Basiu -ja juz wyniki mam, biopsje mi zrobili jak tylko sie skonczyl 11 tydzien a wyniki mialam po niecalych 10 dniach. Na drugi dzien juz daja wstepne. Teraz jeszcze tylko mnie czeka polowkowe usg. Gratuluje wynikow testu pappa. Wlasnie rozmawialam z sasiadka ktora tez miala amnio i powiedziala ze juz po lekarz jej powiedzial ze wlasciwe to z usg mozna wszystkie wady wykryc, i jak usg wyszlo dobrze to nie ma sie czym denerwowac. I wez tu czlowieku badz madry, to po co te badania inwazyjne??
Co do dluzszych tunik to tez mam ze dwie, nie ciazowe ale wlasnie sie nadaja. Mam nadzieje ze ponosze i po ciazy, chyba ze sie moda zmieni. I guzik w spodniach na gumce do wlosow
Gosiu - ja mieszkam w USA, no i tutaj robilam oczywiscie. W obydwu ciazach mialam to badanie. Moga pobierac material przez brzuch, jak w amnio, albo przez szyjke, zalezy gdzie lozysko. U mnie bylo przez szyjke, bolec nie boli, troche tylko nieprzyjemne, mniej wiecej jak normalne badanie cytologiczne. Przy amnio troche chyba gorzej bo igle ci w brzuch wkluwaja, slyszalam ze nie boli, ale na sama mysl o wielkiej igle w brzuch mi sie troche slabo robi. Przy biopsji wyniki sa wczesniej, po 10-14 dniach, bo pobieraja komorki od razu gotowe do badania. Przy amnio najpierw je musza wychodowac z tego co bylo w pobranych wodach plodowych, a to trwa z tydzien czy dwa.
U mnie poszlo bardzo latwo, zadnego bolu, plamienia, skurczow, nic. Ale oczywiscie sie balam, bo chociaz ryzyko zmniejsza sie wraz z doswiadczeniem lekarza, a moj byl bardzo doswiadczony, to zawsze jest. Zastanawialm sie tez czy robic biopsje czy amnio, bo amnio niby troche bezpieczniejsze, ale nie dalabym rady tyle czekac.
Marzena - ja tez wierze w intuicje, ale po 3 straconych ciazach to intuicja zaczyna platac figle, i same czarne mysli przychodza do glowy. Niby w glebi ducha wiedzialam ze wszystko ok, ale nie moglam jakos w to uwierzyc. Dalej nie moge, ciagle czekam na jakas katastrofe. A ty z tym szpitalem to wez nie zartuj, przynajmniej masz do kogo zadzwonic w dzien czy w nocy zeby cie zawiozl na pogotowie jakby co? Mam nadzieje ze nie bedziesz chciala sama prowadzic, bo to by byl glupi pomysl. Kiedy rodzinka wraca?