reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża po 40

U mnie od lat wiadomo, ze dziewczynka to będzie Patrycja.......a to dlatego, że parę dobrych lat temu miałyśmy babską imprezę i nasza kumpela wzięła się z wróżenie liczby i płci dzieci za pomocą włosa i obrączki, powiem Wam, że byłam pod wrażeniem, wszystkim laskom wywróżyła dokładnie te dzieci które już maja + niektórym, że jeszcze będą po jednym miały, u mnie to tak wyszło, że chłopak, dziewczyna...potem długo, długo nic i dziewczyna, jeszcze się Pati nie urodziła, więc jakiś procent niepewności istnieje, ale na USG ostatnim doktor eweidentnie rozpoznał dziewczynkę :)))))) Zabawa na żarty była, a patrzcie jakie konsekwencje:))))))) Tak więc na wszelki wypadek wymyśliliśmy to imię już jakiś czas temu :)))))
 
reklama
Wiesz Majuska, moja mama też nam wywróżyła, z tym, że pierwszego chłopca a potem dziewczynkę. Teraz ma być dziewczynka, ale mam jednego aniołka i on widocznie był chłopcem. I jeszcze Ci powiem, że wszystko jedno, czy mnie czy mojemu P wróżyła - wyszło tak samo. Tak, że coś w tym musi być, zwłaszcza, że do tej pory mama wróżyła wielu osobom i nie pomyliła się...
Tylko moja mama używa zwykłej nici i igły, więc może po prostu wystarczy jakikolwiek rodzaj wahadełka. No niby zabawa a jednak...
A z tym imieniem to jest zabawa - jedno się podoba jednym, drugie innym, trzeba być twardym, żeby na swoim postawić, bo Klaudia np mojemu tacie się nie podoba no i co mam zrobić... Szukamy jeszcze ale jak nie znajdziemy to będzie Klaudynka i juz :)
 
Witajcie kochane babeczki! dziś u nas pochmurno ale jestem taka spokojna, że nic mnie nie rusza :-)Byłam rano na glukozie 75g wypiłam z cytrynką -nawet spoko po czym po pół godzinie zjechałam. Na szczęście siostra ulokowała mnie zaraz na kozetce w wolnym gabinecie i tam sobie poleżałam, odmówiłam różaniec a potem podrzemałam i tak minęły 2 godziny. Maluchy były ze mną ale tak ładnie sie bawiły: grały w wojnę i chińczyka, że im lody w nagrodę kupiłam :tak:Wkłuła mi się ta sama siostra za pierwszym razem - ustaliłyśmy, ze wytatułuję sobie kółeczko "tu jest żyła". Wynik jutro+gin a w poniedziałek diabetolog. Teraz zjadłam śniadanko:sałatka pomidorki i ogóreczek+jedna kanapka wasy z wędlinką. Misia odezwę się wkrótce -całus. Alex ja plisss o ten przepsik na ciacho zawsze sie przyda, jakby mnie jednak naszło na słodkości. Moja malutka już ma wybrane imię Róża Józefina - zaakceptowane przez całą naszą szóstkę :-) Basiulka poranny całus piękna ta czapusia - ach ty zdolna jesteś i powiem Ci że wczoraj znów sobie nogami pokopałam ale żelazko spox więc to chyba mięśnie nie znoszą już tego lenistwa, bo zawze taka szybka jestem a teraz jak ślimaczek :zawstydzona/y:Majuska dziewczynki są niby tatusiowe ale kto z mamuśką na "babski dzień" chodzi?! córusie. Gratuluję!Gosia pukam do twojej kawusi szklaneczką gorzkiej herbatki :-) Komu zapomniałam pozdrowić? wiecie ja jakąś totalizę sklerozę zaczynam mieć :szok::-)
 
a ja się sama "podłożyła" z imieniem ... dla faceta miał wybrać mój m. a dla dziewczynki ja ...
cóz jeśli chodzi o dziewczynkę typ jedyny to HANNA :-) (choc ta Smoktunowicz ...)
Ale wg mego gin na 102% jest facet ... więc mój m. wymyślił Jakuba. Każdy w pierwszej chwili patrzy na nas jak na wariatów bo mój m. uzywa własnie imienia Jakub - ale to jest jego drugie imię o czym tak naprawdę mało osób wie ...
Wolałabym Macieja bądź Michała ale cóż słowo się rzekło ...
a co do ciuszków - słodyczy dziewczyńskich ubranek NIC nie przebije - na szczęście moja znajoma ma dziewczynkę więc przy okazji uzupełniam jej garderobę.
Czy któraś z Was ma koty w domu ?? bo zastanawiam się nad reakcją futrzaków na dziecko, a niestety wydanie ich nie wchodzi w grę - kocur ma ok. 19 lat a kocica dopiero 3 - tylko kto przygarnie niepełnosprawnego kota w dodatku z alergią ... mam nadzieję, że chociaż Młody nie będzie miał alergii na kocie futro - bo to by była tragedia.
Zresztą kocur wiedział że jestem w ciąży przede mną, testem ciążowym i gienkologiem :-D
 
przepisy podrzuce wieczorkowa pora:tak:

z tego co zauwazylam to dziewczynki dominuja:cool2:...tez sobie zyczylam dziewczynke bo tak sobie wyobrazalam na te dojrzalsze lata posiedzi z mamusia w domu,pogadamy,ugotujemy cos razem i takie inne babskie sprawy...ach...w sumie bylam pewna...babska intuicja i te sprawy,imie mialam juz wybrane-klara.
zrobilismy 2 obozy :ja z kimberly 100% ze dziewczynka a malz z oskarem,ze chlopak...i wygrali:-D:-D...pozniej zajomi sie smiali,ze z klary bedzie klark:-D:-D:-Da dzisiaj wiem,ze bede musiala byc aktywna mama:autka,pilka,stale w ruch...ach juz sie nie moge doczekac:happy2::happy2::happy2::happy2:...
 
Witajcie kochane mamuski

Basiu
ty to zdolniacha jestes czapeczka jest przesliczna , a imie Klaudusia jest przesliczne hehe cos wiem o tym

Gosiu pogoda u nas jest do bani pochmurno i meczy mnie strasznie spanie , a zakupy dla maluszka jeszcze zdazysz zrobic teraz po sklepach tego wszystkiego jest pełno tylko miec kase

Aleksandro doczekasz sie zobaczysz jak to szybciutko zleci , ja nawet nie wiem kiedy moja ciaza przeleciała

Misia naszej córci imie wybrał tatus ja dałam mu wolna reke niech sie chłop cieszy w koncu to jego jedyne dziecko

Iwoneczko ty to bidulka jestes z tymi badaniami , dobrze ze dzieciaczki były chociaz spokojne i dały ci dolezec

Reszte mamusiek pozdrawiam i buziaki dla babelków w brzusio

U nas po staremu walka o pokarm chociaz mała coraz wiecej potrzebuje i bunt przy piersi , ale co tam co ma byc to bedzie , połozna mi dzisiaj powiedziała ze nie kazdej matce jest dane karmic piersia , wiec juz sie z tym pogodziłam , malutka jest grzeczna i zdrowiutka a to jest dla mnie najwazniejsze
Ja zas chodze i spie na stojaco , jestem jakas bardzo słaba jak tylko mała spi to mama tez ma głowe przy poduszce i w kimono , masakra jakas , musze kupic sobie jakies witaminy na wzmocnienie bo padam na pysk
 
Witam Mamusie, obecne i przyszłe:-)
Nasza Mała zafundowała nam wczoraj niezły horror. Zaczęła zanosić się płaczem, a że prawie zawsze jest spokojna, wystraszyliśmy sie nie na żarty. Wszystkie wypróbowane sposoby uspokojenia Jej zawiodły. Jedynie niezawodny cycuś na trochę pomógł. Ja już pakowałam się na pogotowie, aż tu mała Rozrabiaka zaczęła się rozbrajająco śmiać. Jej słodka minka mówiła;"ale Was nabrałam, staruszki". Ponieważ życie Malutkiej już kilka razy wisiało na włosku, chyba zawsze reagować będę panicznym strachem. Oby dziś obyło sie bez numerków. Pozdrawiam Was serdecznie:)
 
misia ja mam 2 koty w domu i psa i nie wyobrażam sobie żebym miała je gdzieś oddawać, są to członkowie naszej rodziny i jak dzidzia już do nas dołączy to na pewno wszyscy się jakoś do siebie dopasują, dziecko już w łonie matki ma stycznośc z tymi wszystkimi drobnoustrojami zwierzęcymi które są w domu i raczej nie będzie dla niej szokiem kontakt z psem czy kotem, a co śmieszniejsze to jesteśmy w trakcie budowy domu i jak tylko sie tam przeprowadzimy to zamierzam dobrać jeszcze jednego psa, zawsze marzyłam o owczarku niemieckim, ale ze względu na mieszkanie w bloku nie moglam sobie na niego pozwolić, teraz coraz częściej chodzi mi po głowie airedale terier...zobaczymy....w każdym bądź razie ważne, żeby zwierzaki były pod opieką weterynarza i były zaszczepione na wściekliznę i wirusówki oraz regularnie odrobaczane, dla dzieciaków możliwość wychowania się z jakimś zwierzakiem jest bardzo korzystna

Edit: Almiqa no to ładnie Was malutka zrobiła....a o co te płacze w takim razie były????
 
Majuska, nie mamy pojęcia. Em Ją karmiłi mu już przysypiała. Widocznie się rozbudziła i zaczęła marudzić. Potem to tylko sama sie widocznie nakręcała. Głodna nie była, świeżo po kąpieli i cały dzień w dobrym humorku.
 
reklama
Majuska tez jestem za zwierzakami sama mam psa w mieszkaniu i nie wyobrazam sobie zeby go nie było na szczescie malutka nie jest na nic uczolona , a nasz psiak pilnuje jej jak kołka w głowie nie opuszcza na krok , jak jej nie ma w łozeczku to zaraz sprawdza gdzie jest

Kocham mojego psiaka jest za co , wogóle kocham zwierzeta nie wyobrazam sobie zycia bez nich

Obraz(6).jpeg A to mój brutus jak sprawdza czy malutka jest w łozeczku
 
Do góry