reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża bliźniacza

Na prenatalnych już mi wróżono chłopaków, a na popdzedniej wizycie 15+1 było tak widać jak zrobiła takie nocnikowe ujęcie 🙈 ze nikt już nie miał wątpliwości Haha. To ciekawe jak u ciebie będzie 😀
 
reklama
a w rodzinie macie jakieś bliźniaki? Bo w sumie u nas w dalszej rodzinie od strony mamy są, ale nawet nie braliśmy pod uwagę, że mogą być bliźniaki 😂
U nas wcale 😬 ale mam pcos i bralam letrozol. Lekarz twierdzi ze od jednej dawki letrozolu rzadko kiedy jest ciąża a co dopiero blizniaki, ale no dla mnie to nie przypadek :p
 
Ja miałam wycięte z życia kilka dni, bylam przerażona jak sobie poradzimy z dwójka dzieci. Ale bardzo zaczęli wspierać mnie moi rodzice, podbudowali i moje nastawienie się zmieniło - teraz nie mogę się doczekać tych dwóch szkarów 🥰 Termin na początek lutego jakoś masz?
 
reklama
Ja miałam wycięte z życia kilka dni, bylam przerażona jak sobie poradzimy z dwójka dzieci. Ale bardzo zaczęli wspierać mnie moi rodzice, podbudowali i moje nastawienie się zmieniło - teraz nie mogę się doczekać tych dwóch szkarów 🥰 Termin na początek lutego jakoś masz?
różnie wypada raz koniec lutego raz początek marca, ale moja lekarz mówi o ustalonej z góry cesarce na 38 albo 37 tydzień zależnie od samopoczucia mojego.
Jeej No rozumiem totalnie! A najgorzej się jeszcze w necie naczyta prawda? Ja trafiłam na taki insta a tam babka taki ciągły lament ze masakra, aż po prostu się odechciewało wszystkiego jak się czytało jak jej złe i ciężko. Ale potem zobaczyłam ze ona miała 43 lata, mąż na ciągłych wyjazdach wiec z dziećmi sama. No i myśle ze na 99% miała depresje poporodowa. Potem naszczexie już znalalzam instagramy młodych matek, kochających i widzących radość w tym macierzyńskie :)
 
Do góry