reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Na wstępnie chciałam Wam serdecznie pogratulować podwójnego szczęścia i przyznaję, że zazdroszczę:-)ja mam dwójeczkę z niedużą różnicą wieku, ale bliźnięta, to co innego:)
Mam pytanko, gdzie u Was na forum można zamieszczać ogłoszenia o sprzedaży wózka podwójnego? Pozdrawiam!
 
reklama
dzieki kochane moje za kciukasy. Wyniki wyszly w miare dobre. jeden maluszek ten po prawej ma juz wielkosc 67mm i NT= 1.8 a drugi ten z lewej wielkolud 69mm i NT 1.2. Pobrano mi krew na test PAPPA i wyniki maji przyjs do tygodnia:eek: Goraco wierze w to ze skoro do tej pory wszystkie wyniki wyszly dobre to test PAPA to juz tylko formalnosc;-). Okazalo sie ze maluchy sa o tydzien starsze niz wynikalo z dnia transferu tak ze zmienilam sobie suwaczek i juz leci mi 14 tydzien. Przypomnijce mi zatem prosze czy to juz II trymestr czy jeszcze zostalo mi 6 dni I?
na zaparcia tez co rano wcinam otreby, znalazlam nawet tkie smalowe z suszona sliwka i da sie je zjesc ze smakiem. Dodatkowo wspomagam sie duzo iloscia wody, i sliwkami suszonymi. Tylko tak jak pisze Tigla trzeba stosowac regularnie aby efekty byly.
pachnaca, marcysiowa a przybylo wam pare kg. Bo ja na poczatku przytylam 3kg ale od miesiaca moja waga stoi w miejscu. Wiem ze to nie powod do zmartwien ale tak z ciekawoci pytam.
Jeszcze raz bardzo dziekuje za pamiec.
 
Ostatnia edycja:
Elala, cieszę się, że wyniki masz dobre. A różnica między dzieciaczkami niewielka :-) test Pappa na pewno wyjdzie dobrze. Jak miałam I badanie prenatalne to maluchy też były w pomiarach o tydzień starsze niż wynikało z ich faktycznego wieku. Ale w moim przypadku dokładnie wiadomo, kiedy nastąpiło zapłodnienie więc znaczy to, że szybciej rosną.

Ja dziewczyny też miałam przez kilka tygodni problem z zaparciami. Jedyne co trochę pomagało to wypijanie rano na czczo szklanki letniej wody z sokiem z cytryny i miodem. Otręby, jabłka, kapusta kiszona nie dawały nic. Od kilku dni przyjmuję żelazo przepisane przez lekarza i wyobrażcie sobie, że problem zniknął. Obrazowo mówiąc żelazo spowodowało skutek wręcz odwrotny do zaparć.

Tigla, Ty pytałaś jakie mam wyniki, że przepisano mi żelazo. Cztery parametry morfologii krwi odbiegają od norm:
krwinki czerwone 3,25 (norma 4-10)
hemoglobina 10,8 (norma 11,5-15,7)
hematokryt 29,8 (norma 35-45)
mch 33,2 (norma 25-33)
reszta w normie.

W porzednich badaniach morfologii robionych 2 miesiące wcześniej wszystko było w normach. Mam nadzieję, że żelazo poprawi te wyniki.
 
elala to super, że masz takie ładne wyniki z usg prenatalnego :-D.
Co do tych otrąb to lekarz zlecił, abym jadła te niesmakowe,bez żadnych ulepszaczy.
eevlee dzięki, za podanie tych wyników. Byłam ciekawa, bo lekarz zostawił mi decyzję, czy między świętami przyjeżdżam na wizytę (a 18.12 mam genetyczne). I tak sie wahałam co zrobić. Ale teraz widzę, że moje wyniki są w miarę. A, przy krwinkach czerwonych w nawiasie dałaś normy od białych.
 
Tigla121;9308327 [URL="https://www.babyboom.pl/forum/members/eevlee-113755.html" pisze:
eevlee[/URL] dzięki, za podanie tych wyników. Byłam ciekawa, bo lekarz zostawił mi decyzję, czy między świętami przyjeżdżam na wizytę (a 18.12 mam genetyczne). I tak sie wahałam co zrobić. Ale teraz widzę, że moje wyniki są w miarę. A, przy krwinkach czerwonych w nawiasie dałaś normy od białych.

