reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża bliźniacza

Też już zrobiłam pierwsze prania w loveli. W szpitalu zostaje najprawdopodobniej już do końca. Antybiotyk mam do środy, potem kontrolny posiew i jak nic nie wyjdzie to w 36 tyg CC. Czyli tydzień wcześniej niż chciałam. Ale potem jest ponoć duże ryzyko, że infekcja znowu powróci, a to za duże zagrożenie dla dzieci w trakcie porodu.

Jeśli lekarz mówi że tak bezpieczniej, to może lepiej. Wydaje mi się że bez potrzeby na pewno by się nie zdecydował wyciągać, a już na pewno jakby było jakieś ryzyko. Wiem że ciężko W szpitalu, dlatego odzywaj się jeśli będziesz potrzebowała pogadać. Trzymamy kciuki i jesteśmy :* myśl już teraz tylko o tym że za kilka dni zobaczysz swoje maleństwa :)
 
reklama
Hej!Nie odzywałam się,bo wczoraj to ostatnie przygotowania były i spakowaliśmy sie już do szpitala i na kilka dni tez musieliśmy się z domu wynieść,dziś rano przyszła ta ekipa i będą działać a my jesteśmy u męża brata i jego rodzinki,także mam z głowy nie muszę się martwić,ogarną i za kilka dni wrócimy do domu a trochę w gościach pobędziemy.Syrasznie się nie wyspalam w nocy,bolał mnie brzuch i nie mogłam pozycji znaleźć istresowałam się szpitalem,na szczęście nie zostawili mnie. Póki co mogę rodzic naturalnie,dostałam kolejne leki na skurcze i czekamy za tydz usg i szpital znów i zobaczymy,nie ustaliliśmy żadnej daty tylko tyle,ze mogę rodzic naturalnie i jak najdłużej się da wytrzymać a jeśli nie będą się spieszyły to wtedy w 38 będzie wywołanie,wcześniej nie jeśli wszystko będzie dobrze. Jestem mega zmęczona ale nie mogę spać,leżę sobie tylko a już nawet leżeć ciężko,strasznie ciężko już jest :(
 
Hej dziewczyny!
U mnie póki miałam pompę z lekiem podłączoną to skurczy nie było. Wczoraj przed północą odłączyli pompę i skurcze od razu powróciły :( Na razie podawali mi magnez i jakiś inny lek, bo tej pompy podobno nie można non stop, więc na chwilę obecną jest trochę stresu i cieszymy się z każdego dnia w brzuszku. Dziewczyny, niektóre z Was się martwią żeby w 34 nie urodzic, a to już naprawdę bezpieczny czas. Mi wydaje się taki odległy... My w niedzielę będziemy kończyć 32 tyg dopiero.
 
Hej Dziewczynki. No to i ja dołączam do szpitalnych :-(
Miałam dziś wizytę u swojej pani doktor...
Z dzidziami wszystko dobrze, szyjka długa ponad 4cm, przepływy w normie, waga super 2400g i 2700g. Ale ciśnienie 160/100 i dostałam skierowanie do szpitala... Zostałam przyjęta, dostałam leki na ciśnienie i odpoczywamy. Ale muszę wam powiedzieć że moja macica chyba się wkurzyła dziś tymi podwójnymi badaniami i trochę brzuch mnie boli :-(
No coz jakoś trzeba to przeżyć...
 
Widzę,ze teraz pod koniec to już każda chyba czeka szpital tak czy siak.
Ja jestem w gościach,bo u mnie mieszkanie będzie gotowe po niedzieli chyba dopiero,ale idę spać,wzięłam swoje rozkurczowe leli ze szpitala i paracetamol,okropnie mnie bolą plecy,brzuch twardy i mnie ciągnie w kroczu nie wiem ile jeszcze tak wytrzymam,ale najważniejsze,ze niunie Rosną i wszystko z nimi Ok. @tusiaczzek1988 ty to masz szyjkę długa! Moja 1,8 już...
Trzymajcie się dziewczyny!
 
