Małgon- to super ze po szczepieniu nic maluszkom nie dolega. W nocy moje karmie tylko butla, choćby na zasadzie ze swój pokarm sciagam zeby miec własnie noce przespane w miare bo wtedy wiem ile jedza. Ale ogólnie nie mam szału z pokarmem w cycach może dlatego ze sobie to zaniedbałam. Jak jestesmy same i karmią sie o tej samej godzinie to nie da sie spokojnie karmić zeby druga nie płakała- wtedy idzie butla w ruch!! Czuje sie przez to jak wredna matka. Na rozpakowanym jakoś nie mogę sie do końca odnaleźć- za duże dzieciaczki i za dużo zamieszania. A ty jak karmisz???? Jak Ci dzieciątka śpią, bo mi po 3 godz.w nocy miedzy jedzeniami. Ostatnio nawet spały ponad 4 godz.a ja jak głupia obudziłam sie nawet sama jak w zegarku po 3 godz. popatrzyłam na zegarek i zasnęłam bo były cichutko
Marzy mi sie żeby tak było coraz częściej
hi hi
reklama
Lady_Nataly u mnie na usg w 13tyg lekarz juz zauwazyl ze malutkie sa w dwoch woreczkach bo widac bylo wyraznie przegrode jak sobie plywa. Najlepiej widac na poczatku podobno wlasnie bo pozniej im dzieci wiekszy tym mniej widac.
karola88
Fanka BB :)
Witajcie!:-)
Lady_Nataly- u mnie ciążę bliźniaczą lekarz stwierdził w 5 tygodniu a w 9 tyg. ciąży ładnie widoczna była przegroda między dzieciaczkami. W brzuszku mam dwóch chłopaków jednokosmówkowych dwuowodniowych:-)
Lady_Nataly- u mnie ciążę bliźniaczą lekarz stwierdził w 5 tygodniu a w 9 tyg. ciąży ładnie widoczna była przegroda między dzieciaczkami. W brzuszku mam dwóch chłopaków jednokosmówkowych dwuowodniowych:-)
manila29
Fanka BB :)
ja o bliźniakach dowiedzialam sie na drugiej wizycie czyli kiedy po raz pierwszy widzialam maluchy , byl to 7. tydzien, od razu moj lekarz powiedzial ze jest to ciaza dwuowodniowa, dwukosmowkowa, podczas kolejnych wizyt lekarz to potwierdza.
Lady_Nataly
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2008
- Postów
- 104
dzieki dziewczyny za odpowiedzi
Jestem w 10 tc,nastepne usg bede miala w 13 tc i jesli wtedy lekarz nie bedzie potrafil stwierdzic dwuowodniowosci chyba pojde na konsultacje gdzie indziej. Naczytalam sie strasznych rzeczy o ciazach jednoowodniowych i chociaz to przypadki ponizej2% wszystkich ciaz blizniaczych to strach ma wielkie oczy
Moje dzieciatka sa w jednym pecherzy wiec za pewne beda jednokosmowkowe
Jestem w 10 tc,nastepne usg bede miala w 13 tc i jesli wtedy lekarz nie bedzie potrafil stwierdzic dwuowodniowosci chyba pojde na konsultacje gdzie indziej. Naczytalam sie strasznych rzeczy o ciazach jednoowodniowych i chociaz to przypadki ponizej2% wszystkich ciaz blizniaczych to strach ma wielkie oczy
Małgoń
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2010
- Postów
- 267
Lady Nataly ja w 8 tc wiedzialam ze ciaza jest dwuowodniowa dwukosmowkowa.
Milutek karmie tylko swoim mleczkiem, w ciagu dnia piersia, w nocy butla...tak mi wygodniej, bo nadal piersi mnie troche bola i w nocy przechodziłam kryzys... snilo mi sie ze karmie i mnie boli, a potem budzilam sie i musiałam karmic. Przeżywałam to podwójnie i miałam blokade psychiczna przed karmieniem/ Opóźnienie karmienia o 5 min. bylo dla mnie zbawieniem. A teraz jest dobrze
karmimy razem z J. ja jednego, on drugiego mleczkiem zgromadzonym wczesniej, a potem sciagam na kolejne karmienie... dzieki temu jestem spokojna, ze jak obudza sie na karmienie to od razu butla w pyszczek 
A w dzień, oczywiscie zdazyło sie ze jednego karmiłam a drugi plakal, ale doslownie kilka razy
i wtedy niestety jest dylemat jak jestem sama.. chciałbym wrócic do karmienia obu naraz, ale to jeszcze chwila...ja jej potrzebuje!
Zdazylo mi sie kilka razy dokarmic sztucznym, ale odkad Tymek zwymiotował, tak porzadnie (na szczescie bylam przy tym), to sie boje i juz nie daje sztucznego...
Tak bym chciala zeby starczyło mi pokarmu do końca 3go miesiaca, bo od 4tego planuje wprowadzac stały pokarm, zamiast uzupełniac modyfikowanym mleczkiem, ale zobaczymy... bedzie jak ma być!
Chłopcy spia b. ładnie 1-1,5h (czasami nawet 2h) miedzy karmieniami w dzień, a w nocy budza sie co 3h na karmienie, wczesniej budzili sie co 4h, a kilka razy przespali nawet 5-6h, ale moje piersi nie byly z tego zadowolone...haha
Milutek karmie tylko swoim mleczkiem, w ciagu dnia piersia, w nocy butla...tak mi wygodniej, bo nadal piersi mnie troche bola i w nocy przechodziłam kryzys... snilo mi sie ze karmie i mnie boli, a potem budzilam sie i musiałam karmic. Przeżywałam to podwójnie i miałam blokade psychiczna przed karmieniem/ Opóźnienie karmienia o 5 min. bylo dla mnie zbawieniem. A teraz jest dobrze
A w dzień, oczywiscie zdazyło sie ze jednego karmiłam a drugi plakal, ale doslownie kilka razy
Zdazylo mi sie kilka razy dokarmic sztucznym, ale odkad Tymek zwymiotował, tak porzadnie (na szczescie bylam przy tym), to sie boje i juz nie daje sztucznego...
Tak bym chciala zeby starczyło mi pokarmu do końca 3go miesiaca, bo od 4tego planuje wprowadzac stały pokarm, zamiast uzupełniac modyfikowanym mleczkiem, ale zobaczymy... bedzie jak ma być!
Chłopcy spia b. ładnie 1-1,5h (czasami nawet 2h) miedzy karmieniami w dzień, a w nocy budza sie co 3h na karmienie, wczesniej budzili sie co 4h, a kilka razy przespali nawet 5-6h, ale moje piersi nie byly z tego zadowolone...haha
- Dołączył(a)
- 4 Marzec 2011
- Postów
- 2
U mnie lekarz stwierdził że ciąża jest jednokosmówkowa na pierwszych badaniach prenatalnych,w 10. tygodniu ciąży.
#rabbit#
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2011
- Postów
- 2 024
hej dziewczyny...mój lekarz mówi że najprawdopodobniej są dwukosmuwowe i dwuowodniowe...ale że to później będzie wiadomo na 100%...ja sie nie mogę doczekać kiedy sie dowiem jaką płeć mają dzieciaki.,...
aa waśnie za 2 tygodnie idę na badanie prenatalne i nie wiem czy jak są bliźniaki to płaci się za jedno badania czy podójnie??
aa waśnie za 2 tygodnie idę na badanie prenatalne i nie wiem czy jak są bliźniaki to płaci się za jedno badania czy podójnie??
karola88
Fanka BB :)
Witajcie:-)
Rabbit- u mnie badania prenatalne są tak płatne: pierwsze badanie 200zł za jedno dziecko,za bliźniaki 260zł
drugie badanie po 20 tygodniu ciąży 250zł jedno dziecko, bliźniaki 350zł
Mam nadzieję ze troszkę pomogłam, ale lepiej zapytać przy zapisywaniu się czy rejestracji:-) Pozdrawiam ciepło
Rabbit- u mnie badania prenatalne są tak płatne: pierwsze badanie 200zł za jedno dziecko,za bliźniaki 260zł
drugie badanie po 20 tygodniu ciąży 250zł jedno dziecko, bliźniaki 350zł
Mam nadzieję ze troszkę pomogłam, ale lepiej zapytać przy zapisywaniu się czy rejestracji:-) Pozdrawiam ciepło
reklama
nutria
Mama X 2009
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 109
o.. to nie wiedziałam, że są 2 kwoty.. ja co prawda mam ubezpieczenie z pracy i na nim się opieram, ale jak się rejestrowałam, czy przychodziłam, to nigdy mnie nikt nie pytał, czy ciąża pojedyncza czy mnoga...
Milutek i Małgoń - czy to są Wasze pierwsze dzieci? Bo ja pamiętam ściąganie pokarmu jako nic fajnego i chciałabym tego jakoś mieć jak najmniej... Rozumiem, że przy takiej opcji, że karmimy na raz w nocy 1 cyc 2 butla, to nie ma wyboru i trzeba ściągać (no chyba, że się sztucznym dokarmia.) aa.. dlaczego miałoby zabraknąć pokarmu do 3miesiąca? organizm nie daje rady? Bo wiecie - ja się naczytałam, że mleka jest tyle ile dziecko/dzieci potrzebują.. (podaż i popyt..) rozumiem, że to przy bliźniakach nie do końca prawda.. ?
a. a drugie pytanie - to jak to jest z tym mlekiem po cesarce? Kiedy przychodzi i czy bardzo trzeba stymulować ową laktację? ? bo ja rodziłam SN i mleko było od razu i już... i się nie stresowałam niczym (no chyba że nawałem ;-))
Milutek i Małgoń - czy to są Wasze pierwsze dzieci? Bo ja pamiętam ściąganie pokarmu jako nic fajnego i chciałabym tego jakoś mieć jak najmniej... Rozumiem, że przy takiej opcji, że karmimy na raz w nocy 1 cyc 2 butla, to nie ma wyboru i trzeba ściągać (no chyba, że się sztucznym dokarmia.) aa.. dlaczego miałoby zabraknąć pokarmu do 3miesiąca? organizm nie daje rady? Bo wiecie - ja się naczytałam, że mleka jest tyle ile dziecko/dzieci potrzebują.. (podaż i popyt..) rozumiem, że to przy bliźniakach nie do końca prawda.. ?
a. a drugie pytanie - to jak to jest z tym mlekiem po cesarce? Kiedy przychodzi i czy bardzo trzeba stymulować ową laktację? ? bo ja rodziłam SN i mleko było od razu i już... i się nie stresowałam niczym (no chyba że nawałem ;-))
Podziel się: