reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Sila kupuję przed samym porodem.
Dziewczyny mamy wyznaczoną cesarkę na 27.10 :) 26.10 mam się stawić na przyjęcie do szpitala :) Namawiali mnie na poród naturalny-wiem, że rodziłam, ale tu nie chodzi teraz o mnie, że szybciej dojdę do siebie po porodzie. Mam po prostu ograniczone zaufanie do służby zdrowia, boję się, że coś może się przydarzyć podczas naturalnego porodu. Przekonywali mnie, że blizny nie będzie-a może ją chcę blizne? Taka blizna to jak tatuaż upamiętniający tą zagadkową i stresującą ciążę. Niech spadają, bo naślę na nich pismaków ;)
 
reklama
Asiu
Lekarze nic nie mówią:/ tylko raz spotkałam sie z lekarzem i mi tylko powiedział że jak sie nic złego nie dzieje to on sie nie kontaktuje z rodzicami..
Wczoraj Wiktora pierwszy raz przewijałam i ubierałam w ciuszki ważył wczoraj 1990 ale Mateusz jeszcze w inkubatorze bo jest malutki 1700 ale oddycha samodzielnie
Wczoraj pani powiedziała ze Wiktor wyjdzie niedługo...ale Ja myslałam że oni wyjda razem (beda czekac za soba) nie wyobrażam sobie zostawic jednego:( nawet niebede mogła do niego jechac bo bede uwiazana w domu...:-(
 
Ania - dziwne, ze chcą jednego wypuścić. Słyszałam, ze teraz tego nie robia, wlasnie dlatego, ze mamy bardzo zle to znoszą, łącznie z depresjami - tak to wytłumaczyli mojej znajomej na Żelaznej w Warszawie. U niej jeden był gotowy do wyjscia po 3 tyg, ale czekał jeszcze 4 tygodnie na brata. Moje dziewychu różniły tylko 2 dni w zdobywaniu kolejnych ważnych umiejętności wiec nie było problemu. Za to ja bałam sie je wziac do domu po 12 dniach, bo jedzenie szło nam kiepsko, wiec powiedzieli, ze moga zostać tak długo, az poczuje sie pewnie. Wystarczyły cztery dodatkowe dni :)
 
Cat ja też wybrałabym cesarkę gdybym miała wybór, tzn fatalnie ją wspominam, gdyby to była pojedyncza ciąża to na pewno SN, ale przy ciąży mnogiej nie ma co ryzykować. Ja już się powoli szykuje, muszę wszystko ogarnąć, wyprać, wyprasować, posprzątać, umyć podłogi, wytrzeć kurze (oczywiście większość rękoma męża :) co by na jakis czas starczyło ;) i w poniedziałek idę już do szpitala, trzymajcie kciuki, bo stresik coraz większy.

Sila ja mam staniki po pierwszej ciąży ale jeśli chodzi o bielizne to polecam firmę Alles, super materiały, ładne i wygodne. Można je też na allegro kupić. Ja jestem bardzo zadowolona, szczególnie z takich koszulek - gorsecików do karmienia, bo ja przy Julce zakladałam zwykłe T-shirty i do karmienia podnosiłam koszulkę, ale wtedy jakoś źle się czułam jak brzuch było widać, szczególnie zaraz po porodzie więc te gorseciki się super sprawdziły, np taka https://www.alles.pl/#/Kolekcje/mama/48 albo taka https://www.alles.pl/#/Kolekcje/mama/52
 
Ostatnia edycja:
Asiu
Lekarze nic nie mówią:/ tylko raz spotkałam sie z lekarzem i mi tylko powiedział że jak sie nic złego nie dzieje to on sie nie kontaktuje z rodzicami..
Wczoraj Wiktora pierwszy raz przewijałam i ubierałam w ciuszki ważył wczoraj 1990 ale Mateusz jeszcze w inkubatorze bo jest malutki 1700 ale oddycha samodzielnie
Wczoraj pani powiedziała ze Wiktor wyjdzie niedługo...ale Ja myslałam że oni wyjda razem (beda czekac za soba) nie wyobrażam sobie zostawic jednego:( nawet niebede mogła do niego jechac bo bede uwiazana w domu...:-(

Ja bym pogadala z personelem, ze chce, żeby obaj wyszli razem argementujac to tym, ze jak wyjde z jednym to nie będę mogla przyjezdzac i dowozić pokarm dla drugiego, a na tym bardzo mi zależy + zle to zniose psychicznie. Niech się trochę opamiętają- twój stan psychiczny jest ważne, względy logistyczne itd.

Zapraszam na watek niemowlaczkowy tutaj na bliźniakach.
 
Sila weź raczej taki jak masz teraz bo będzie Ci wygodniej nawet jak miałby być ciut przyduzy, to i tak lepiej niż przyciasny . Albo kup między tym co przed ciąża a teraz, będzie idealny :-)
 
AniaM87 ja mam taka sama sytuacje... Zabieram dzisiaj większą Kornelie do siebie na sale a mniejsza niestety musi jeszcze zostać, oddycha sama ale włożyli ja do inkubatora bo wysuszala jej się skóra... Waży 1600 jest taka chudziutka :( ja rozmawialam z lekarka na temat mojego pozostania w szpitalu to powiedziała ze to moja decyzja i mogę zostać chyba żeby się jakiś straszny natłok na poporodowej zaczął... Tez wolalabym nie zostawiać jednej a drugą zabrać,nie wyobrazam sobie:(
 
Dziewczynki, mam nadzieję, że Wasze dzieciaczki szybko wydobrzeją i razem traficie do domu.
Ja po wczorajszej wizycie jestem spokojniejsza i nie muszę iść do szpitala.
Synek waży 2200, córka 1900, więc gin mówi, że waga ładna. Szyjka się trzyma, rowarcia właściwie nie ma. Muszę wytrzymać jeszcze 3 tyg i będzie super.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Pierwszy raz jestem na tym forum i gdy tak czytam o Waszych pomyślnych rozwiązaniach to, aż humor mi się poprawia i wierzę, że u mnie też będzie dobrze.
Jestem w ciąży bliźniaczej jednokosmówkowej dwuowodniowej (koniec 15tg), z dużym krwiakiem, który na szczęście już się powoli wchłania, dzięki temu, że niestety leżę w domu już ponad miesiąc. W poniedziałek idę na kolejne usg i zobaczymy jak sytuacja się rozwija i jak maluchy przede wszystkim rosną. Mam nadzieję, że wtedy też dowiem się czy będą chłopcy czy może moja córcia będzie miała dwie nowe siostrzyczki.
 
Do góry