Necia0
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Lipiec 2017
- Postów
- 619
Spokojnie , anestezjolog cały czas monitoruje twój stan. Ja miałam tak w drugiej ciąży że przy podawaniu znieczulenia zewnatrzoponowego zemdlałam bo wtedy trzeba zrobić taki skłoni do przodu i wtedy naciskasz na przepone i chwilę się nie ruszać. Ocucili mnie i podali znieczulenie w pozycji na boku. Poza tym masz kroplówke , elektrody na klatce piersiowej i tlen w razie czego. Cały czas masz badane tętno. To normalna operacja tylko że jesteś przytomna i nie czujesz nic od pasa w dół.
To wiem akurat, bo już dwie cesarki miałam, ale za każdym razem miałam jedno dziecko a nie dwoje i takiego problemu nie było kiedy leżałam. Samo znieczulenie nie pomoże na to że nie da się oddychać przez ucisk, ale jeśli mówisz o masce z tlenem to moze rzeczywiscie ona jest w stanie pomóc w takiej sytuacji, bo o tym jakoś nawet nie pomyślałam. Myślę że podczas cc mi akurat nie będzie towarzyszyła ekscytacji a strach po doświadczeniach z poprzedniej, a to raczej nie pomoże w całej tej sytuacji. Dzięki że napisałaś i sory za panikę, ale jakoś ostatnio strasznie jestem zestresowana z tego powodu i szukamy rozwiązań z moja lekarka jak zaradzić tej całej traumie.