reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Zoyka popieram a z Wanda bylo wtedy malo fajnie bo charczala plus katar. Osluchowo byla czysta i dlatego szlam do lekarza zeby to jej charczenie sprawdzil. Teraz w ciagu 10 dni podalam nasivin 4 razy? zeby rozpuscic gluty w nosie bo przez zaschniete nie mogl sie wylac katar. Moze lecialo z nosa dzien dluzej, ale przeszlo samo bez specyfikow medycznych.
Zrobilam kopytka, biedrona zjada z apetytem pierwszy raz w zyciu, z ukochanej zupki jarzynowej wypila wode a warzywa z makaronem wyladowaly na podlodze :baffled: chcialam udusic, zamrozic i wywiezc na Syberie padalca nieletniego za syf jakiego narobila.
 
reklama
Hej
no i mamy odwilż. Ulepiony wczoraj bałwan padł trupem i leży żałośnie w ogrodzie.
DSC_0255.jpg
Azula - jasne czy ciemne - brudne jest brudne i już. Przy czym u nas naprawdę ten śnieg nawet jak leży przez całą zimę to pozostaje biały. Największym problemem są psie kupy. Zbieramy, ale 5 psów potrafi nieźle narobić.

Majuska - Paćka super! Ksylitol znamy z pasty do zębów. Ja nie dostaję histerii na widok cukru, zwłaszcza że Maks nie je słodzonych serków, jogurtów itp. i nie pija słodzonych napojów ( z wyjątkiem kakao). Kupiłam mu ostatnio czekoladę słodzoną stewią - smakuje jak czekolada, Maks lubi. Co do słodzika Olleno to zdaje się że na nierośnięcie doopy też nie działa - ponoć aspartam dodaje się świniom do paszy bo zwiększa łaknienie. W każdym razie mam ochotę poeksperymentować - kusi mnie syrop ryżowy. Maks jest fanem syropu klonowego, ale to finansowe samobójstwo - maleńka buteleczka prawie 40 zł :no:
Andzike - 10 bodziaków - niezłe znalezisko! Ja też grzebię w Maksiowych ciuszkach, bo przeprowadzam go do innej komody ale nic nie znalazłam, za wyjątkiem rosnącego stosu rzeczy za małych, które na szczęście przydadzą się dziecku znajomej.
Anko - ufff, bez pralki żyć się nie da, dobrze że wyschła.
Zoyka - Jula może być osłabiona po tym wirusie , może faktycznie lepiej ją pokazać lekarzowi. Jak spłuczka?
 

Załączniki

  • DSC_0255.jpg
    DSC_0255.jpg
    23,9 KB · Wyświetleń: 38
Zoyka Neosine podaja przy jakichkolwiek wirusach u dzieci. Nie opryszczki czy polpasca, wystarczy katar, kaszel czy 3dniowka (choc przy 3 dniowce bym nie podawala). A wiesz juz, ze ja wychodze z zalozenia ze wole dac niz pozniej biegac po lekarzach i w antybiotyki sie bawic. Tymbardziej ze tu mozna chodzic 10 razy do lekarza z tym samym a on nic nie da poza antybiotykiem ktory na szczescie daje w ostatecznosci.No i boje sie, ze wirus zamieni sie w bakterie i bedzie problem, albo ze przejdzie na uszy ten katar. No way!
A 37,8 to jeszcze nie goraczka, ja daje jak rosnie powyzej 38.
No a to ewidentnie wirus bo ja mialam 2 dni i ona zalapala, teraz modle sie zeby nie poszlo na Patryka, choc odpukac on bardzo odporny i rzadko cos łapie.
Podaje cytryne, imbir, wit C, czosnek w miare mozliwosci i inhaluje oczywiscie.

Andzike ja nie piłam do Ciebie z tymi krzywymi nogami u chlopcow, no co Ty :-) ja co do tych sklonnosci ze niby chlopcy maja.. nie zgadzam sie.
 
Ostatnia edycja:
Flo fakt brudne to brudne ale udaj się w jasnym np żółtym lub w ciemnym np brunatnym na to pośniegowe błotko a różnice zobaczysz od razu:eek:.
 
Nam pediatra przypisała neosine przy bostonce wtedy w lecie.

Wybieramy się za chwilę z bachorem tu:
Galeria | Kolorowy Świat – Sale zabaw dla dzieci, imprezy urodzinowe, squash, fitness, sauna
pierwszy raz, ciekawe co się będzie działo:-)


a my dostałyśmy zasilenie ciuszkowe od mojej kumpeli z Usa, m.in. Paćka dostałą cudną kiecę , bardzo elegancką i na szczęście nie różową tylko taki beż, ala stare złoto, buciki se będziemy musiały tylko dokupić;-) i jeszcze parę szmatek z ChildrenPlace, cieszę się:-)
 
Ollena ale Mia ma katar dopiero TRZY DNI !!!!
my neosine mamy ale lekarz mi to przepisał kiedy Kubula był chory a nie kichał 3 dni.
Flo jaka czapkę do tego zakładasz ?
Azula przypomniało mi się jak kiedyś stałam z koleżanką w sklepie z bielizną i tak oglądamy te wieszaki, doszłam do jakiegoś białego cuda i pytam pani czy są inne kolory, a ona że nie tylko biel. Na co ja mówię do koleżanki: kurcze nie lubię białej bielizny bo się brudzi, na co moja koleżanka: no ja też nie. Mina pani ekspedientki oraz okolicznych pańć bezcenna :laugh2: A mnie / nam chodziło zwyczajnie o to że niestety ale szarzeje i szybko wygląda mało ładnie :-(
 
Olena - lekarz to Mijce przepisał ? Skąd wiesz,ze wirus jak nie było badania ?

Neosine, 250 mg / 5 ml, syrop, 150 ml - Portal Dbam o Zdrowie

Poza tym Ty miałaś problem z uchem z tego co pamiętam a Mia ma katar.

Po lekarzach będziesz latać jak będziesz podawać w nadmiarze leki na wirusy bo dziecko starci odporność.

Flo - tak, pójdę z nią. Jest osłabiona i do tego piątki co dopiero dolne szły i podejrzewam ze teraz górne się będą pchały.

Kibel zrobiony. Nie odzywamy się, Sniadania w domu nei jadł. Teraz leży w drugim pokoju :D

Majuska super miejsce. Nie strasząc, my byłyśmy 3 razy w takim miejscu i potem zawsze był katarek bo tych piłeczek nei myją .
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No jeszcze jak młoda byłam to u nas na G śląsku białe białym było krótka chwilę ,a suszyć białe można było tylko w pomieszczeniach zamkniętych bo jak spadła sadza z huty to doopa zbita;-):-).Ja lubię biała bieliznę tzn podoba mi się ale mam ją pod jasne bluzeczki na lato ,a tak to tez wolę inne barwy:-D.Majuka tez ostatnio byliśmy w bawialni więc Pati będzie zachwycona:tak:
 
Swoj ukochany stanik z triumpha, gdy jeszcze firma byla naprawde dobra bo teraz tylko nazwa zostala a jakosc beznadziejna, wymoczylam w esencji z herbaty gdy przestal byc bialy. Bezowy wygladal rownie ladnie i tak samo dobrze sie nosil. Stanik zakonczyl juz swoj zywot ku mojej rozpaczy, bo nigdy nie mialam tak dobrego i nie wiem czy kiedys kupie podobny.
Jak sie biale brudzi to zafarbowac :-D
 
reklama
Do góry