reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża po 35 roku życia ?!

No więc tak powstaje plotka, bo kolezanka sobie jakiś wniosek wysnuła zamiast zapytać dokładnie mnie bez sarkazmu - koleżankę z wątku (od roku).
Nie to nie ten lekarz, a lekarz, ktory 6 lat temu przeprowadzal mi 3 cc i prowadził prywatnie moją ciążę. Z innego województwa poniewaz 4 lata temu wyprowadziliśmy się z moich rodzinnych stron.
😂 ale Ty rozumiesz, że mój post był pytaniem, a nie wysnuwaniem wniosku? Tam był znak zapytania na końcu - zauważyłaś go?
Dlaczego więc mówisz, że wysnulam jakiś wniosek?
 
reklama
no to przecież dopytalam 😂
Ale Ty rozumiesz, że to nie jest żart z ciąży pozamacicznej, tylko sprzeczności dotyczącej lekarza?

Jakbys napisała, że Twoja córka najbardziej lubi winogrona, a kilka dni temu byś napisała, że Twoja córka najbardziej lubi jabłka, a ja bym zapytała, czy to ta sama córka, to też byś tak zareagowała?

Co do córki , nie raz pisałam, że mam młodszą i starszą i pewnie bym to zaznaczyla pisząc, niestety Ty zauważyłabyś tylko slowo córka....i puściła w innym wątku własny sarkastyczny wniosek.

Ale wiesz, że nie napisałaś, że powiedział to lekarz, który robił Ci CC? Więc skąd miałabym to wiedzieć? Napisałaś o swoim lekarzu. Nawet nie o byłym lekarzu 🤷🏻‍♀️

I nie wiem kogo byś cytowała, a kogo byś nie cytowała. Nie zakładam, pytam, czasami w żartobliwej formie 🤷🏻‍♀️
A kolezanka nizej, zrozumiala z posta od Ciebie, że to ten sam. Chyba nawet dalej tak Cię rozumie. Dopytaj bez sarkazmu, jesli w temacie zawierasz moją historię ciąży pozamacicznej. Bo sarkazm , żarcik i uśmiechnięta buźka słabo w tym zestawieniu o Tobie świadczą.
 
😂 ale Ty rozumiesz, że mój post był pytaniem, a nie wysnuwaniem wniosku? Tam był znak zapytania na końcu - zauważyłaś go?
Dlaczego więc mówisz, że wysnulam jakiś wniosek?
Tak skonstruowane pytanie nie było smieszne, a wredne, sarkastyczne i ośmieszające moją inteligencję. Taka duza dziewczynka i nie chce się przyznać, do tego, że chcąc wzbudzić smiech, żartuje wplatając w to moĵ osobisty dramat. I jeszcze zyskałaś przy tym brawa.
 
Tak skonstruowane pytanie nie było smieszne, a wredne, sarkastyczne i ośmieszające moją inteligencję. Taka duza dziewczynka i nie chce się przyznać, do tego, że chcąc wzbudzić smiech, żartuje wplatając w to moĵ osobisty dramat. I jeszcze zyskałaś przy tym brawa.

Myślę, że trochę popłynęłaś. Nie raz i nie dwa narzekałaś na swoich lekarzy, obrazalas się na mnie kiedy podważałam to co ostatni Ci zrobił, a teraz się odpaliłas zupełnie bez sensu. Z Twoich wypowiedzi NIGDY nie wynikało ze masz jakiegokolwiek rozsądnego lekarza wręcz nieustannie powtarzasz, że nawet nie chce Ci się go szukać bo nie widzisz potrzeby.
Nie każdy wpuszcza jedbym uchem i wypuszcza drugim to co ktoś mówi.
Jak ktoś 100 razy krytykuje swojego lekarza i nie robi nic żeby znaleźć innego (ma prawo) to też nie powinien być zaskoczony, że kogokolwiek kto go kojarzy dziwi rekomendacja jakiegoś lekarza.
Też założyłam, że jak się ma dobrego lekarza to się do niego chodzi, a sama mówisz że masz kiepskiego.
 
Myślę, że trochę popłynęłaś. Nie raz i nie dwa narzekałaś na swoich lekarzy, obrazalas się na mnie kiedy podważałam to co ostatni Ci zrobił, a teraz się odpaliłas zupełnie bez sensu. Z Twoich wypowiedzi NIGDY nie wynikało ze masz jakiegokolwiek rozsądnego lekarza wręcz nieustannie powtarzasz, że nawet nie chce Ci się go szukać bo nie widzisz potrzeby.
Nie każdy wpuszcza jedbym uchem i wypuszcza drugim to co ktoś mówi.
Jak ktoś 100 razy krytykuje swojego lekarza i nie robi nic żeby znaleźć innego (ma prawo) to też nie powinien być zaskoczony, że kogokolwiek kto go kojarzy dziwi rekomendacja jakiegoś lekarza.
Też założyłam, że jak się ma dobrego lekarza to się do niego chodzi, a sama mówisz że masz kiepskiego.
Nawet nie chce mi sie do konca czytać twojej wypowiedzi.

