Co swiadczy o tym, ze Twoje dziecko nie ma charakteru. My wstajemy, ubieramy sie, maly je sniadanko i oglada najchetniej "Komisarza Rexa", albo taki program, w ktorym dwoch maniakow restauruje stare auta. Moze byc ew. Top Gear. No i co?
reklama
Kiedy ostatnio spałam do 11?....jakoś tak przed nasza erą?...ale ja raczej tak długo nie umiem spac, prędzej wstanę wcześniej i tak np. koło południa sobie jeszcze lubię uciąć drzemeczkę
My dzis grilujemy, właśnie spreparowałam szaszłyczki:-)..myślałam, że nic już nie będzie z tego dzisiejszego dnia, bo mnie stary kilka razy wytrącił z równowagi, a dobił ubraniem Paćki w świeżo przywieziony przez Karola płaszczyk w kolorze pudrowego różu ozdobiony jakimis tam kokardkami oraz do tego przywdział jej cyklamenowe kalosze ( za całe 24,99 w Leclerku) , utwierdzająć ją w przekonaniu, że wygląda ślicznie i że nie trzeba przebierać butów, bo gdy chciałam ubrac beżowe emutki był wrzask na całą wieś. W końcu z tak wystrojonym bachorem pojechaliśmy się lansować do GSu Widząc mój wqrw jeszcze mnie dobijał, że nie znam sie wogóle na modzie, bo teraz sie tak chodzi, do płaszcza ubiera sie kalosze i to jest na topie..powiedziałm, że owszem sa płaszcze i płaszcze, oraz kalosze i kalosze...ale w końcu zamilkłam, żeby nie spowodowac kolizji na drodze bo byłam bliska popełnienia morderstwa....dzięki bogu jakoś wyszłam z tego nastroju i mam nadzieję, że reszta dnia upłynie sielankowo
My dzis grilujemy, właśnie spreparowałam szaszłyczki:-)..myślałam, że nic już nie będzie z tego dzisiejszego dnia, bo mnie stary kilka razy wytrącił z równowagi, a dobił ubraniem Paćki w świeżo przywieziony przez Karola płaszczyk w kolorze pudrowego różu ozdobiony jakimis tam kokardkami oraz do tego przywdział jej cyklamenowe kalosze ( za całe 24,99 w Leclerku) , utwierdzająć ją w przekonaniu, że wygląda ślicznie i że nie trzeba przebierać butów, bo gdy chciałam ubrac beżowe emutki był wrzask na całą wieś. W końcu z tak wystrojonym bachorem pojechaliśmy się lansować do GSu Widząc mój wqrw jeszcze mnie dobijał, że nie znam sie wogóle na modzie, bo teraz sie tak chodzi, do płaszcza ubiera sie kalosze i to jest na topie..powiedziałm, że owszem sa płaszcze i płaszcze, oraz kalosze i kalosze...ale w końcu zamilkłam, żeby nie spowodowac kolizji na drodze bo byłam bliska popełnienia morderstwa....dzięki bogu jakoś wyszłam z tego nastroju i mam nadzieję, że reszta dnia upłynie sielankowo
Kłaczku OJ ma charakter oj ma tylko wie i to już z życia płodowego że jak matka się czasem nie wyśpi powyżej średniej krajowej to zabija
Majuska czego się czepia może Twój M. chce z Paćki zrobić trendsetterkę Kubula nie ma jeszcze różowego pudrowego płąszczyka ale uwierz że stylyzacje mojego są równie powalające
Majuska czego się czepia może Twój M. chce z Paćki zrobić trendsetterkę Kubula nie ma jeszcze różowego pudrowego płąszczyka ale uwierz że stylyzacje mojego są równie powalające
Majuska, bo Ty sie nie znasz na modzie! Kalosze nosi sie do wszystkiego! Do urzedowego kostiumiku, ciemny granat zakiet + krotka spodniczka, wkladamy np. granatowe, lub czarne kalosze po kolana, z takim paseczkiem na gorze cholewki z nibysprzaczka. A do mniej oficjalnego stroju, kiedy kostium jest kolorowy, mozemy zalozyc kalosze w rozyczki, z rozowa lamoweczka. Kalosze sa eleganckie, uniwersalne i w ogole szal pyty. Nosimy je zima-lato, niezaleznie od pogody, moze poza ekstremalnymi upalami. Nie wierzysz?? Przyjedz do UK!
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Fakt moda i szał na kaloszki jestniestety zbyt częste ich noszenie jest szkodliwe.Niektóre firmowe maja niemałą cenęNiestety ja fanką gumiaków nie jestem jakby nie było z PGR-em mi się kojarzą nawet te bardzo eleganckie.Majuska no twój M bardziej modowy niż Ty;-) Ekskluzywne buty & odzież Hunter w ZALANDO PREMIUM
Ostatnia edycja:
no wracając z cmentarza wpadliśmy do Lidla i nabyłam warzywa na sałatkę warzywną będę walczyła jutro Profilaktycznie kupiłam po puszce kukurydzy i groszku.
no i mnie pocieszyła znajoma:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,ti...ich,wid,16136487,wiadomosc.html?ticaid=111983
kolejny krok w ramach polityki pro"rodzinnej" w tym kraju ??
jeden wniosek mamy przede wszystkim utrzymywać żulernie ???
no i mnie pocieszyła znajoma:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,ti...ich,wid,16136487,wiadomosc.html?ticaid=111983
kolejny krok w ramach polityki pro"rodzinnej" w tym kraju ??
jeden wniosek mamy przede wszystkim utrzymywać żulernie ???
