reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Szybko przeleci [emoji5] A Ty w którym tygodniu jesteś? Ogólnie jak na razie nie jest źle. Od 2miesięcy codziennie biorę luteine pod język. Oszczędzam się trochę bo coraz częściej czuję się zmęczona i muszę leżeć bo inaczej brzuch mam napięty.

Ja dopiero 7 tydzień. Na ostatnim USG powiedzieli mi o bliźniakach, ale też, żeby się nie nakręcać za bardzo bo czasami jeden zanika. Siedzę jak na szpilkach, najpierw byłam w szoku, a teraz marzę o tym, żeby tak już zostało do końca. Ja od początku czuje się źle, totalnie inaczej niż w pierwszej ciąży. Szok. Biorę progesteron dopochwowo raz dziennie. I ciagle jestem zmęczona, co totalnie nie leży w mojej naturze. ;)
 
reklama
Hej dziewczyny. Napiszcie kiedy się dowiedziałyście, że będziecie miały bliźniaki i jaka była Wasza reakcja? Jak to u Was było z tymi serduszkami? Czy to może być normalne, ze jedno bije jak szalone a drugie ciężko wyłapać? Mam usg dopiero 23 kwietni i się trochę stresuje. Jak już się wie, że dzieci będzie 2 to chciałoby się tą dwójkę dochować.
Ja się dowiedziałam w 6t3d Byliśmy w wielkim szoku Zareagowalismy śmiechem chodź jak wróciłam do domu to zaczęłam płakać czy napewno damy sibie radę. Dzisiaj już przyswoilam ze będziemy mieć 2 i bardzo się cieszę. Wiemy już że są jednojajowe. Teraz oby były zdrowe i donoszone jak najdłużej.
 
My dowiedzieliśmy się w 5 tygodniu ze sa dwa pęcherzyki. Oczywiście doktor mówiła że mamy się nie nastawić bo jedno może wchłonąć. W 8 tygodniu widzieliśmy już 2 serduszka :)
 
Ja się dowiedziałam w 6t3d Byliśmy w wielkim szoku Zareagowalismy śmiechem chodź jak wróciłam do domu to zaczęłam płakać czy napewno damy sibie radę. Dzisiaj już przyswoilam ze będziemy mieć 2 i bardzo się cieszę. Wiemy już że są jednojajowe. Teraz oby były zdrowe i donoszone jak najdłużej.

No to super, a w którym tygodniu jesteś? W którym usłyszałaś bicie dwóch serduszek? Bo u mnie w 6t4d było słychać jedno, drugie trochę słabiej. Nie mogę przez to spać, bo ciagle się zastanawiam czy to normalne. A USG mam dopiero za 1,5 tygodnia. Dzisiaj mnie strasznie ciągnie na dole i nie wiem czy to przez zaparcia czy coś złego się dzieje :(
 
No to super, a w którym tygodniu jesteś? W którym usłyszałaś bicie dwóch serduszek? Bo u mnie w 6t4d było słychać jedno, drugie trochę słabiej. Nie mogę przez to spać, bo ciagle się zastanawiam czy to normalne. A USG mam dopiero za 1,5 tygodnia. Dzisiaj mnie strasznie ciągnie na dole i nie wiem czy to przez zaparcia czy coś złego się dzieje :(

Jestem w 10t0d Serduszek nie słyszałam tylko widziałam że biją to był 6t3d według OM a według Usg to był 7t0d. Następna wizytę miałam w 8t5d i też tylko widziałam że oba serduszka biją jak szalone. Lekarz powiedział że wszytko jest dobrze. A co do ciągnięcia to ja mam to samo raz bardziej to czuje raz mniej ale podobno to normalne. Chyba nie warto żebyś się tak denerwowala bo to w niczym Tobie ani maleństwu nie pomoże. Zawsze możesz iść do innego ginekologa na wizytę może powie Ci coś więcej bo ja za bardzo sie nie znam . To moja pierwsza ciaza.
 
Ja na pierwszej wizycie byłam w 4w3d i było widać jedną kropeczke potem w 7 tygodniu poszłam do innej lekarki bo chciałam w sumie l4 bo tragiczne mdłości miałam. Ona mi robi usg i jej tekst..ojej co ja tutaj widzę to bliźniaki... W tej samej sekundzie się rozpłakałam i to nie ze szczęścia cała się trzęsłam z nerwów. Jak mnie mąż zobaczył to myślał , że porobiła.. A teraz jestem już w 27 tygodniu i chyba dalej to do mnie nie dociera.
 
Jestem w 10t0d Serduszek nie słyszałam tylko widziałam że biją to był 6t3d według OM a według Usg to był 7t0d. Następna wizytę miałam w 8t5d i też tylko widziałam że oba serduszka biją jak szalone. Lekarz powiedział że wszytko jest dobrze. A co do ciągnięcia to ja mam to samo raz bardziej to czuje raz mniej ale podobno to normalne. Chyba nie warto żebyś się tak denerwowala bo to w niczym Tobie ani maleństwu nie pomoże. Zawsze możesz iść do innego ginekologa na wizytę może powie Ci coś więcej bo ja za bardzo sie nie znam . To moja pierwsza ciaza.

Ok, no u mnie było widać ze biją, ale słyszałam tylko jedno. Wiem, że nerwy nie pomagają, dlatego staram się zająć czym innym.
Śmieszna sytuacja, bo rok temu moja siostra urodziła bliźniaki i myśleliśmy, ze to genetycznie po szwagrze. Jak dowiedziałam się, że też będę miała dwójeczkę, zaczęłam czytać... no i wychodzi na to, że prawdopodobnie mamy genetyczne predyspozycje do uwalniania dwóch komórek jajowych. [emoji12]
 
reklama
Ja na pierwszej wizycie byłam w 4w3d i było widać jedną kropeczke potem w 7 tygodniu poszłam do innej lekarki bo chciałam w sumie l4 bo tragiczne mdłości miałam. Ona mi robi usg i jej tekst..ojej co ja tutaj widzę to bliźniaki... W tej samej sekundzie się rozpłakałam i to nie ze szczęścia cała się trzęsłam z nerwów. Jak mnie mąż zobaczył to myślał , że porobiła.. A teraz jestem już w 27 tygodniu i chyba dalej to do mnie nie dociera.

Jamie bliźniaki będziesz miała? Jedno- czy dwujajowe? Ja tez się rozpłakałam jak mi powiedziała, myślałam ze to żart. Teraz już się cieszę, ale jak wróciliśmy z mężem po wizycie to prawie się do siebie nie odzywaliśmy. On się cieszył jeszcze dzień przed USG i mówił ze byłoby super jakby była dwójka. Do mnie musiało dotrzeć.
 
Do góry