Nie snuj wniosków niekompletnych i nieprawdziwych. Skup się na własnej ciąży. Jestem dluzszy czas na wątku. Mam dzieci od 13 do 6 lat troje, i logicznym jest posiadanie kilku lekarzy. Jak moglabym cytowac takiego, ktory mnie zawiódł i co on może mi radzić w kwestii cc, jesli zadnego mi nie przeprowadzil. Nie tworz teraz parasola ochronnego nad kolezanką, ktora w bocznym temacie pocisnęła mi zarcikiem wplatając w to moje doświadczenie cp, jakby to bylo zabawne. Cale to pytanie tak skonstruowane nie bylo zabawne i nie broń glupoty. Dziękuję za uwage.I nie mów mi jak ja po czymś takim mam prawo się poczuć a jak nie. Bo sama płyniesz wlaśnie złą drogą.
 
Nawet nie chce mi sie do konca czytać twojej wypowiedzi.

Nie snuj wniosków niekompletnych i nieprawdziwych. Skup się na własnej ciąży. Jestem dluzszy czas na wątku. Mam dzieci od 13 do 6 lat troje, i logicznym jest posiadanie kilku lekarzy. Jak moglabym cytowac takiego, ktory mnie zawiódł i co on może mi radzić w kwestii cc, jesli zadnego mi nie przeprowadzil. Nie tworz teraz parasola ochronnego nad kolezanką, ktora w bocznym temacie pocisnęła mi zarcikiem wplatając w to moje doświadczenie cp, jakby to bylo zabawne. Cale to pytanie tak skonstruowane nie bylo zabawne i nie broń glupoty. Dziękuję za uwage.I nie mów mi jak ja po czymś takim mam prawo się poczuć a jak nie. Bo sama płyniesz wlaśnie złą drogą.

Jak mam dyskutować z kimś kto odpowiada nie czytając wypowiedzi rozmówcy 🤡
Trochę sama siebie teraz zarorałaś j zostawiam Cię z tą wizytówką, która sobie wystawiłas.
 
Co do córki , nie raz pisałam, że mam młodszą i starszą i pewnie bym to zaznaczyla pisząc, niestety Ty zauważyłabyś tylko slowo córka....i puściła w innym wątku własny sarkastyczny wniosek.


A kolezanka nizej, zrozumiala z posta od Ciebie, że to ten sam. Chyba nawet dalej tak Cię rozumie. Dopytaj bez sarkazmu, jesli w temacie zawierasz moją historię ciąży pozamacicznej. Bo sarkazm , żarcik i uśmiechnięta buźka słabo w tym zestawieniu o Tobie świadczą.

Tak skonstruowane pytanie nie było smieszne, a wredne, sarkastyczne i ośmieszające moją inteligencję. Taka duza dziewczynka i nie chce się przyznać, do tego, że chcąc wzbudzić smiech, żartuje wplatając w to moĵ osobisty dramat. I jeszcze zyskałaś przy tym brawa.

ale Ty wiesz, że córka to tylko przykład? Jak podam za przykład kuzynkę, bo nie wiem ile ich masz, to będzie bardziej przyswajalny?

I nie wiem jak zrozumiała koleżanka. Pytanie zostało sformułowane w konstrukcji "czy to ten lekarz, czy jakiś inny?". Nie umiem zadawać bardziej wyraźnych pytań.

Kobieto. Zrozum w koncu. Nie zawieram Twojej historii ciąży pozamacicznej nigdzie. Nawiązuje do konkretnego postu, użyłam sformułowania, którego Ty w nim uzylas - chcąc być precyzyjną, wskazując - tak jak to napisałaś w tamtym wątku - dlaczego masz wątpliwości czy rozpozna ciałko żółte.

Szczerze mówiąc już sama nie wiem co Ci ośmieszam i co jak o mnie świadczy, ale odnoszę wrażenie, że najgorzej świadczy o mnie jednak fakt, że dalej uczestniczę w tej dyskusji, tym samym odmeldowuję się z niej i stawiam kropkę z mojej strony: .
 
Autorko widzę, że wywiązała się tutaj bezsenowna burza, która nie dotyczy Twojego pytania i interesującej Ciebie sprawy. Jak już pisałam wątpliwości są zawsze i to jest naturalne, obojętnie czy masz 25, 30 czy 40 lat i chcesz podjąć decyzję o rodzicielstwie odpowiedzialnie.
Według mnie jeśli trzy kwestie będzie mieli klarowne- finanse, warunki lokalowe i stan zdrowia- to bym działała.
Powodzenia
 
Jestem w 15TC. 6 lipca skonczylam 36 lat. Na pokładzie 13 latek i 10 latek z poprzedniego malzenstwa. Obecnie czekam na zdrową córkę. Starania od grudnia (3 cykle bezowulacyjne). Zaszlam w 2 cyklu owulacyjnym.
 
reklama
A odpowiadając w temacie CC. Znajome małżeństwo jest cholernie wierzące. On 36, ona 37 lat.
Pierwsza córkę urodziła SN. Każda nastepna ciąża kończyła sie CC. Ma ich na swoim koncie....6!!!! 6CC!!! 3 miechy po kolejnej zaszla w ciążę z 8 dzieckiem. Wiecie "Bog tak chcial", ale kto, nie daj Bog, wezmie odpowiedzialnosc za jej zejscie na stole i wytlumaczy 7!! Dzieci co sie stalo??? Mierzmy siły na zamiary....
 
Do góry