D
delete
Gość
Olena no plusów żadnych nie widzę. Jutro i tak pewnie byśmy gadać zaczęli. A ja znowu z Julka zostanę. Fakt, Mama ostatnio pogrywa z tym pilnowaniem i dzień w dzień lata z wywieszonym jęzorem obsługiwać babcię i ciocię i zabierała Julkę po 13 ale zabierała. jaro twierdzi ze taką pomoc to am gdzieś bo od 13 to ja jedynie mogę obiad zrobić i zakupy a nie skupić się na szukaniu pracy czy innych sprawach,
Pierwszy raz w życiu nie odzywałam się prawie 24 godz do Niego. Opisałam szczegółowo na GZ.
Pierwszy raz w życiu nie odzywałam się prawie 24 godz do Niego. Opisałam szczegółowo na GZ.