ja 26+5 i też coraz ciężej mi się chodzi. Chociaż nie z powodu dolegliwości fizycznych, a raczej dlatego, że mój brzuch jest już spory i zwyczajnie mi ciężko. Jak idę na dłuższy spacer, to zaplatam sobie dłonie w koszyczek pod brzuchem i go podpieram. A powiedz mi, będąc w tym tygodniu ciąży, masz opuchnięte ciało? Jeśli tak, to radzisz sobie jakoś z tym? I jeszcze jedno pytanie, szykujesz się na poród naturalny, cc, czy w zależności co wyjdzie? Masz już spakowaną torbę do szpitala? Jaki wózek wybrałaś?