Ciąża bliźniacza

[Guni85]

Hej, od wczoraj wiem, że na usg pojawiły się 2 zarodki. Tydzień wcześniej był widoczny 1 z bijącym sercem. Bardzo się cieszyłam bo mimo, że mam już 1 dziecko za nic nie mogliśmy zajść w drugą ciąze. Drożność jajowodów zrobiła robotę. Niestety ryzyko poronienia jest bardzo duże. Lekarz daje mi 50% szans na powodzenie. Wczoraj na usg wyszły 2 zarodki ale ten, który był widoczny już tydzień temu nie urusł co mogłoby oznaczać zatrzymanie rozwoju. Serce bije ale dobrze nie jest. U drugiego nie mógł znaleźć tętna ale widać że jest mniejszy i jak to powiedział mój "gine" to sobie musieliśmy dorobić i podobno czasem tak się zdarza, że może byc tydz nawet różnicy pomiędzy nimi.. Czuje się dobrze póki co ale czekam każdego dnia jak na wyrok. Za 2 tyg mamy zrobic usg i zobaczyć co i jak. Jeśli krwawienie wczesniej to na szpital. Info o ciąży bliźniaczej nie było zatem radosna nowiną. Z OM wychodzi mi praktycznie 9tydz a z wielkości 6tydz. Właściwie ten starszy jakby dopasował się do mniejszego

Przykro mi że masz taki stres Nie miałam takiej sytuacji,może odezwie się któraś z Dziewczyn która miała podobnie? Do 9 tc z tymi ciążami bliźniaczymi to zawsze tak trochę nie pewnie,podobno dość często są najpierw dwa zarodki potem zostaje jeden. Ale jak będzie u Ciebie nie wiem. Trzymam kciuki żebyś jakoś dotrwała do następnego USG i dowiedziała się na czym właściwie stoisz..

 

[kaska1]

Hej
Pisze do was bo nie wiem co mam myśleć.
Wczoraj robiłam betę wyszła 3433mlu progesteron 43 nmol
Dziś poszłam do obojętnie jakiego giną bo nad ranem krawilam .przerwzilam sie. Lekarz oznajmi mi że marnie to widzi. Jestem wg @ 5t4dz. Myślę że to chyba za wcześnie żeby tak określic żeby nie było już jakiś szans . Ale poczekam zrobię jutro ponownie betę. Dodam że jestem już po dwóch stratach. Uprosilam od niego zdjęcie USG .nie chciał mi dać bo jak to stwierdzil nic nie ma widać .. przesyłam wam załączniku zdjęcie . Idę do swojego lekarza w piątek bo wtedy przyjmuje i zobaczę czy coś sie zmieniło . Ps. Czy to mogą być dwa pęcherzyki ? Tego dzisiejszego sie nie pytałam bo źle zestresowałam jego zachowaniem .

 

[Guni85]

Hej
Pisze do was bo nie wiem co mam myśleć.
Wczoraj robiłam betę wyszła 3433mlu progesteron 43 nmol
Dziś poszłam do obojętnie jakiego giną bo nad ranem krawilam .przerwzilam sie. Lekarz oznajmi mi że marnie to widzi. Jestem wg @ 5t4dz. Myślę że to chyba za wcześnie żeby tak określic żeby nie było już jakiś szans . Ale poczekam zrobię jutro ponownie betę. Dodam że jestem już po dwóch stratach. Uprosilam od niego zdjęcie USG .nie chciał mi dać bo jak to stwierdzil nic nie ma widać .. przesyłam wam załączniku zdjęcie . Idę do swojego lekarza w piątek bo wtedy przyjmuje i zobaczę czy coś sie zmieniło . Ps. Czy to mogą być dwa pęcherzyki ? Tego dzisiejszego sie nie pytałam bo źle zestresowałam jego zachowaniem .

Przykro mi że masz teraz taka sytuacje. Jeśli chodzi o USG to jest to samodiagnoza w sensie lekarz nie powiedział że są dwa pęcherzyki więc to jest Twoja interpretacja. Mi dał znać,było to też w opisie i był to 5tc

 

[kaska1]

Przykro mi że masz teraz taka sytuacje. Jeśli chodzi o USG to jest to samodiagnoza w sensie lekarz nie powiedział że są dwa pęcherzyki więc to jest Twoja interpretacja. Mi dał znać,było to też w opisie i był to 5tc

Tak to takie moje przemyślenie .nie powiedział że są dwa. Przegladam wasze posty... Będę czekać spokojnie do kolejnej wizyty nie mam innego wyjścia

 

[Guni85]

Tak to takie moje przemyślenie .nie powiedział że są dwa. Przegladam wasze posty... Będę czekać spokojnie do kolejnej wizyty nie mam innego wyjścia

Może zapytaj go o to te poronienia..? Co możesz zrobic, jakie badania wykonać ? Przytulam i trzymaj się.

 

[Iwkasc90]

Hej, w 7 tc dowiedziałam się, że jest drugi zarodek ale mniejszy jeden miał 7mm drugi 3mm lekarz powiedział, że ten mniejszy raczej się wchłonie. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Wizytę mam na 18tego może wtedy już będzie wiadomo.

 

[Guni85]

Hej, w 7 tc dowiedziałam się, że jest drugi zarodek ale mniejszy jeden miał 7mm drugi 3mm lekarz powiedział, że ten mniejszy raczej się wchłonie. Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Wizytę mam na 18tego może wtedy już będzie wiadomo.

Cześć moja siostra tak miała. Urodził się jej synek to ponoć się zdarza,najczęściej do 9 TC,że ten drugi zarodek się wchlania. No ale zobaczysz co wyniknie w poniedziałek może już faktycznie będzie wiadomo.

 

[Iwkasc90]

Cześć moja siostra tak miała. Urodził się jej synek to ponoć się zdarza,najczęściej do 9 TC,że ten drugi zarodek się wchlania. No ale zobaczysz co wyniknie w poniedziałek może już faktycznie będzie wiadomo.

aha może faktycznie też się wchłonie. Ale u Twojej siostry takto było wszystko w porządku? Kurczę aż się boję tej wizyty…

 

[Guni85]

aha może faktycznie też się wchłonie. Ale u Twojej siostry takto było wszystko w porządku? Kurczę aż się boję tej wizyty…

Tak wszystko w porządku. Na tym etapie to jest jeszcze wcześnie i się zdarza ponoć nie tak rzadko wcale.

 

[Iwkasc90]

Tak wszystko w porządku. Na tym etapie to jest jeszcze wcześnie i się zdarza ponoć nie tak rzadko wcale.

no to dobrze. No nic pozostaje mi zaczekać do wizyty i się okaże. Dziekuje za pomoc