Tigla, Ty to masz oko - faktycznie przy krwinkach czerwonych norma jest od 4 do 5,2 :-)
 
Elala to super że wszystko w porządku. Ja idę w poniedziałek na wizytę i zobaczę co powie. Ja mam ok 4kg do przodu. Ale widać muszę przybierać.
 
Sorry dziewczyny już was nie nadrobie bo nie było mnie na forum prawie tydz . W weekend miałam gości na noc - była kuzynka z mężem i 4 mies córeczka więc możecie sobie wyobrazić co sie działo :-) wszędzie zabawki, butelki itd chłopacy chcieli opic dzieci ale to już nie czasy imprezek bo co chwila ktoś coś musiał przy którymś dziecku robić i tak w kółko :-) za to w niedziele dzieci zostały z tatusiami a my z kuzynka wybraliśmy sie na zakupy:-)
U nas ok . Karmie już dzieci pól na pól mojego z mm . Jednak chyba średnio im to mm pasuje bo Mati strasznie ulewa i wymiotuje. Nie wiem na jakie mu wymienić . A tak to dalej Mati budzi sie co 3 godz jak szwajcarski zegarek działa i trzeba go szybko nakarmić bo inaczej tragedia tak sie wydziera. A ze lenke tez co 3 godz więc jedzą podobnie a w sumie można powiedzieć ze oboje budzą sie w tej samej minucie i wtedy wrzask na Maxa a ja przez pare min myśle kogo najpierw nakarmić :-D i tak wyglada każde karmienie. Za to potem albo oboje śpią albo sobie grzecznie leżą na macie bądź pod karuzelka i są cichutko. Nie mogę na nich wogole narzekać bo nie są dziećmi które muszą być na rękach noszone i zabawiane non stop bo nawet od początku zwracalam na to uwagę żeby za dużo nie nosić bo potem noe dam sobie rady sama. Np mojej kuzynki ta córka cały czas chce być na rękach i co chwile trzeba jej coś do zabawy znaleźć bo inaczej płacz . Tak więc ona miała wiecej roboty przy niej niż ja przy dwójce . Do tego moje pięknie śpią rano nawet do 9-10 :-) nie mogę narzekać . Co nie zmienia faktu ze jestem kuz zmęczona bo jednak cały dzień sama bez pomocy i przez to ze one jedzą co 3 godz a nakarmienie zajmuje 1 godz plus ściągnięcie mleka co drugie karmienie to zostaje bardzo mało czasu i tak w kółko . Najbardziej nocki są odczuwalne bo takie spanie na raty po 2 godz .
Kolki są nam nieznane :-) Mati ma tylko po jedzeniu twardy brzuszek więc mu masuje itd . Dzięki temu ze mam dzieci aniolki ( poza czasem jedzenia) to nie odczuwam wielkiej różnicy miedzy tym jak byłam sama z matim . Po prostu brakuje mi rodziny tutaj np mamy która mogła by wpaść od czasu do czasu i mi pomoc w domu czy przy dzieciach żebym trochę odpoczela.

Gienek- pięknie sie kobietko trzymasz i tak dalej. Czy będziesz mieć cc ? Znasz już datę?

Onlyone- a ty dokładnie upieraj sie przy cc bo takie tu w uk masz prawo

pozdrawiam
 
reklama
elala- bardzo ładne wyniki badań:) Test Pappa to tylko formalność, ja przy takich wynikach NT jak u Ciebie miałam bardzo dobre wyniki tego testu Pappa:tak:P.S: Masz zdjęcia kruszynek?

Pachnąca- a jak ty się czujesz?Czy plamienie już całkowicie zniknęło? Odpoczywaj sobie,czytaj książki, oglądaj TV i relaksuj się muzyką:)

Lola- ja jeszcze nic nie wiem i dlatego się stresuję...wizytę ostatnią mam w pon. to będzie 36 t.2d u mojej Pani dr ze szpitala, w którym mam rodzić. Mam nadzieję,że mi powie już konkretnie,kiedy mam się zgłosić do szpitala i jak będzie wyglądał poród. Pewnie położą mnie na same Święta,bo nie zapowiada się,żeby wcześniej samo zaczęło się coś dziać:-( mam takie bóle jak na rozkręcającą się @ spuchnięte kostki u stóp,rąk i nic więcej się nie dzieje. A ty masz szczęście,że dzidziunie takie aniołeczki co ładnie śpią, jedzą, nie mają kolek i możesz być dumna,że lepiej sobie radzisz niż niejedna kobieta z jednym bobaskiem! Super,że udało Ci się wyrwać na babskie wyjście:tak:
 
Do góry