reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Cześć,

Obudziła nas burza. Huczało okropnie. Leje do tej pory.

Kłaczku piękna ta fuksja ! Kocham fuksje. Uważaj bo one uwielbiają mszyce. Pamiętam jak miałyśmy na balkonie to było tych robaków co niemiara.

Andzike Tośka to ta wielkooka ? No cudna :) Panna dla Kacpra wymarzona :)

Mam tyle rzeczy do nadrobienia w pracy ze nie wiem od czego zacząć i wpadam w lekką panikę. Dopiero mama zabrała Julkę ! 2 godziny straty.

Żle spałam dzisiaj. Głupie sny miałam. Julka chyb też bo obudziła się z płaczem.
Deszcz leje a M od rana walczył z oponą. Chciał wymienić koło i złamał klucz. Poleciał do sąsiada i wyrwał do z łózka. Powiedział,że poczeka na dole.Stałyśmy z Julka na klatce jak sąsiad zbiegał po schodach i za chwilę słyszę "k..a mać" kluczyki od samochodu, kluczyki od samochodu" i wrócił do domu po nie i widać ze zaspany jeszcze :-D

Okazało się ze nikt nie przebił opony a J wjechał na śrubę .
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Andzike, czyli ogrod wycackany po prostu. Moja mama ma ogrod w dzikim stylu - sciezki sie wija, roznosci rosna na pozor byle gdzie - tu kupka kamieni i juz jest skalniaczek, dalej nastepna i znow jakies skalne rosliny, "japonska strefa" to balagan rozanecznikow itp., gdzies wrzosce, gdzies wrzosy, tulipany, czosnki i cholera wie co, a nad tym krzewy rozniste, pnacza... Busz. I kawaleczka trawnika nie uswiadczysz. :D
 
Malfi pić ,pić pić ,przystawiać ,przystawiać .Staraj się jak najrzadziej dokarmiać jak sie uda to wcale.No i sie nie stresowac stresy laktacji nie sprzyjają
 
azula- na razie nie dokarmialam, staram sie pic i w miare mozliwosci odpoczywac. Mlodemu chyba sie zwiekszylo zapotrzebowanie bo od 2 dni nam brakuje- a Jasiek jak to facet- jak głodny to sie drze- tylko cyc uspokaja, zadne noszenie czy bujanie nie pomaga:no:

Do tej pory przybarał pięknie- 17-ego w szpitalu wieczorem miał 3200g a dzisiaj po 2 tygodniach z hakiem- wazy 3890g:-):-)
 
Malfi to super czasem tak bywa ,że trzeba siedzieć i z godzine z ssakiem u cyca :eek:lub przystawiac co pół ja to nocą zaliczałam czasem i z 8 karmień będzie dobrze dasz radę
 
Malfi - azula ma rację, dużo pić ("laktacyjne" herbatki nie zaszkodzą), jak najczęściej przystawiać i przede wszystkim się nie denerwować, bo karmienie w większości to głowa:tak:
A długie posiedzenia z cyckiem znam bardzo dobrze - Kacper był taki sam, cycek to dla niego największe dobro :-D Jak był malutki to i pół dnia siedziałam z nim na fotelu, bo sobie cyckał, a w przerwach od cyckania lubił na cycku przysnąć, na wszelki wypadek trzymając drugiego cycka rączką, żeby mu nigdzie nie uciekł :-D Będzie dobrze :-)

Wstęp do pato - Kacper tak koniecznie chciał poraczkować na działce w lesie, że nie dało się go rady powstrzymać, więc, żeby nie poranił sobie rączek igłami i szyszkami założyliśmy mu skarpetki
laugh.gif


Zobacz załącznik 563019Zobacz załącznik 563020Zobacz załącznik 563021
 
Ostatnia edycja:
Andzike no jasne, że Tośka jest boska , nie wiem czemu umknęło mi zachwycanie się nią, ja tak mam z wieloma rzeczami na BB, jak piszę to umyka mi milion myśli, które chciałam wyrazić czytając Was wcześniej....SKS czy cóś:-D Kacper w szyszkach i z duetem półmózgów w tle - No koments:-D

Malfi dasz radę, kryzysów jest kilka tak do dwóch dni trwaja, siedzisz i karmisz po prostu 24 na dobę, zmieniając tylko cyca, ewentualnie jak chcesz iść zrobić siku to smoka do dzioba na chwile żeby zatkać ( o ile dziecię przyjmie:-) ) wszystko sie normuje dość szybko, nie wolno wpadać w panikę. Jeść, pić , leżeć, oglądać karmiąc fajne filmy lub czytać optymistyczną lekturę, aby był dobry nastrój i mleko się produkuje w strasznych ilościach:-D

Wiem, wiem, że w ogrodzi erobić trzeba, ale czuję, że będe to lubieć no i nie nasadze znowu na dzień dobry miliona krzaków, stopniowo, będe wybierać takie, które nie wymagaja dużo roboty, a przycinać chyba będę lubieć, włosy ( psie ) przynajmniej lubię ciąć:rofl2: Zoyka jak zarośnie to będe Cie prosić o wypożyczenie Jarka na koszenie:rofl2:

Kuźwa co za dzień ....na dzien dobry przyszedl pan sprawdzic wodomierze i nawalił nam rachunek na prawie 1500 zł, potem facet co wynajmuje od nas mieszkanie wypowiedziłam nam umowę ..ale nie ma tego złego...Mars się z tego powodu zebrał i zagaił szefa o podwyżkę i co? ..i dostał:-D i to całkiem sporą. No ale tak czy inaczej szukamy na gwałt nowego najemcy, no i na wodę trza się wykosztować, a już miał przyjść pan wyceniać rolety:rofl2:

Czy wasze dzieci też lubią takie barbarzyńskie zabawy, jak okładanie poduchą, bestialski atak "Raka-Nieboraka", popychanie z całej siły na stertę poduch na łóżku??? Paćka to uwielbia:confused2:
 
reklama
Do góry