reklama
katrina115
Potrójna Mama
witajcie
Kłaczek - witaj nam witaj i pisz co u Was. Jak spotkanie Karolka z rodzeństwem????
Majuska - Bradley podobał mi się w "Kac Vegas" (tzn. Jego gra), bo on sam... tak SE, ale z tych czterech podanych nazwisk w artykule, to mnie osobiście chyba najbardziej on pasuje pod Grey-a.
Kłaczek - witaj nam witaj i pisz co u Was. Jak spotkanie Karolka z rodzeństwem????
Majuska - Bradley podobał mi się w "Kac Vegas" (tzn. Jego gra), bo on sam... tak SE, ale z tych czterech podanych nazwisk w artykule, to mnie osobiście chyba najbardziej on pasuje pod Grey-a.
Witajcie. :-) W sumie 2 tygodnie maratonu - rodzina, znajomi - cyrk objazdowy + ogarnianie po kawalku mieszkania. W sensie wywalanie wszystkiego, czego nie zamierzamy zabrac. Karol na ludzi reaguje jakby ich znal od dawna, wiec szybciutko opanowal nowe twarze w otoczeniu. Widzielismy sie z 3 moich dzieci, z moja mama, rodzicami i bratem (wraz z rodzina) Rajmunda, jego kuzynkami, ciotkami i stadem znajomych. Masakra. Babcie zachwycone, dziadek tyz, rodzenstwo troche sie pobawilo bratem, prawie szwagier przybijal piatke szwagrowi (moje dziecko jest prawie szwagrem narzeczonego swojej siostry! ), z kuzynka Rajmunda wsiadl w auto i pojechal na wycieczke... Mlynek niesamowity.
Ale... Mlody zaczal duzo wiecej mowic. Oczywiscie naszybciej opanowal "Bapn" i "Pusia" - Baton i Pusia to psy mojej mamy. Ale pojawilo sie duzo nowych slow, mamy nieco lepsza komunikacje werbalna i zdarzylo sie kilka dziwnych rzeczy, typu dziecko lezace wieczorem miedzy nami wstalo, powiedzialo "papa" i poszlo do drugiego lozka. Innym znow razem w srodku nocy poczulam jak cos po mnie przelazi i uslyszalam "aje, aje, aje" (hiya) i mlody zaparkowal na nas. Dobil mnie powtarzajac "tam jest rzeka"... Ale wiecej tego nie powiedzial, wiec pewnie nasladowal tylko dzwieki. Niemniej jednak, pojawila sie rzeka, koparka, autobus, swiatelko i calkiem sporo innych slow.
Ale... Mlody zaczal duzo wiecej mowic. Oczywiscie naszybciej opanowal "Bapn" i "Pusia" - Baton i Pusia to psy mojej mamy. Ale pojawilo sie duzo nowych slow, mamy nieco lepsza komunikacje werbalna i zdarzylo sie kilka dziwnych rzeczy, typu dziecko lezace wieczorem miedzy nami wstalo, powiedzialo "papa" i poszlo do drugiego lozka. Innym znow razem w srodku nocy poczulam jak cos po mnie przelazi i uslyszalam "aje, aje, aje" (hiya) i mlody zaparkowal na nas. Dobil mnie powtarzajac "tam jest rzeka"... Ale wiecej tego nie powiedzial, wiec pewnie nasladowal tylko dzwieki. Niemniej jednak, pojawila sie rzeka, koparka, autobus, swiatelko i calkiem sporo innych slow.
Ostatnia edycja:
Hełoł:-)
Kłaczek witaj Ja bym po takim maratonie zwariowała - godzina z kuzynami Kubuli doprowadza mnie do myśli samobójczych a cóż dopiero taki spęd ludzi
Kłaczek, Flo a może jakieś popołudnie w Krakowie ? byle nie w ten weekend.
Andzike batony wyszły i to dosłownie Kubula wciąga, m. wciąga i wziął do pracy ... no i ja wciągam też. Piekę właśnie druga porcje.
Majuska i Zoyka - niestety taka pora roku :-(
Kłaczek witaj Ja bym po takim maratonie zwariowała - godzina z kuzynami Kubuli doprowadza mnie do myśli samobójczych a cóż dopiero taki spęd ludzi
Kłaczek, Flo a może jakieś popołudnie w Krakowie ? byle nie w ten weekend.
Andzike batony wyszły i to dosłownie Kubula wciąga, m. wciąga i wziął do pracy ... no i ja wciągam też. Piekę właśnie druga porcje.
Majuska i Zoyka - niestety taka pora roku :-(
klaczku ale zlecialo! fajnie, ze Karol tak otwarcie na wszystkich zareagowal! Foty! :-)
Ja nie chce nawet myslec o tescie, jakby co to wole zyc w przeswiadczeniu ze wszystko jest ok. Mars przezywa, powiedzialam mu a on, ze do PL mnie wysle, a ja mu mowie ze do PL to ja bede miala droge zamknieta na cacy bo juz nikt mnie z 3 dzieci do domu nie przyjmie a tez ja z trojka nie mam po co tam wracac..
A tak serio to zabilabym sie, nie powiem co jeszcze mi do glowy przychodzi bo to nie na miejscu.