@nemeyeth Oby dzieci zostały w Tobie jak najdłużej. Lekarze wiedzą co robią, nie stresuj się, bo stres nie pomaga. Jesteście pod dobrą opieką. Jeszcze trochę musicie wytrzymać.
@tusiaczzek1988 Waga maluszków jest super, po lekach na pewno ciśnienie spadnie. A szyjkę masz bardzo długą więc też jeszcze do porodu się nie szykuj.
@Marti92 Bardzo dobrze, że dzieci zdrowe, Ty też to wszystko wytrzymasz. Masz towarzystwo to i czas Ci szybciej minie.
Trzymam za Was dziewczyny kciuki :) (i za siebie też :D )
 
Widzę że nastał szpitalny okres[emoji20]
@nemeyeth dobrze ze jesteś w szpitalu i pod stałą opieka. Trzymam kciukasy bardzo mocno niech dzieciaczki posiedza u Ciebie jeszcze te 2 tyg a Ty się nie stresuj bo stres nie wskazany(wiem wiem łatwo się mówi)
@tusiaczzek1988 a wczoraj sobie o Tobie myślałam. Dobrze ze jesteś w szpitalu po lekach ciśnienie powinno spaść. Chłopaki ale rosną jeszcze ponad tydzień i pewnie będziesz ich tulic[emoji7]
@Marti92 lez i odpoczywaj kochana ile się da.
Pod koniec chyba każdej coraz ciężej...

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzięki dziewczyny,ja się czułam dobrze w miarę dziś nawet na tej kontroli w szpitalu Ok,skurcze rzadziej,ale później cały dzień aż do teraz brzuch jak skala czuje,ze rosnę a brzuch już większy być nie może,do tego swędzi i bolą plecy strasznie dziś,mam nadzieje,ze będzie lepiej trochę a nie już do końca tak,bo nie idzie wytrzymać nawet po paracetamolu,przespałam się 2 h i już po spaniu. :( jeszce trochę musimy wszystkie się pomęczyć
 
Hej dziewczyny!
U mnie póki miałam pompę z lekiem podłączoną to skurczy nie było. Wczoraj przed północą odłączyli pompę i skurcze od razu powróciły :( Na razie podawali mi magnez i jakiś inny lek, bo tej pompy podobno nie można non stop, więc na chwilę obecną jest trochę stresu i cieszymy się z każdego dnia w brzuszku. Dziewczyny, niektóre z Was się martwią żeby w 34 nie urodzic, a to już naprawdę bezpieczny czas. Mi wydaje się taki odległy... My w niedzielę będziemy kończyć 32 tyg dopiero.

Całkowicie Cię rozumiem. Dla mnie 35 to juz będzie spełnienie marzeń i myślę że chociaz jeden stres wtedy odejdzie zwiazany z dzieciaczkami. Teraz to człowiek tylko modli sie zeby jeszcze troszke bo za wczesnie i byłoby to skrajne wczesniactwo. Wierzę że jeszcze to wszystko się uspokoi u Ciebie i pomoga ich przytrzymac, bo maja swoje sposoby. Trzymam mocno kciuki za Ciebie :*
 
reklama
Wreszcie uprasowalam wszystko i pochowalam w komodach dwie komody pelne chyba mamy za duzo ciuchow hehe. Ja mam kilka sukienek z lumpka bo byly sliczne pewnie zalozymy do zdjec tylko. A tak glownie body spodenki i pajace.

Oska sliczne dzieciaki pewnie w domu laktacje ruszy jak troche wyluzujesz

U mnie dziewczyny mialy w 33 2280g i 2060 lekarz chcialby zeby dobily do 2500 a wiadomo ze na usg moze byc te 300g roznicy

Necia mialam kupic 0 pieluchy ale ostatecznie mam 4paczki 1 jak beda bardzo duze to m dokupi i dowiezie. Ubranek mam kilka od 40 do 50 takie malusie i reszta 56,62

Mi sie najlepiej spi i lezy na prawym boku

Mea ja mam plyn do prania i plukania kindii dosc tani byl i fajnie pachnie

Nemeyeth ja podczas ostatniego pobytu bylam 31/32tc i ordynator mowil zeby sie nie stresowac bo bitwa juz wygrana

Napisane na ALCATEL ONE TOUCH 7041D w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry