hej
dzisiaj trosze pokupowalam rzeczywanienke z wkładem ,myjke,szczoteczke do głowek,ciuszki,niedrapki-powoli odhaczam rzeczy z mojej listy.ja tez czuje sie teraz w miare sprawna,tzn pewnie w porownaniu z tym co bedzie potem jak napisala Kasiona -jak piorko))trzeba wykorzystac ten czas na przygotowanie wszystkiego.najwazniejsze jeszcze,ze widzialam zooma na zywo.mi osobiscie sie bardzo spodobał,w miare prosty w obsłudze,bardzo zwrotny jak dla mnie i sklada sie do naprawde niemozliwie małych rozmiarów ten stelarz.takze chyba jak na razie zdecuduje sie na niego.jedyne co mnie przerazilo(ale to w kazdym wozku ktory ogladałam oczywiscie bliźniaczym typu jeden za drugim)jaki długi on jest.jak lokomotywa)nie widac konca)
Matko -polko wykorzystajmy ten czas w miare sprawny i cieszmy sie brzusiami))ty masz jeszcze dwoch dzieciaczkow do "obrobki"w domciu-naprawde cie podziwiam i trzymam w kciuki abys jak najdluzej mogla sie w pelni nimi zajmowac az do rozwiazania.
Kupilam sobie dzisiaj kolejna ksiazke o fizjologii ciazy,bede sobie czytała.przeczytałam tez poradnik Joanny Tkacz(mamy bliźniąt)"Bliźnięta":-bardzo wam dziewczyny polecam-same praktyczne wskazowki,ale pewnie juz niejedna go czytała z was
POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH MAMUŚ)
dzisiaj trosze pokupowalam rzeczywanienke z wkładem ,myjke,szczoteczke do głowek,ciuszki,niedrapki-powoli odhaczam rzeczy z mojej listy.ja tez czuje sie teraz w miare sprawna,tzn pewnie w porownaniu z tym co bedzie potem jak napisala Kasiona -jak piorko))trzeba wykorzystac ten czas na przygotowanie wszystkiego.najwazniejsze jeszcze,ze widzialam zooma na zywo.mi osobiscie sie bardzo spodobał,w miare prosty w obsłudze,bardzo zwrotny jak dla mnie i sklada sie do naprawde niemozliwie małych rozmiarów ten stelarz.takze chyba jak na razie zdecuduje sie na niego.jedyne co mnie przerazilo(ale to w kazdym wozku ktory ogladałam oczywiscie bliźniaczym typu jeden za drugim)jaki długi on jest.jak lokomotywa)nie widac konca)
Matko -polko wykorzystajmy ten czas w miare sprawny i cieszmy sie brzusiami))ty masz jeszcze dwoch dzieciaczkow do "obrobki"w domciu-naprawde cie podziwiam i trzymam w kciuki abys jak najdluzej mogla sie w pelni nimi zajmowac az do rozwiazania.
Kupilam sobie dzisiaj kolejna ksiazke o fizjologii ciazy,bede sobie czytała.przeczytałam tez poradnik Joanny Tkacz(mamy bliźniąt)"Bliźnięta":-bardzo wam dziewczyny polecam-same praktyczne wskazowki,ale pewnie juz niejedna go czytała z was
POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH MAMUŚ)