Jaka wydzielina jest w trakcie ciazy?
Ja nie chce nawet myslec o tescie, jakby co to wole zyc w przeswiadczeniu ze wszystko jest ok. Mars przezywa, powiedzialam mu a on, ze do PL mnie wysle, a ja mu mowie ze do PL to ja bede miala droge zamknieta na cacy bo juz nikt mnie z 3 dzieci do domu nie przyjmie a tez ja z trojka nie mam po co tam wracac..
A tak serio to zabilabym sie, nie powiem co jeszcze mi do glowy przychodzi bo to nie na miejscu.
Jaka wydzielina jest w trakcie ciazy?
Nie wzielam od Ciebie kontaktu poza netem, a neta nie mialam. W KRK bylam...
A! Sprawdzilam pieluchy z Rossmana - kurka, gdybym je mogla dostac w Anglii, olalabym Huggies. Uzywalismy 5, sa pojemniejsze od Huggies, maly mi nie robil w nocy bagna. Miekkie, wygodne, jedno czego bym sie czepiala, to mogly by sie latwiej odpinac - nie ma za bardzo za co zlapac, ten marginesik jest za krotki.
A! Sprawdzilam pieluchy z Rossmana - kurka, gdybym je mogla dostac w Anglii, olalabym Huggies. Uzywalismy 5, sa pojemniejsze od Huggies, maly mi nie robil w nocy bagna. Miekkie, wygodne, jedno czego bym sie czepiala, to mogly by sie latwiej odpinac - nie ma za bardzo za co zlapac, ten marginesik jest za krotki.
reklama
Florentyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2011
- Postów
- 1 794
Kłaczek ! No miło że jesteś, ale żeś torba toś torba, liczyłam na jakiś mały zlocik w KRK na kawie, a Ty się odzywasz już zza morza ( no, kanału).
Fajnie że się Karol rozgadał, z takim komunikatywnym to chyba łatwiej, nie?
Majuska - a co się Twój stary stresuje, jak jesteś w ciąży to seks jest absolutnie bezpieczny, na 100% wpadka nie grozi
Ollena - ojej ojej... Ja bym na Twoim miejscu wolała wiedzieć. Zwłaszcza, że Ty chyba spiralę masz, nie?
Andzike - rozumiem Cię dobrze. A ja się cieszę na jutrzejszą służbową podróż w towarzystwie męża. Takiej pełnej samotności nie potrzebuję w dużych dawkach, wystarczy mi dłuuugi spacer z psem.
A tak w ogóle to ciesz się, że się możesz raczyć tą czekoladą i muffinkami absolutnie bezkarnie.
Nesbo faktycznie się czyta, chyba przeczytałam już wszystko co u nas wyszło ( z wyjątkiem książek dla dzieci)
Filmu na bazie Greya absolutnie sobie nie wyobrażam. Będzie to albo pornos, albo film o niczym. W związku z tym wszystko jedno kto w tym będzie grał.
Maks dostał dziś na obiad pomidorówkę i chwilę się zastanawiał. Wobec czego zaproponowałam ryż z jabłkami ( akurat zrobiłam dla umierającego na ból brzucha Maksiowego taty). Zjadł pomidorówkę. Spróbował ryżu z jabłkami ( ryż, jabłka, rodzynki, cynamon, garam masala). Polał pomidorówką, zjadł trochę, po czym poprosił o dokładkę zupy, jednak.
Poza tym bierze owoce ze stołu i wyma****e nimi w stronę zlewu, co oznacza że należy umyć przed konsumpcją.
Fajnie że się Karol rozgadał, z takim komunikatywnym to chyba łatwiej, nie?
Majuska - a co się Twój stary stresuje, jak jesteś w ciąży to seks jest absolutnie bezpieczny, na 100% wpadka nie grozi
Ollena - ojej ojej... Ja bym na Twoim miejscu wolała wiedzieć. Zwłaszcza, że Ty chyba spiralę masz, nie?
Andzike - rozumiem Cię dobrze. A ja się cieszę na jutrzejszą służbową podróż w towarzystwie męża. Takiej pełnej samotności nie potrzebuję w dużych dawkach, wystarczy mi dłuuugi spacer z psem.
A tak w ogóle to ciesz się, że się możesz raczyć tą czekoladą i muffinkami absolutnie bezkarnie.
Nesbo faktycznie się czyta, chyba przeczytałam już wszystko co u nas wyszło ( z wyjątkiem książek dla dzieci)
Filmu na bazie Greya absolutnie sobie nie wyobrażam. Będzie to albo pornos, albo film o niczym. W związku z tym wszystko jedno kto w tym będzie grał.
Maks dostał dziś na obiad pomidorówkę i chwilę się zastanawiał. Wobec czego zaproponowałam ryż z jabłkami ( akurat zrobiłam dla umierającego na ból brzucha Maksiowego taty). Zjadł pomidorówkę. Spróbował ryżu z jabłkami ( ryż, jabłka, rodzynki, cynamon, garam masala). Polał pomidorówką, zjadł trochę, po czym poprosił o dokładkę zupy, jednak.
Poza tym bierze owoce ze stołu i wyma****e nimi w stronę zlewu, co oznacza że należy umyć przed konsumpcją.
Podobne tematy
Podziel się: