reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Obumarła - Co Mnie Czeka Dalej???

Puk, puk ... to ja.
Zaczynam powoli wstawać tz. od soboty. Plamienia ustały, a za to przyszły mega wymioty. Ciesze się z nich, bo to oznacza, że fasolinka rośnie. Ciągle mam dusze na ramieniu, co będzie dalej, ale dowiem sie dopiero na USG 10 stycznia.

Agsno przykro mi z powodu slubu, ale może jescze sie ułoży. Takie rzeczy napewno zmieniają ludzi, ale pamiętaj, że niektórzy nie potrafią okazywać uczuć tylko je duszą. Głowa do góry.
 
reklama
Mamusiasynusiawkoncu do nas zajrzalas;-);-)a dzisiaj nawet pomyslalam o tobie zagladajac na forum.
fajnie ze wszystko jest w porzadku, z tego co pamietam ja tez przy pierwszym dziecku mialam plamienia i bylo ok .a wymioty no coż wspolczuje --cos okropnego beeee ale przejda!!!
Lez dalej i odpoczywaj nawet te cale 9 miesiecy bo warto:tak::tak:
papapa
 
Beatka, batonik 24
Wiem co to czekanie ...
U mnie było trochę inaczej ( opisuję to w " co dalej robić " też na tym forum) ale czekania miałam co nie miara, niestety skończyło się to tak jak u was. Potem 2 miesiące anty, odstawiłam i w 1 miesiącu się nie udało ( mąż jeździ za granicę i niestety moje jajeczkowanie nie chciało na niego zaczekać : )) ) ale za to w 2 miesiącu UDAŁO SIĘ !!!
Boję się co będzie dalej ale mam wielką nadzieję ze będzie ok !
Wam też z całego serca tego życze !!!
 
ja zaszlam w ciaze po 9 miesiacach prob. 8 tydzien - wizyta u lekarza wszystko ok. 12 tydzien wizyta u lekarza i podejmujemy decyzje, ze skoro swietnie sie czuje i nic mi nie dolega podarujemy sobie badanie, bo nastepnego dnia bedzie usg. nastepny dzien- lekarz i ja hi hi hi i ha ha ha i nagle widze zamierajcy usmiech na jego twarzy- serce mojego dziecka nie bije. zadzialala psychika- za kilka godzin bylam na oddziale z bolami, zabieg, prawda, ze fizycznie bezbolesny, ale psychicznie bardzo gleboki dol. miesiac pozniej @- i kolejnej nie ma, strach, panika, przerazenie, szok...wszystko tylko nie radosc. moja dzidzia rosnie 15 tydzien i macha do mnie raczka na ekranie usg. glowa do gory dziewczyny. nie zawsze musi byc pod gorke:) ale strach o ta ciaze nie mija...
 
Witam wszystkich.Ja zabieg miałam robiony prawie dwa miesiące temu.U mojego synka serduszko przestalo bic w 35 tygodniu ciąży.To straszny ból,kiedy kobieta wie,że musi urodzić naturalnie i nie usłyszy płaczu maleństwa,nie przytuli,nie zobaczy...Teraz nie ma dnia,żebym nie myślała o Filipku.Pamiętam bicie jego serduszka,słodkie kopniaczki,czkawkę....Czuję się jakby ktoś wyrwał mi serce.Bóg zabrał mi synka,ale mam jeszcze kochającego męża i rodzine dla których warto żyć.
 
witajcie wiem co czujecie mój maluszek tez juz nie jest ze mna straciłam go w 20 tgc serduszko przestałao bic kiedy cztytam to o czy piszecie i przezywacie czuje to samo co wy była to moja druga ciaza z pierwszej mam 6 letnia dziewczynke szczerze tak bardzo mi jest ciezko sie ztym pogodzic była to duza ciaza dowiedziałam sie otym jak pojechałam na badania do szpital i aczełam plamic i bolała mnie brzuch i wtedy sie okazało ze dzidzia juz nie zyje najgorsze było wywołamnie porodu dla mnie poniewaz byłam swiadoma tego i wszystko działo sie na moich oczach i nawet jak uridziłam malenstwo na rekach lekarza podczas badania na łuzku stało sie to 26 lutego tego roku niemoge dojsc do siebie ogarnia mnie strach jestem na zwolnieniu i niemam ochoty wracac do pracy czy wy wystkie to samo odczuwacie
 
reklama
Brydzi! Bardzo Ci wspolczuje i mocno przytulam. My wszystkie tutaj rozumiemy to uczucie. Ja stracilam Malenstwo w 11 tyg. Jak sie dowiedzialam to podobno serduszko zatrzymalo sie 2 tyg. wczesniej. Wiem, ze nic nie powetuje Twojej straty, ale jak chcesz zapraszam Cie na nasz glowny watek ``ciaza po poronieniu`` bo jest najbardziej aktywny i wcale nie musisz byc w ciazy, zeby dolaczyc. Gdyby nie wspaniale dziwczyny, ktore tam poznalam byloby mi sie o wiele trudniej pozbierac. Trzymaj sie Kochana!
 
Do góry