reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Nie cierpię szkoły jak do niej chodziłam to mogła być po dzieciach mi obrzydła zwłaszcza pierwsza wywiadówka gdzie na siłę szukaja trójcy:wściekła/y::crazy:.I te wymyślania coraz wymyślniejsze już o ponadnormalnych kosztach nie wspomnę .Ale się tym chwilowo nie będę zamartwiać kilka mam jeszcze lat przed soba bez tzw"obowiązku szkolnego":-)Ja lubię moro ale np spodnie moro + bluzka nie moro .Zreszta moro też jest przeróżne.Najmniej do mnie pionowe pasy w ubraniach przemawiaja bo poziome sa oki kropy lubię i tez wcale letnio mi się nie kojarzą .Fajne sa dzianinowe tuniki właśnie w grochy albo czapki polarowe czy nawet kombinezony.Mundurki faktycznie stylonowe i praktyczne z dzieciństwa pamiętam ale jednocześnie były według mnie szkaradne jak patrze na zdjęcie z tamtych lat ,a jest jedyne gdzie mamy te "fartuszki" bo przeważnie do fot kazali się z tego rozdziewac to zgroza mnie chwyta:eek:
 
reklama
hejka

Kupilismy dziś wreszcie koszule dla Alinki i jeszcze jedne buty (tamte, co kupiłam w dobrej cenie są o rozmiar większe i jeszcze ciut za duże), te adidaski co dziś kupiliśmy będą jeszcze na początek szkoły na dni sportowe i na dwór, bo poprzednie, kupione w czerwcu właśnie się skończyły. Jeszcze zostało nam dokupienie podkolanówek, ale chwilowo ich brak.

azula - tu mi się podoba to, że na początku roku (do końca września) płacę ok. 60 euro i nic mnie więcej nie obchodzi. Dzieci całe wyposażenie dostają w szkole. Żadnego wybierania trójki klasowej, żadnych składek na ubezpieczenie i innych - w tej kwocie mamy załatwione wszystko.
 
Ej Katrina kiedy w tym porytym kraju tak będzie???U nas to nawet porzadnego placu zabaw nie ma mimo ,że z unijnych pieniędzy z dołożeniem gminnych można by zrobić no ale przeciez nie ma pieniędzy :eek:Jeszcze dziś w wiadomościach straszyli podniesieniem cen na paliwo bo w Syrii..... każdy pow.ód dobry by wszystko drożało:-(
 
Katrina ale chyba darmowe przybory to tylko dwie klasy? pozniej chyba juz wszystko trzeba kupowac czy sie myle?
No ja kupilam buty do szkoly a kolezanka z pytaniem czy kupilam juz buty na dni sportowe.. oszaleli?! mam nadzieje, ze moga byc normalne niebieskie bo jak bede miala kupowac jeszcze kolejne nowe to pojde z torbami..
Alinka lubi szkole?

Azula o dziwo u nas w miescie robia ogromny plac zabaw w lasku, taki plac zabaw z prawdziwego zdarzenia. Remontuja tez planty, pol miasta rozdupcaja, najgorsze ze cale lato im zeszlo i jak wyjezdzalam to ciagle roboty trwaly, na nastepne lato bedzie gotowe.. Ale teraz to koszmar byl bo w calym miescie nie bylo miejsca zeby usciasc na ławce..
 
He najdziwniejsze,ze w najmniejszych pipidówach sa fajne place zabaw ,a u nas w dzielnicy gdzie sam prezydent miasta mieszka nie ma jest przy blokach na wpół zdezelowany co prawda w ogródku mamy piaskownice ,huśtawkę ,zjeżdżalnie ale mała ciągnie do dzieci no i gdzie na ten syfiasty plac mogę jedynie z nia iśc albo do innej dzielnicy:-(
 
Hełoł - dziecię mnie wykończy ale m. wcześniej.
Dziś mnie tak zjeżył, że wyszłam z domu zostawiając gotującą się wodę na pierożki itd. ... Napisałam mu smsa, że jak jego ojciec wyjdzie to ma mi dać znać wówczas wrócę ...a resztę na GZ :-D
czy dałybyście 99 zł za 5 par skarpetek dziecięcych ?
 
Zoyka - a NIC to. Tylko przewrażliwiona matka.
No ja kupiłam :zawstydzona/y: po przecenie i właśnie siedzę i oglądam co w nich takiego jest skoro TYLE kosztowały. Musze uzupełnić pościel - kocica nam jedną rozwaliła ładnie, kolejna przetarta, ale nie kupowałam pościeli faktycznie od kilku lat no a czasy kiedy pościel była na całe życie minęły. Tak więc kupiłam: cena wyjściowa to 100 za dwie poszeweczki na poduszki + 260 zł na poszwę ( 200 x 200) a zapłaciłam nieco ponad 80 zł za całość, Może ktoś mi wytłumaczy skąd te narzuty ???? przecież wyprodukowanie tego to na max 20 zł łącznie z transportem do PL.
 
reklama
Oj Misia ... to tak jak gary które sprzedaje Grabowski +Pazura. Kosztują kilkanaście tysięcy a warte może tysiąc. Ale firma musi opłacić owych Panów.

Zapewne ta pościel jest warta tyle ile za nią dałąs ,ale firma najpierw podniosłą ceny a potem pokazała "okazję" i suma sumarum sprzedała więcej za tyle ile chciała.

I co w tych skarpetkach jest poza przesadzoną ceną i poczuciem klienta ze ma extra super towar ? Misia ma za dużo wolnej kasy :)

Widziałam fajne 5 paki w H&M za 39,90 . Jednak to cenowe przegięcie jesli chodzi o skarpetki.
 
Do góry