Maly zlosiej nie dosc ze rozrabia, to jeszcze sie buntuje. Gwizdnal mi telefon, na moje "oddaj", tylko zagescil ruchy kierujac sie w drugi koniec salonu, wiec ruszylam za nim i chcialam mu go wyjac z reki. Nie dosc ze trzymal jakby od tego jego zycie zalezalo, to jeszcze sie darl "pus, pus". Miekkie "s". Kloci sie to, a jeszcze mowic nie umie.
reklama
Andzike
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2013
- Postów
- 1 773
Hej :-)
U nas dziś też spokojny, leniwy, rodzinny dzień, takich z gatunku - nic nie muszę to nic nie robię Uwielbiam takie:-) P. co prawda stwierdził, że jutro już musimy się gdzieś ruszyć, ale mam nadzieję, że zmieni zdanie, bo jak wyglądam przez okno to odechciewa mi się wszystkiego
kłaczek - fajny ten wózek :-) a wideo widzieliśmy już z P. wcześniej i szczerze się nad nim uśmialiśmy, chociaż jak przeczytałam niektóre komentarze pod filmikiem to stwierdziłam po raz kolejny, że ludzie są dziwni...
Zoyka - my nie świętujemy, no chyba, że indywidualnie, jak P. uśpi Kacpra Julcia sliczna jak zawsze :-)
Majuska - miałam Ci już wcześniej napisać o tej śwince - cudna, miałam taką zanim zaczęła się moja przygoda z psami - w zasadzie od niej się tak przygoda zaczęła, świnka chodziła po mieszkaniu, którejś nocy mamy wstała do łazienki i ją niestety zdeptała... rozpacz siedmioletniej dziewczynki była tak wielka, że mogła ją ukoić tylko czarny szczeniaczek "jamniczka" z kokardką
Flo - rośnie z Maksia prawdziwy artysta, u nas dziś najlepszą zabawką jest niedziałająca... wkrętarka... Kacper zdecydowanie poszedł w ojca i w wujków
Kacper zrobił się mega żarty, szczególnie smakują mu zupy robione przez tatę - dziś rządziła kalafiorowa w kolorze pomidorówki (P. stwierdził, że dziwnie wygląda taka biała, więc dodał pomidorów). Wyszła obłędna!
U nas dziś też spokojny, leniwy, rodzinny dzień, takich z gatunku - nic nie muszę to nic nie robię Uwielbiam takie:-) P. co prawda stwierdził, że jutro już musimy się gdzieś ruszyć, ale mam nadzieję, że zmieni zdanie, bo jak wyglądam przez okno to odechciewa mi się wszystkiego
kłaczek - fajny ten wózek :-) a wideo widzieliśmy już z P. wcześniej i szczerze się nad nim uśmialiśmy, chociaż jak przeczytałam niektóre komentarze pod filmikiem to stwierdziłam po raz kolejny, że ludzie są dziwni...
Zoyka - my nie świętujemy, no chyba, że indywidualnie, jak P. uśpi Kacpra Julcia sliczna jak zawsze :-)
Majuska - miałam Ci już wcześniej napisać o tej śwince - cudna, miałam taką zanim zaczęła się moja przygoda z psami - w zasadzie od niej się tak przygoda zaczęła, świnka chodziła po mieszkaniu, którejś nocy mamy wstała do łazienki i ją niestety zdeptała... rozpacz siedmioletniej dziewczynki była tak wielka, że mogła ją ukoić tylko czarny szczeniaczek "jamniczka" z kokardką
Flo - rośnie z Maksia prawdziwy artysta, u nas dziś najlepszą zabawką jest niedziałająca... wkrętarka... Kacper zdecydowanie poszedł w ojca i w wujków
Kacper zrobił się mega żarty, szczególnie smakują mu zupy robione przez tatę - dziś rządziła kalafiorowa w kolorze pomidorówki (P. stwierdził, że dziwnie wygląda taka biała, więc dodał pomidorów). Wyszła obłędna!
Andzike moja mama do roznych zup dodaje przecier, wychodzi taka wyrazniejsza zupa :-)
Zoyka Julka sliczna jak zwykle i nie dlatego, ze jest dziewczynka bo podejrzewam ze syna tez mialabys slicznego ;-)
Ania Mia tez coraz wiecej gada, na psa cmoka juz dawno ale po imieniu jeszcze nie wola. Za to od dawna na siedzenie mowi 'je' czyli jak chce usiasc to pokazuje i mowi 'je' nie wiem skad jej sie to wzielo i mimo, ze zna slowo 'edzi' (siedzi) to ciagle je i je
Na kapanie od dawna mowi 'plum plum' i jak wychodzi z wanny to krzyczy 'papa plum plum' :-))
My nic dzis nie robimy. Tzn moze nie tak..Mars zawsze ma jakies wyjscia, bo fajki musi zaniesc, bo z tym pogadac i z tamtym a ja siedze..
Wiecie co? prosze go i blagam zebym mogla juz w PL. Finansowo go rozumiem, ze chce zebym jeszcze zostala 1,5 roku ale moje serce, dusza i mozg juz nie wytrzymuja, jestem na skraju nie wiem czego..nigdy tak nie mialam. Poprostu ze wszystkimi konsekwencjami chce juz zostac w PL jak polece...
Ale juz nie boje sie braku kasy ale walki o dzieci bo wiem ze on sie wkurzy i kaze mi wybierac. A wtedy zaczna sie przepychanki, zabieranie dzieci na wakacje czy weekendy i ja umre..
Zoyka Julka sliczna jak zwykle i nie dlatego, ze jest dziewczynka bo podejrzewam ze syna tez mialabys slicznego ;-)
Ania Mia tez coraz wiecej gada, na psa cmoka juz dawno ale po imieniu jeszcze nie wola. Za to od dawna na siedzenie mowi 'je' czyli jak chce usiasc to pokazuje i mowi 'je' nie wiem skad jej sie to wzielo i mimo, ze zna slowo 'edzi' (siedzi) to ciagle je i je
Na kapanie od dawna mowi 'plum plum' i jak wychodzi z wanny to krzyczy 'papa plum plum' :-))
My nic dzis nie robimy. Tzn moze nie tak..Mars zawsze ma jakies wyjscia, bo fajki musi zaniesc, bo z tym pogadac i z tamtym a ja siedze..
Wiecie co? prosze go i blagam zebym mogla juz w PL. Finansowo go rozumiem, ze chce zebym jeszcze zostala 1,5 roku ale moje serce, dusza i mozg juz nie wytrzymuja, jestem na skraju nie wiem czego..nigdy tak nie mialam. Poprostu ze wszystkimi konsekwencjami chce juz zostac w PL jak polece...
Ale juz nie boje sie braku kasy ale walki o dzieci bo wiem ze on sie wkurzy i kaze mi wybierac. A wtedy zaczna sie przepychanki, zabieranie dzieci na wakacje czy weekendy i ja umre..
Ollena kurcze zmartwilam sie tym co piszesz, bo rozbicie rodziny to najmniej przyjemna rzecz na swiecie... moze przemysl wszystko i wybierz najmniejsze zlo?
Zoyka fajnie Jula wyglada w cebulce a martwilas sie kiedys o jej uszka.
U nas jest jedzenie "am", siadanie "sia", gorace "go", mleko "mua" i kilka innych mniej lub bardziej zrozumialych slowek.
Zoyka fajnie Jula wyglada w cebulce a martwilas sie kiedys o jej uszka.
U nas jest jedzenie "am", siadanie "sia", gorace "go", mleko "mua" i kilka innych mniej lub bardziej zrozumialych slowek.
D
delete
Gość
Olena nie brzmi dobrze to, co napisałaś. Gdybyście byli ze sobą blisko to myślę ,ze nie ciągnęłoby Cię do PL. Mówiłaś Marsowi dlaczego ciągnie Cię do PL ? W mojej ocenie to z powodu braku bliskości miedzy Wami. Jest weekend a On łazikuje. Niedobrze. Rozumiem Cię.
Spójrz też na to z innej strony. Patryk. On ma tam szkołę. Może warto o tym pomyśleć. A poza tym dzieci chodząc do szkoły tam będą miały inny start w życiu niż w PL.
Julia mówi : am, tii na picie, auto na samochód, Baba na babcię, tata. mama, daj to,daj jej, lala, miśs, dzidzia jest, hau na swojego pieska pluszaka, co to , siasia na sąsiadkę ,sii na gorące, i wiele innych których jeszcze nie rozpoznaję.
Spójrz też na to z innej strony. Patryk. On ma tam szkołę. Może warto o tym pomyśleć. A poza tym dzieci chodząc do szkoły tam będą miały inny start w życiu niż w PL.
Julia mówi : am, tii na picie, auto na samochód, Baba na babcię, tata. mama, daj to,daj jej, lala, miśs, dzidzia jest, hau na swojego pieska pluszaka, co to , siasia na sąsiadkę ,sii na gorące, i wiele innych których jeszcze nie rozpoznaję.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Zoyka ma racje, ze wyrwanie dzieci ze swiata jaki znaja nie jest dobre, szkola i koledzy... o starcie zyciowym nie ma co nawet wspominac bo wiadomo jak jest w PL. Zastanow sie i przemysl temat spokojnie, pogadaj z rodzicami...
Tak jak sobie przypominam to oczywiscie jest kotka, pies "aj" , tata, mama. lala i wiele wiele innych slowek
Tak jak sobie przypominam to oczywiscie jest kotka, pies "aj" , tata, mama. lala i wiele wiele innych slowek
Hełoł :-)
Ollena to jak sobie wyobrażasz pobyt w USA - to jest o wiele dalej, o wiele dłużej się leci ?? Może czas żebyś przecięła pępowinę bo nic dobrego z tego nie wychodzi ani dla Ciebie ani DZIECI.
Majuska, Flo - nic nie piłam, Tak mam na trzeźwo
Ollena to jak sobie wyobrażasz pobyt w USA - to jest o wiele dalej, o wiele dłużej się leci ?? Może czas żebyś przecięła pępowinę bo nic dobrego z tego nie wychodzi ani dla Ciebie ani DZIECI.
Majuska, Flo - nic nie piłam, Tak mam na trzeźwo
reklama
Florentyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2011
- Postów
- 1 794
Wykończonam, więc jutro się będę odzywać w szerszym zakresie.
słownik Maksiański też jutro. A na noc: moja osobista refleksja w temacie gender - czy to nie interesujące, że temat gender wzbudza największą agresję u facetów którzy chodzą w sukienkach i udają że nie mają płci?
słownik Maksiański też jutro. A na noc: moja osobista refleksja w temacie gender - czy to nie interesujące, że temat gender wzbudza największą agresję u facetów którzy chodzą w sukienkach i udają że nie mają płci?
Podziel się: