reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Witam nocną porą:)

Lilly co u nas?Powiem Ci że daję sobie radę bo cóż mi zostało ja z dziećmi byłam zupełnie sama od samego początku i tak do tej pory.Wszystkie obowiązki na mojej głowie,mąż boi się karmić dzieci bo kilka razy mu się zachłysnęły ogranicza sie jedynie do zrobienia dzieciom mleka i ponoszenia ewentualnie na rękach.W dzień dzieciaki bardzo grzeczne są Alanek tylko je i śpi,nie domaga się noszenia na rękach no chyba że wieczorem przed spaniem,Amelka w dzień czasem dokazuje a po kąpaniu to juz w ogóle :szok: piszczałka mała:-D Najgorzej jest po kąpaniu,dzieci nie chcą iść spać:sorry2: i czasem noszę je na zmianę i w sumie zasypiają około 22,zauważyłam że zamienili się rolami bo mimo wcześniej Amelka później zasypiała a teraz Alanek-to pewnie dlatego że ona w dzień bardziej aktywna:tak:

Lilly,niuleczka,aime ja z mężem jeszcze nie baraszkowałam od porodu i okresu też jeszcze nie dostalam choć przez ostatnie dwa dni brzuch boli mnie jak na miesiączkę :szok: Ja małego karmiłam przez miesiąc a mała tylko dwa tygodnie,pokarmu miałam bardzo dużo ale musiałam odstawić dzieciaczki bo w domu za wiele obowiązków :tak:

madzioha gratuluję dwóch panieneczek:-)

Tunczyki witaj na forum:-) wielkie gratki:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Lola - no leci czas jutro juz 19 tydzien zaczynam. Nie chcodze do specjalistow od blizniakow tyko normalnie do lekarza. Z tym ze wizyty mam co miesica a od wrzesnia to juz co dwa tygodnie bede miec. No i na porodowke nie mam co jechac do nich tylko od razu do innego szpitala bo ten blisko mnie nie jest przygotowany do przyjmowania blizniakow. Ogolnie na opiekie nie narzekam. Po ostatnich krwawieniach jestem nawet zadowolona. Pomimo ze to byla niedziela kazali mi przyjechac i robili badania. Co do benefitow tez slyszalam ze nic wiecej nam nie przysluguje. Wiem ze w jakis wyjatkowych sytuacjach mozna przedluzyc macierzynskie tylko nie wiem czy blizniaki sa tym wyjatkowym przypadkiem. Najbardziej mnie denerwuje to chorobowe ze takie marne nawet dla kobiet w ciazy, bo chetnie bym juz przestala. A co do becikowego to jest cos i dostajesz jednorazowo chyba 500£. wejdz sobie na emito.net tam znajdziesz o co mozna sie ubiegac

Tunczyki - gartuluje nastepnych dziewczynek.
 
Anuśka u mnie to samo jeśli chodzi o zajmowanie sie domem i dziećmi.Nie ma mi kto pomóc.Teściowie mieszkają 700km od nas,Mamy mojej juz niestety nie mam :-(i nie ukrywam,że sa momenty,że dodatkowe ręce do pomocy by sie przydały,ale trzeba sobie jakos radzić.Ja też przerwałam karmienie piersia z takich samych powodów jak Ty,ale nie uważam sie za gorszą mamę,chociaz niestety czasem bywa presja ze strony otoczenia,ze jak to piersia nie karmisz :baffled: a no nie karmie odpowadam,bo moja starsza córka chodziła by głodna bez obiadu i syfem w domu bym zarosła.Karmienie piersia jak najbardziej,ale nie za wszelką cenę.Takie moje skromne zdanie.
Moje panny jako,że podobno jednozygotyczne wszystko maja podobnie,pora wybudzeń,pora zasypiania etc.wszystko razem:-D
 
Witajcie mamuśki i te rozpakowane i czekające, dawno mnie tu nie było :(
MADZIOHA gratuluję :)
Tunczyki witaj :)
Powiedzcie mi proszę, czy do szpitala to ja muszę kupić laktator? Czy wogóle jest on potrzebny? A co do monitorów oddechu to też myślałam nad zakupem, tylko nie wiem jaki. Kurde coraz częściej zauważam, że wszystkie rzeczy dla maluszków nie są przystosowane dla ciąż mnogich :( W sumie tak jak w moim przypadku muszę kupić 3, więc zarobek dla producenta jest większy, niż jakby stworzyli potrójne huśtawki, bujaczki, monitory oddechu itp..... Ile to trzeba zarabiać aby zakupić wszystko co by się chciało dla swojej dzidzi. ech....

Katka a co u Ciebie?
 
Cześć dziewuszki!!!:-) jakoś spać od rana nie mogę, w nocy też co chwila pobudka.... chyba to jakiś stres podświadomy bo idę dzisiaj do lekarza na 12 :tak: i choć nie denerwuję się wcale to chyba w środku jednak tak ;-) 3 majcie kciuki zatem, żeby nie było nie miłych niespodzianek :eek: tak poza tym to wam powiem że kilejny przekonałam się co znaczy psychika. Jak Wam wspominałam w tamtym tyg prawie już rodziłąm. Trochę to pewnie od tego że mi lekarka pogmerała ale też od stresu zapewne że jeszcze nie mogę, że chce do poniedziałku dotrwać. No i jak w sobotę zdałąm sobie sprawę że jednak do tego poniedziałku to chyba doczekam to mi się rodzić odniechciało :-D:confused2::confused2: wszystkie niemal oznaki porodu za 5 min odeszły w siną dal :confused2: hehe... więc siła woli najważniejsza!!!! :-)

magdziocha gratuluję dwóch panienek, super tym bardziej że braciszek już jest :tak:

tunczyki witaj, nudnej ciąży życzę ;-)

któraś z Was o szpital ze Śląska pytała.... ja co prawda z innej części ale w Twoich rejonach to chyba najbliżej do Częstochowy nie???albo do Krakowa nawet.... bo Katowice to daleko chyba... bo szpitali dobrych się znajdzie trochę, tylko zależy gdzie Ci wygodniej będzie dojechać...
 
pikka - na odwrot do Krakowa daleko bo to Malopolska, a Katowice na Slasku obok Sosnowca. Niestety nie znam dobrych szpitali w poblizu. Dla dzieci to cos tam matki i dziecka w Katowicach ale tam chyba sie nie rodzi.
Powodzenia u lekarza.
 
marcikuk tak ale kaliszo gdzieś koło Zawiercia chyba mieszka...:eek: przynajmniej tak piszę "skąd " ;-) a jak przez te tereny przejeżdżałam to mi się wydawało że to bardziej w tamtym kierunku:confused2:
 
Ostatnia edycja:
Dziekuje Wam wszystkim za gratulacje:-)
Sylvi - witam nowa Mamuske.

Monitory oddechu to super sprawa, ja mialam Angelcare. Na szczescie nie mielismy zadnych problemow a alarm jak sie wlaczal ( po podniesieniu dziecka) byl bardzo glosny i napewno by zbudzil spiacych rodzicow. Jedyny 'minus' dla niektorych to takie specyficzne pykanie za kazdym razem gdy dziecko oddycha w tym monitorze dla rodzicow. Na mnie to dzialalo uspokajajaco ale wiem, ze niektore mamy to drazni.

Tym razem planuje uzywac tylko monitora dzwieku. Nie da sie polozyc obu na jednym monitorze oddechu bo straci swoje wlasciwosci, a miec dwa to troche beda sie zagluszac.

Co do korzysci z racji blizniakow w UK to nie ma zadnych poza child benefit dla dwojki. Troche to niesprawiedliwe ale coz.
Co do benefitow to wszystko zalezy od indiwidualnej sytuacji rodziny.

Co do wizyt u specjalisty to ja mam pol na pol. Tzn raz mam wizyte z poloznikiem a nastepna z polozna. USG teraz co 4 tygodnie. Juz mi powiedzieli, ze jak nie urodze do 38tyg to bede miala cc.

Ale ja sie zastanawiam nad porodem w Pl... zobaczymy:sorry:
 
Hej dziołszki,

Kaliszo - najlepszy szpital na śląsku dla wczesniaków i dla mam wieloraczków to centralny szpital kliniczny w Katowicach. (Ligota) Nie jest super ładny - wszystko stare, ale opieka super! Mają cały oddział dla wcześniaków i specjalny program dla wieloraczków - prawie wszystkie ciąże więcej niź bliźnicze powinny być tam kierowane. Ja właśnie tam będę rodzić na 100 %.

Jasmina - nie odzywałam się, bo trafiłam do szpitala:(:(:( W piątek zupełnie leniwy dzień, spanie, seriale, pod wieczór film z mężem na dvd i tak leżę i czuję, że takie jakby bóle miesiączkowe - myśle sobie - macica się rozciąga, ale idę do kibelka a tam krew - najpierw plamienie a potem to już jak okres - krwawienie - no więc ja spanikowana, zapłakana, zbieram męza i tak jak staliśmy tak pojechaliśmy do szpitala... Poronienie zagrażające ... Zrobili usg wszystko ok i leżec bez ruchu 3 dni i jakieś leki. Dopiero wczoraj przeszło, miałam usg i dzieciaki zdrowe, trzymają się dzielnie, mają już po 2,5 centymetra, i krwawienie podobno nie było z macicy, więc tylko niepotrzebnie mnie nastraszyli tym słowem "poronienie"... Ale jakiś koszmar.... Leżałam w Sosnowcu, bo było nam najbliżej dojechać - szpital super nowoczesny i co z tego jak opieka licha... Nie są przstosowani do wieloraczków - nie wiedzą ile leków dawać itp. Więc następnym razem /9oby nie) to tylko Ligota!

Co się strachu najadłam...:(
Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło i oby dotrwać do tego 13/14 tygodnia, bo potem podobno już jest bezpieczniej dla maluchów..

Kaliszo - a Ty na pewno trojaki też?:)
 
reklama
Lola po co zakładać że będa potrzebne Ci monitory oddechu jeżeli wszystko będzie w porządku to będzie tylko zbędny wydatek a w wielu wypadkach spory wydatek. Jeśli będą potrzebne Twoim dzieciom w szpitalu na pewno Ci to zasugerują. Moje sie urodziły w 32tc i same bez problemu oddychały i nie potrzebowały, ale w szpitalu było dziecko urodzone w 29tc i cały czas miało przyczepiony monitor oddechu bardzo podobny do tego który wkleiłaś.

niuleczka powiem Ci że ja się cieszę z każdych małych "sukcesów ubraniowych";-) moich maleństw, np śpiochy 50 są na mojego syncia już dobre :-D i jestem z niego bardzo dumna :-). Ja tam jeszcze nie mam szans pomyśleć o zmniejszeniu liczby karmień staram sie co 3 godz karmić ale głównie same już wyją po 2,5 godz i nie ma wyjścia, młody to jeszcze nie raz niedojedzony marudzi po jedzeniu. Raz w nocy przespały 4 godz bez budzenia i to był cud :-D
jasmina co do laktatora zależy od szpitala ja leżałam w tak zwanym "przyjaznym dziecku" i tam nastawieni byli na karmienie piersią i molestowali mnie o ściąganie pokarmu a że mąż nie miał mi jak przez 2 dni jak podrzucić laktatora to kazali mi ręcznie odciągać ehhh starałam się męczyć te sutki ale sie przy tym umęczyłam że hoho
 
Do góry