam, i jedna taka wielka, na 70cm wysoka, bo potrzebna mi byla dla fungii wariatki.
ZAczynaja mi sie podobac Walentynki...
Rajmund zapomnial o Walentynkach. Rano wstal bardzo wczesnie i pojechal odwiezc kogos do Leeds na lotnisko, tak ze jak my wstalismy to juz go nie bylo. A ja wczoraj w miescie bylam i kupilam mu jego ulubione czekoladki - drobiazg, ale cos bylo. Oczywiscie glupia mina jak dostal. Poszedl cos porobic przy aucie, ktore podjechalo, wrocil i mowi, ze moze bysmy sie do miasta przejechali. No, ba! On mial kupic jakis filtr paliwa do nastepnego auta, ktore grzebie, a ja stwierdzilam, ze przy okazji wpadniemy do Range (ogrodnictwo) i do Wilkinsona bo mi sie dezodorant konczyl. Powiedzialm mu, ze chce Wilkinsona i dezodorant, a on mi ze mi kupi na Walentynki. Oczywiscie poszla pogaducha, ze pewnie mi kupi jak promocje bede "buy one get one", to ja sobie kupie jeden, a on mi da ten drugi, ale... Kupil mi 3 podporki do roslin, takie ladne, metalowe, na jakie polowalam od jesieni. Bo w Wilkinsonie sa sezonowo jak sie okazuje, a wlasnie zaczeli miec ogrod na tapecie. 2 mam dokladnie takie jak chcialam, i jedna taka wielka, na 70cm wysoka, bo potrzebna mi byla dla fungii wariatki.
ZAczynaja mi sie podobac Walentynki...

Podziel się: