Ciąża bliźniacza

[Fusun]

Edytka - ja mam to samo! Boże, myślałam że jestem jedyna... Też mnie to do szału doprowadza. Ja to mam zawsze wieczorem jak próbuję zasnąć. Jak mi się uda, to już mnie w nocy nie budzi. Ale mam to chyba całą noc, bo jak się budzę "na siuisu" to pierwsze co czuję po przebudzeniu (oprócz pełnego pęcherza) to te cholerne nogi! Też miałam to w pierwszej ciąży (tylko dużo później mi się zaczęło niż teraz). Jak nie jestem w ciąży to mi się nie zdarza. Co to za cholerstwo jest? Coś próbowałam znaleźć w necie na ten temat to znalazłam opinię, że to może być z braku żelaza. Zgadzałoby się, bo ja już od dawna w tej ciąży mam anemię i faktycznie zaczęło mi się z nogami wtedy kiedy anemia. A w pierwszej ciąży anemię miałam dużo później i nogi też mniej więcej równo z anemią mi się zaczęły. Może coś w tym jest....

 

[a_nka]

Wypisują mnie dziś do domu

Za szpitalem człowiek nie trafi

Miłego dnia!

 

[Iwizara]

Witam sie porannie i słonecznie:-) dziń zapowiada się super wieć i chumor mam super

Gratulacja dla rozpakowanych mamuś super ze juz tulicie swoje maleństwa

Anulfka zaciskam mocno kciuki za Wojtusia zeby jak najszybciej mu sie polepszyło

Co do kilogramów na plusie to ja mam 11kg od początku ciąży w pierwszej ciąży przytyłam 20kg więc ciągle mam jeszcze szanse. Ja na tym etapie ciąży już nie dam rady kucnąć i o własnych siłach się podnieść a w pierwszej ciąży dopiero w 9 mc miała taki problem a jeszcze jak na złość wszystko mi z rąk leci co się da to podnosze stopą a co nie to leży i czeka az moja pomocna córcia przyjdzie i pomoże mamusi.

Edytko możesz mnie pokolorować na różowo bo u mnie w brzuszku dwie dziewczyny.

Fusun, Edytka nie jesteście same z tą dolegliwością mam to samo i już się obawiałam czy to aby nie cholestaza ale to nie swędzi tak zeby trzeba się było drapać tylko jest okropnie niemiłe ciągnięcie i musze poruszać nogami aby odpuściło ale się przejść. Najgorzej jest w nocy jak obudze się na siusiu i potem próbuje zasnąć jestem śpiąca jak diabli ale nogi tak mnie ciągną ze nie jestem w stanie usnąć i tak męczę się od 2 do 5 czasami a potem zasypiam a w ciągu dnia nic takiego się nie dzieje.


Odebrałam moje wyniki badań i nie sią super hemoglobina leci nanłeb na szyje teraz mam 10,8 a miesiąc temu 11,5 ale w moczu wystapiły ketony czy któras z was miała coś takiego? Ja mam dziś wizyte u lekarza na 19 to dpoytam jeszcze co to za dziadostwo się przyczepiło do mnie, no i oczywiście zobacze co u moich maluszków i jak szyjka daje rade.


Musze powoli się zabrać za kompletowanie wyprawki dla maluszków choc większość rzeczy mam po córce to wypadałoby chyba kupić im kilka mowych rzeczy. A powiedzcie mi czy planujecie od razu kupić dwa łózeczka czy zeby dzieci spały w jednym? ja narazie bede je trzymała w jednym łózeczku tak przynajmniej do pół roku.

Dobra zmykam troche popracować bo już z pracy dzwonią

 

[edytka84]

Fusun, Iwizara witajcie w klubie, ja akurat nie mam anemii, nie wiem od czego to jest, lekarz mówi że na tle nerwowym (może coś w tym jest). Póki co odstawiłam kawę, pije 2 melisy, biorę cyclo3fort(poprawia krążenie),smaruję nogi Lioton1000. W pierwszej ciąży pod koniec zasypiałam o 5 to była jakaś masakra co wieczór płakałam że mam dość tej ciąży. Najgorzej, że nikt mnie nie rozumie bo jak powiem że wieczorem mnie nogi bolą to każdy powie tak tak to normalne w ciąży, ale to nie jest normalne od tego się odechciewa wszystkiego. Trzeba zacisnąć zęby i jakoś wytrzymać do końca.
Dodam, że dopiero teraz doszłam co mi jest, w pierwszej ciąży nie wiedziałam co to, robiłam badania na cholestazę, moczyłam nogi w wodzie z solą, spałam z nogami w górze ale nic nie pomagało, musiałam nimi po prostu ruszać i było ok.
Mi pomaga bardzo moczenie nóg w zimnej wodzie i wtedy szybko się kładę i jak szybko zasnę jest ok, ale jak się nie uda zasnąć to tak moczę i moczę i nagle patrzę na zegrek jest 2 3 4, płakać mi się chce. A Wy jakie macie sposoby na te cholerstwo?

 

[adb7]

Fasun, Edytka, Iwizara też mam zespół niespokojnych nóg. Okropna przypadłość i też myślałam że jestem z tym sama. Mam nadzieję że po ciąży przejdzie.
Iwizara co do ciał ketonowych to normalnie mogą wskazywać na cukrzycę ale u kobiet w ciąży z reguły nie oznaczają niczego złego, poprostu nerki są bardziej obciążone i dlatego w wynikach pojawiają się ciała ketonowe. Tak mi tłumaczyła lekarka.

 

[cannot]

Iwizara- mi tez szybko poleciala hgb, najnizej mialam na 10,0 i zaczelam pic swiezo robiony sok z burakow z polaczeniem jablka i marchewki ( ma lepszy smak bo z samych burakow nie polecam sie meczyc) + codziennie garsc pestek z dyni ( z dynia nie przesadz bo Cie zemdli). I po tej kuracji po nie calym tyg hgb podskoczyla na 10,3. Wiec na pewno pomaga, a szkoda faszerowac sie tabletkami.
Takze polecam sok z buraka na anemie!

 

[dagos]

ja mam teraz hgb 8.7 i mimo brania 2xdziennie tardyferonu i diety nicmi nie przybywa;( gin myslala ze mi odstawi w koncu tabletki bo biore od poczatku ciazy :/ to prawda ze jak sie bierze dlugo zelazo w tabletkach w ciazy to potem dzieciom czesciej psuja sie zeby?

 

[katherine_mag]

Wiem,że wczoraj obiecałam zdjęcia ale mieliśmy wczoraj wieczorem totalny kataklizm z dziećmi. Jeszcze się doświadczam w roli mamy, oczywiście jest pomoc bo bez niej nie dałabym rady, chodzę jak stara babcia, ale jest coraz lepiej.
A to moje szkraby

i mam nadzieje że popołudniu będę miała trochę czasu na forum

 

[katherine_mag]

Jeszcze wam dzisiaj wyśle jedno bo widze,że na tym nie widać ich ahhhhh

 

[dagos]

ooo katherine :-) gratuluje slicznosci
teraz juz nic ci nie pozostalo jak tylko oszalec z milosci