Ostatnia edycja:
Florentyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2011
- Postów
- 1 794
Dzień nam się zaczął od katastrofy: pielucha się odpięła, a w efekcie zasikane zostało całe łóżeczko, kołdra, poduszka, materac, że już nie wspomnę o piżamce i biednym dziecku. Drugi dzień zatem piorę na okrągło pościel, bo z kolei wczoraj prałam kołdrę, poduszki i koc mamy, której kot nalał do łóżka w zemście za wtłoczenie w pooperacyjny szlafroczek.
Misia - tak, tak!!! Ozłocę Cię i będę nosić na rękach - tylko błagam, bez lisa, sama klamra paszczękowa.
Majuska - wiesz... przez analogię do psich apaszek " szukam domu" wymyśliłam taką dla dziecka " dziś ubierał mnie tata". Może być różowa.
Jak tam Paćka i starszy braciszek?
Kłaczku - tu też się chodzi w kaloszach, do wszystkiego.
Misiu i Kłaczku - to są po prostu odmiennego typu genialne dzieci. Kuba ma naturę dyplomaty i prowadzi gry psychologiczne, a Karol działa w sposób bardziej bezpośredni, umiejętnie stosując naprzemiennie metody dobrego i złego gliniarza.
Boję się jutrzejszego świtu...Maks dziś prawie nie spał, zasnął w samochodzie w drodze na zakupy ( nabyliśmy zimowe buty) i tyle było spania. Padł już, więc wcześnie jak na niego, a w dodatku był zbyt śpiący żeby zjeść kolację. Czarno to widzę.
Misia - tak, tak!!! Ozłocę Cię i będę nosić na rękach - tylko błagam, bez lisa, sama klamra paszczękowa.
Majuska - wiesz... przez analogię do psich apaszek " szukam domu" wymyśliłam taką dla dziecka " dziś ubierał mnie tata". Może być różowa.
Jak tam Paćka i starszy braciszek?
Kłaczku - tu też się chodzi w kaloszach, do wszystkiego.
Misiu i Kłaczku - to są po prostu odmiennego typu genialne dzieci. Kuba ma naturę dyplomaty i prowadzi gry psychologiczne, a Karol działa w sposób bardziej bezpośredni, umiejętnie stosując naprzemiennie metody dobrego i złego gliniarza.
Boję się jutrzejszego świtu...Maks dziś prawie nie spał, zasnął w samochodzie w drodze na zakupy ( nabyliśmy zimowe buty) i tyle było spania. Padł już, więc wcześnie jak na niego, a w dodatku był zbyt śpiący żeby zjeść kolację. Czarno to widzę.
Misia mnie tez naszło na jarzynówke i chybe będe robic na dniach, może jutro
Flo..pomysł na apaszkę "dziś ubierał mnie tata " boski po prostu padłam
Paćka z Karolem jakby się widzieli piętnaście minut temu, bezproblemowe "cześć" i buzi, oraz branie na rączki, na co biedna Kasia musi czasem czekać kilka godzin, jak się Paci "foch" skończy, ogólnie superowo, ale właśnie została porwana przez tatę na kąpiel i słyszę, że nie jest zbyt "bogato"...musze biec do pomocy
Flo..pomysł na apaszkę "dziś ubierał mnie tata " boski po prostu padłam
Paćka z Karolem jakby się widzieli piętnaście minut temu, bezproblemowe "cześć" i buzi, oraz branie na rączki, na co biedna Kasia musi czasem czekać kilka godzin, jak się Paci "foch" skończy, ogólnie superowo, ale właśnie została porwana przez tatę na kąpiel i słyszę, że nie jest zbyt "bogato"...musze biec do pomocy
Niee.. No to juz jaja... Do przedszkola, zestaw doplat i idziem chlac!
Mamy huragan. Nie mam juz pradu, tyle co bateria w lapie zdzierzy. Deszcz napier... w szyby, wiatr wyje, jest upiornie dosc. Dziecko mi sie boi. Ja... tylko zeby dach nie odlecial. Niefajnie jest.
Mopje dziecko zapodalo dzis nowe slowo. "Kakejka" - nazwal karetke widziana w TV.
Mamy huragan. Nie mam juz pradu, tyle co bateria w lapie zdzierzy. Deszcz napier... w szyby, wiatr wyje, jest upiornie dosc. Dziecko mi sie boi. Ja... tylko zeby dach nie odlecial. Niefajnie jest.
Mopje dziecko zapodalo dzis nowe slowo. "Kakejka" - nazwal karetke widziana w TV.
reklama
katrina115
Potrójna Mama
Kłaczek - aż zerknęłam na prognozę pogody dla nas, bo tez wiatr się bardzo wzmógł, ale ma juz cichnąć. A jutro ma byc mniejszy, całe szczęście, bo nienawidzę tych wichur.
Podobne tematy
Podziel się: