reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

No wlasnie ja mam obiekcje... Nie wiem czy one jakims dziadostwem nie karmione.

1,5km spacerku - poszlismy na waly Trentu zobaczyc jak rozladowuja statek w porcie Gunnes, po drugiej stronie rzeki. Maly obszedl pieszo. Jestem z gada dumna.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ojej ciekawe co to za ziemniak , ale to jest UK, tam są różne ciekawostki, te krany np. odzielnie gorąca i oddzielnie zimna woda

Katrina fakt, słońca u Was jak na lekarstwo i kto wie czy to nie stąd te niedobory wit. D

Flo...co do genitaliów :D :D :D.....cokolwiek, jakakolwiek pomoc..powiedz tylko słowo :D :D :D

Nie mam emotów..teraz ja :(

Kupiłam na razie tylko dla Śruby obrożę Foresto ( kiltix nie moga koty uzywać ) to jest właśnie ten najnowszy wynalazek Bajera, zobaczymy, reszta na razie zostaje na Frontlajnie, bo jako tako toleruje pryskanie i wydzieranie pojedynczych opornych sztuk, ale Śruba histeryczka nie nawidzi żadnych zabiegów i dlatego dostanie obróżke, jak mi sie sprawdzi na niej to się wykosztuje na resztę stada może, bo to jest dosyć droga impreza, Paćka raczej kotów nie masakruje więc nie będzie mieć kontaktu.
U nas dzis było całkiem ładnie, słoneczko i piękne pierzaste chmurki, bylismy na cmentarzu u babc i dziadków, a potem wstapiliśmy do galerii do Toysrus, żeby cos kupic dziecku , ceny z kosmosu, promocja gazetkowa się wczoraj skończyła, w końcu wyszliśmy z puzlami literowymi do zabawy m.in. w kąpieli, bo nasze dziecko przecież uwielbia poznawać i wymawiac litery, teraz już padła po dniu pełnym wrażeń :)
A jutro znowu gril u znajomych i wariactwa z innymi dzieciakami...fajne jest lato :))))
 
Za nami 12 km spaceru z niewielką przerwą na huśtawkę na placu zabaw. Poszłysmy sobie do centrum pooglądać bliżej jak wygląda nasze nowe miasto. Doszłam do wniosku że jednak na oglądanie trzeba jechać autobusem, bo nim przejdę te 4.5 km w jedną stronę to potem sił mi brakuje na dreptanie po centrum i zwiedzanie a jeszcze perspektywa powrotu... mimo wszystko było cudownie, ciepło i Wandzia czarowała ludzi usmiechami i swoją paplaniną :-D Padła spać po kąpieli a ja czekam na chłopinę z obiadem.
 
Majuska, ziemniaki w takich workach, czyli tego samego producenta i w tym samym sklepie, kupujemy od dawna. Obawiam sie, ze to nie jest kwestia zamierzona, (ze np. wyplywaja jak sie ugotuja, jak pierogi) tylko efekt uboczny czegos. Masz akapity i wyluszczenie, wiec nie jest zle. Mnie nie dzialalo nic, z capsem i enterem wlacznie. :baffled:
Mlody dzis sie wyszalal, wymeczyl, zle jakos nie widze zeby padal. Wlasnie sie wyklocil o pampersa - ja chcialam przewinac bo walilo na pol chalupy, on mial inne zdanie. :-D
 
Cześć,

U nas dzisiaj koszmarnie duszno. Już od rana czułam się fatalnie. Łeb mi pękał. M poleciał do pracy, matka na działce. Poszłam z JUlka na plac zabaw i prawie na oczy nei widziałam. Jak wróciłyśmy to wypiłam dziecięcy nurofen chyba z 1/4 butelki. Po 5 minutach ból zniknął ! Nawet po 2 ibupromach tak mi od razu nie przechodzi.

kłaczku
- Mój M mówi ze widział takie ziemniaki w UK jak jego siora gotowała i ze to odmiana brazylijska.
Pływają.

Po południu przyszła Julki chrzestna i potem poszłyśmy na spacerek. Uciekałyśmy bo grzmiało i zaczęło kropić. Muchy wścieklizny dostawały. Pokropiło, pohuczało i tyle było burzy. Parówa okropna az Jarkowi słabo sie robiło.
 
Kłaczku - to jakieś przerażające kartofle! Moja siostra twierdzi, że w Stanach są truskawki genetycznie modyfikowane z dodatkiem jakichś elementów ryby głębinowej, co powoduje, że mrożenie nie robi na nich wrażenia - po rozmrożeniu nie kapcieją, wyglądają jak świeżutkie prosto z krzaczka. I smakują plastikiem, oczywiście. Może te Twoje ziemniaki też jakoś tak zmutowane. Brrr.
No właśnie nie wiem co te dzieciory mają z tymi pieluchami, Maks od kilku dni robi takie afery przy przewijaniu że czasem mnie obezwładnia...
Ale z tego dystansu na własnych łapkach Karola to rzeczywiście możesz być dumna. Moje niby chce łazić, ale co chwilę jęczy, żeby go ponieść.
Majuska - :-). Stosujesz Frontline w psikaczu? On jest mniej skuteczny niż ten między łopatki ( u kota między uszy). My na Fiprexie jedziemy z dobrym skutkiem.
No popatrz, a my zacofani jesteśmy nie ma u nas Toys R Us... zadupie.
Fajnie, że Paćka tak sobie żyje towarzysko.
Anko - no to niezły spacerek odwaliłyście.

Maks wszedł w fazę zabaw monotonnych - otwiera i zamyka szafkę po 50 razy, zamyka laptopa ( dostał takiego rzęcha na wyłączność) i każe sobie otwierać, po to żeby natychmiast zamknąć, włazi do piaskownicy i wyłazi, zamyka i otwiera drzwi, wychodzi z domu i wchodzi natychmiast z powrotem, włazi na schody i złazi... a ja dostaję kręćka. Za to dziś była pierwsza kąpiel z pianą - ale szaleństwo!
 
Anka spacer niezły:tak:Zoyka duchota jest straszna ja tez źle sie czuje przy takiej pogodzie do tego takie burze w ciągu dnia psuja cały fajny dzień:-(Flo Maks utrwala :tak::-D
 
Jesteśmy, wybraliśmy się do Łowicza całą rodziną i teraz padliśmy na twarz :-)
Pogoda okazała się łaskawa i cały dzień świeciło słońce, więc zrobiliśmy sobie dłuuugi spacer nad rzeką.
Było super jak zawsze, chociaż przeżyłam szok, bo koleżanka Kacpra, młodsza o 2 miesiąca Tośka jest od niego większa :szok: a on i tak jest dość spory :biggrin2: dzieciaki fajnie nawiązały ze sobą kontakt, a że polegał on głównie na wsadzaniu sobie palców do oczu i nosa to inna sprawa :-D Spotkaliśmy się też z 6tyg. Heniem - jak widzę takie maleństwo to z jednej strony tęsknie trochę za czasem jak Kacper był taki malutki - z drugiej, ciesze się, że mam już takiego dużego syna :-D

Flo, Majuska - łowiczanki zostały poinformowane i urobione odnośnie czasu i miejsca spotkań, mam nadzieję, że uda im się dotrzeć :biggrin2:
Majuska - miałam Ci o tej obroży Foresto napisać, że podobno jest dobra :biggrin2: my póki co stosujemy Fiprex w psikaczu, raz na 2-3tyg. butelka starcza nam na sezon kleszczowy (przy dwóch psach + okazjonalnym psiknięciu mamusinej Sziby) i odpukać jeszcze żaden kleszcz zarazy nie przytargał...
kłaczek - ja bym się chyba obawiała tych ziemniaków... :szok:

Tak sobie czytam, że w sumie wszystkie miałyśmy dziś aktywny dzień :tak:
Kilka migawek telefonicznych :-)

Zobacz załącznik 562179Zobacz załącznik 562180Zobacz załącznik 562181Zobacz załącznik 562182Zobacz załącznik 562183Zobacz załącznik 562184Zobacz załącznik 562185
 
Majuska - jestem na 100% pewna, że to na pewno z braku słońca. W Polandii byłam zawsze dość mocno opalona dzięki pracy (częściowo w terenie) i długim, częstym spacerom jak tylko było słońce. Tu spacerów mam pod dostatkiem tylko słońca jakoś brak. Bladam jak córka młynarza ( a jestem niedoszłym piekarzem).
 
reklama
Witajcie.
Wszystkim pociechom tym dużym i tym małym w dniu ich święta życzę miłej zabawy ,humoru ,i coś od rodziców.
U nas znów od nocy leje , więc będę sprzątać ,a w planach miałam walkę z ślimakami w ogródku[pożarły mi całe ogórki].Miłego odpoczywania.
--(““)--,
.(“..........(o__
..|.................|
..|...........(__/
...\\........../...____
.../..........\\...\\___/
./......^.....\\/.........\\
|.....|....|__|_OOOO_|
|“.....\\_____)____/
.\\............./........%%........@@
...\\........../_.......\\__/.,;;,..(_ _)
....|.....(..__).........\\|/...)_(...\\|/
\\|/(_____)__\\V/_\\\\|//_\\V/_\\\
 
Do góry