Ciąża po 40

[azula]

Kłaczku fajny ten wózo-skrzyń i do tego się składa:-) na razie nasze dzieci jeszcze do końca nie wiedza nie rozumieją no może Kuba misi i Paćka majuski już coś jarzą .A Karol jak zareagował na prezent wczesnomikołajowy ??

 

[delete]

Cześć,

Wczoraj bolała mnie wieczorem głowa a Julka nie chciała spać. Zasnęłam z nią w końcu ok 23. Wstałam przed 9 z potężnym bólem głowy. Aż cud ,ze dwa ibupromy mi pomogły i właśnie ból ustąpił.

Kupiłam wczoraj w Lidlu kurczaka zagrodowego i gotuje się rosół.

Olena - twój Mars ma podobne podejście jak mój. Mój też uważa ,ze charakter trzeba nagiąć tak jak w wojsku - na siłę. Tłumaczę mu,ze każdy człowiek rodzi się już jakiś i z warazliwca na silę nie zrobi twardziela. Jedyne co można to akceptować dziecko takim jakim jest, postawić jasne granice co może a czego nie , kochać, przytulać, rozmawiać i uczyć asertywności oraz dawać przykład swoim zachowaniem. To ostatnie jest najtrudniejsze niestety.

Dzieki Angelce odkryłam fajną stronę o wspomaganiu rozwoju dziecka na FB https://www.facebook.com/Terapis.WspomaganieRozwojuDziecka

 

[azula]

Zoyka świetna stronka i o rozwoju i odporności często tam będę zaglądać co wcale nie znaczy,ze stanę się ideałem;-):-)

 

[Ollena]

Zoyka ja widze, ze J i moj Mars maja duzo ze soba wspolnego. Nie moge dotrzec, nie moge sie przebic, on ma poglady jak 80latek, moj dziadek ma lepsze. Ale dziadka jestem w stanie zrozumiec ale 30-latka NIE i juz.
Poogladam ta stronke.

 

[kłaczek]

Azula, to jest trafione w 100%, z reszta Karol nam to sam podpowiedzial. W niektorych sklepach sa takie glebokie kosze na dlugim palaku i 2 kolkach - cos podobnego to tego, tylko nie skladane i rozne kolory, w zaleznosci od sklepu. Karol je kocha. Jezdzi takim koszem po sklepie i po pierwsze nie robi wiochy bo on chce duzy wozek, po drugie nie lata po calym sklepie jak nakrecony, wiec niemal bajka, ale przy kasie zawsze jest jazda bo kosz trzeba oddac! I wymyslilismy, ze kupimy mu podobny koszyk, zeby sobie mial. Moze z tym jezdzic na zakupy i wozic w nim zakupy, moze bawic sie w domu, co tez dzis z zapalem robil, wozac sobie w koszyku zabawki.

 

[delete]

a właśnie

Flo - rewelacyjnie Maksiowi przy tych sztalugach i z dłutem (czy jak to się tam nazywa). Gdybym miała możliwości tez pozwoliłabym Julce puścić wodze fantazji ;-)

kłaczku - ale świetny pomysł z tym wózkiem. Karol będzie woził, przewoził , wkładał i wykładał . Super.

Ból głowy wrócił..co za cholerstwo.

Dzisiaj andrzejki, imprezujecie ?

My owszem

Zobacz załącznik 596732Zobacz załącznik 596733

 

[kłaczek]

A my nie. Czuje sie jakbym byla w ciazy, jakos nie mam ochoty na imprezki. Rajmund dzis konczy 12h shift i jutro idzie od rana na kolejny, wiec nie sadze zeby mu bylo w glowie cokolwiek poza poduszka we wlasnym lozku.

 

[anka_d]

Klaczku najwazniejsze sa prezenty trafione i dzieci zadowolone
Zoyka ja imprezuje z latopem Robert zalicza pierwsze granie w tym klubie i wroci jutro do domu wiec siedze przed TV a Wandula juz spi. Sama pewnie poloze sie wczesnie

Nie chwalilam sie Wam, ze moje dziecie od pewnego czasu cmoka na psa i wola Tapi Do tego nozyczki z blizej nieznanych przyczyn to "ko" a kapiel "fafa" ale dogadac sie z nia mozna juz calkiem logicznie

 

[azula]

Zoyka u nas też nie ma imprez i nigdy z owej okazji nie było no może raz u imieninach jednego Andrzeja(Jula jak zawsze :-)).Anko noż właśnie świetnie te dzieciaczki gadaja i chyba tylko najbliżsi wiedza na razie o co chodzi ale dogadać się da:-)Amelka potrafi pokazywać części ciała i stara się je nazywać śmiesznie brzmi nos i uszy brzmi to w sumie identycznie no trochę ma inny akcent cyt iś isi

 

[Majuska1]

własnie skończyłam strzyc psy....jak był spokój i posucha tak teraz nagle wszystko zarośnięte, na poniedziałek też mam full

wróce jak uśpie bachora:-)