reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Dziewczyny a mam takie pytanie, zwłaszcza do tych co już są po cc, ale nie tylko. Nurtuje mnie obawa jak wytrzymam na stole podczas operacji skoro nie jestem się w stanie położyć na dłużej niż 2 minuty na plecy bo oddychać nie mogę i robi mi się ciemno przed oczami. A ostatnio to już nawet na boku ciężko oddychać nawet.
 
reklama
Dziewczyny a mam takie pytanie, zwłaszcza do tych co już są po cc, ale nie tylko. Nurtuje mnie obawa jak wytrzymam na stole podczas operacji skoro nie jestem się w stanie położyć na dłużej niż 2 minuty na plecy bo oddychać nie mogę i robi mi się ciemno przed oczami. A ostatnio to już nawet na boku ciężko oddychać nawet.
Mam to samo zmartwienie... Jak tylko kładę się na plecy to odplywam normalnie mdleje. Na boku tak jak u Ciebie też już coraz gorzej mi oddychać i nie ma znaczenia czy leżę na prawym czy lewym boku...
I też właśnie sobie o tym myślałam jak będę leżała na cc

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Adunnnia90 cieszę się że odpisałaś, bo już zaczęłam myśleć że skoro nikt nie pisze o takich objawach, to może tylko ja tak mam i to nie jest normalne. Dziś kiedy widziałam się z przyjaciółka, to ona także zwróciła uwagę że ja nawet jak leżę na boku to mam krótki oddech i jak rozmawiałyśmy równocześnie to dostawalam zadyszki :/
 
Necia w ogóle się nad tym nie zastanawiałam, ale fakt że nie wiem jak dam radę. Jak leżę w każdej pozycji mam zadyszkę, wczoraj nawet jak wieczorem rozmawiałam z dziewczyną z sali to pytała, czy wszystko ok bo mówic nie mogę.. położne każą mi leżeć i jakaś masakra jest.
Tak sobie myślę, że w końcu na CC jest anestezjolog to może podaje wtedy coś ułatwiającego oddychanie albo jakaś maseczkę z tlenem np...
 
Dziewczyny a mam takie pytanie, zwłaszcza do tych co już są po cc, ale nie tylko. Nurtuje mnie obawa jak wytrzymam na stole podczas operacji skoro nie jestem się w stanie położyć na dłużej niż 2 minuty na plecy bo oddychać nie mogę i robi mi się ciemno przed oczami. A ostatnio to już nawet na boku ciężko oddychać nawet.
Ja mam dokładnie to samo. Od jakiegoś czasu nawet usg mam robione leżąc na boku, bo mdleje.
 
Wyszła u mnie infekcja układu moczowego, dostałam wlasnie kolejna dawke antybiotyku i w końcu powoli ból przechodzi. Przeciwbólowe nic nie pomagały:( zostanę parę dni na obserwacji i jeśli pojawi się rozwarcie wtedy biorą mnie od razu na cc, bo mówią że już nie mają czym powstrzymywać. Na ktg skurcze słabe. Ja wierzę, że wszystko z szyjką będzie ok i wyjdę w przyszłym tygodniu do domu i pojawię się tu na poród pod koniec listopada.
Bądź silna kochana:* Jak leżałam ostatnio w szpitalu to moja koleżanka z sali miała dokładnie to co Ty. Bardzo ją bolało i też miała infekcje układu moczowego. Leki pomogły ,wyszła po paru dniach i wszystko było dobrze. Z Tobą też tak będzie. Ważne, że , jesteś pod opieką lekarzy.Oni wiedzą co robią i na pewno będzie wszystko dobrze. Trzymaj się i bądź spokojna:*
 
Cześć dziewczyny. Strasznie mnie poskładalło ostatnio. W środę bolał mnie brzuch jakby jelita i żołądek. Zaczęło się popołudniu, a w nocy już była masakra - całą noc nie spałam, byłam rozpalona, miałam mdłości, bóle głowy i mięśni. Do tego doszły regularne skurcze. Już zaczęłam panikować, że urodzę a dopiero zaczęłam 34 tydzień. Wczoraj dalej czułam się tak kiepsko i postanowiłam zgłosić to mojej pani doktor, żeby poradziła co robić. Na szczęście mnie uspokoiła i zaleciła dietę- sucharki, kisiel itp. Dziś już noc była lepsza i dolegliwości minęły. Najadłam się strachu. Jak sie tak źle czułam to już mąż chciał ze mną jechać do szpitala, ale bałam się że od razu mi cc zrobią.
 
Dziewczyny a mam takie pytanie, zwłaszcza do tych co już są po cc, ale nie tylko. Nurtuje mnie obawa jak wytrzymam na stole podczas operacji skoro nie jestem się w stanie położyć na dłużej niż 2 minuty na plecy bo oddychać nie mogę i robi mi się ciemno przed oczami. A ostatnio to już nawet na boku ciężko oddychać nawet.

Spokojnie , anestezjolog cały czas monitoruje twój stan. Ja miałam tak w drugiej ciąży że przy podawaniu znieczulenia zewnatrzoponowego zemdlałam bo wtedy trzeba zrobić taki skłoni do przodu i wtedy naciskasz na przepone i chwilę się nie ruszać. Ocucili mnie i podali znieczulenie w pozycji na boku. Poza tym masz kroplówke , elektrody na klatce piersiowej i tlen w razie czego. Cały czas masz badane tętno. To normalna operacja tylko że jesteś przytomna i nie czujesz nic od pasa w dół.
 
Dziewczyny w czasie cc macie znieczulenie, czuwa anestezjolog i spokojnie są takie emocje że nawet nie pomyslalam o tym lezeniu na plecach, a wczesniej nawet z.ktg.nie mogłam wytrzymac :)

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry