Ciąża bliźniacza

[karola88]

Witajcie dziewuszki:-) Cieszę się że u Was wszystko dobrze. Ja mam jak zwykle mase pytań-ale to dlatego że po raz pierwszy będę mamą. Wy już pewnie miałyście przyjemność z położna-gryzie mnie jak wyglądają jej wizyty,czy jej wizyty są obowiązkowe itpWizyty położnej kojarzą mi sie jakoś stresująco-czy oby mamusia potrafi zając się dzieckiem:/

 

[Ewa210]

hey no to po wizycie maleństwa rosną za miesiąc kolejna wizyta i l-4 hura nareszcie troche luzu pa

 

[Milena23uk]

Czesc. No to trzymam kciuki, a powiedz mi pracujesz zawodowo ?

witaj Ewa, nie ja obecnie zajmuje sie moja dwulatka w domu. mialam zamiar wrocic do pracy,ale zdecydowalismy sie na kolejne dziecko...
powiem szczerze,ze nie wyobrazam sobie pracowac w takim stanie jakim teraz jesrtem. jest BARDZO ciezko pod wzzgledem samopoczucia, no i ogonie chceci do wszystkiego... mam nadzieje ,ze to szybko minie. a jak Ty sobie radzisz w pracy? pozdrawiam:-)

 

[Milutek23]

witajcie
Przepadłam trochę jak kamień w wodę choc czasem tu zagladam to co tylko zabieram sie do pisania to zawsze któras dziewczynka mi w tym przeszkadza

U nas wszystko dobrze- choć jak to z bliźniakami sa lepsze i gorsze dni i noce. Na obecna chwilke jakos sobie radzimy. Mąż pracuje od 7 do 16 wiec dużo czasu spędzamy same- za to mamy do pomocy moja mame ktora mieszka 200m ode mnie. Zawsze mogę do niej zadzwonić- wtedy przylatuje do 5 min za to przychodzi do mnie regularnie koło 14 zeby m mogła sobie spokojnie obiad zjesc i zdrzemnac sie na 2 godz.bo inaczej bym chyba na twarz padła juz dawno. Karmimy się i butla i cycem wiec nie ma tak źle!! Dziewczynki sa grzeczne i odpukać puki co zdrowe. Za sobą mamy już pierwsze wyjście do teściów na obiad i kilka "werandowań"w domku Na spacery się puki co nie wyrywamy bo w mojej wiosce wiecznie wieja silne wiatry które wózek przewiały by mi z maluszkami na wylot!! Nie da sie ukryc zmęczenia no ale te słodkie buźki wszystko są w stanie mi wynagrodzić....no i zaczęliśmy tez walke z kolkami- mamy juz za soba klika leków które niby cos daja a niby nic. W srode mieslimy pierwsza kontrole u pediatry i dziewczynki super przybrały nam na wadze Amelka z 2420 na 3300 a Oliwka z 2230 na 3160 no i tak sie kulamy cały czas do przodu

przesyłam buziaki

 

[nutria]

Miltek - fajnie, że wpadłaś cieszę się, żę dziewczynki zdrowo rosną.. I dobrze Ci, że masz tak blisko mamę... przydatne..
Ciekawe jak tam oleaniolek i poziomki...

Milena - wierzę, ze te złe nastroje to pierwszy trymestr... i przejdzie niebawem!

Dobrego dnia!

 

[Małgoń]

Czesc Dziewczyny, mam nadzieje ze "nowym" mamusiom dobrze w trojpaku, a "stare" sa wytrawałe i cierpliwie czekaja na swoja Wielka Chwile

No Milutek w końcu!!! Super sobie radzisz z dziewczynkami... Fajnie ze wpada mama zebys mogła sie wyspać, bo wyspana mama to szczesliwa mama ;-)
A jak dziewczynki spia Ci w nocy? Daja Ci pospac miedzy karmieniami? Widze, ze b. ładnie sie rozwijaja i przybieraja na wadze W nocy dokarmiasz butla czy miksujesz?
Gratuluje 1 miesiaca dziewczynek - kiedy to zleciało?

A u mnie cos od kilku dni weny brak, pisać mi sie nie chce - własciwie to Ty mnie zmobilizowałas Wczoraj bylismy na szczepiepieniu, chłocy płakali strasznie, w naszej przychodni taka komuna, ze bylismy tam ostatni raz... trudno kolejne szczepienie robimy prywatnie - szkoda naszych nerwów! Na moje pytanie czy podrażniony policzek Marcela to moze byc skaza bialkowa albo inne uczulenie - pediatra powiedział, ze podraznil sie od pieluszki na kt. pewnie lezy... No porażka!!!
Na całe szczesci chłopcom nic nie dolega po szczepionce!

Trzymaj sie Milutek i wpadaj na rozpakowane

 

[Podwójne szczęście]

Witam wszystkich podwójnych mam
Ja jestem w 24 tygodniu i mam 2 chłopaków. Ciąża jest jednokosmówkowa, dwuowodniowa.
Wczoraj byłam właśnie u ginekologa i różnica między chłopakami jest około 140gr. Trochę się martwię,bo miesiąc temu były identyczny,a tydzień temu różnica była 100gr. Ten jeden szybciej nabiera masy. Lekarz mi mówił że tak po prostu może być i że nie ma się co martwić,ponieważ wszystko się rozwija prawidłowo.
Jednak za tydzień mam znowu iść do niego.
Czytałam na necie że bliźniaki mogą się różnić i do 1000gr,a skoro jest wszystko ok,to się nie martwię. Mam tylko pytanie. Czy to że jeden jest większy,a drugi mniejszy może wpłynąć na termin porodu? Boję się że się nie urodzą bardzo wcześniej i że będą musiały do inkubatora. W sumie najbardziej się boję że ten mniejszy będzie tak malutki że będzie musiał zostać w szpitalu.
I tak mi już powiedzieli że jak się nie urodzą do 37 tygodnia,będę musiała się zgłosić do szpitala i zrobią mi cesarkę.
Pozdrawiam wszystkich podwójnych rodziców.

 

[Ewa210]

witaj Ewa, nie ja obecnie zajmuje sie moja dwulatka w domu. mialam zamiar wrocic do pracy,ale zdecydowalismy sie na kolejne dziecko...
powiem szczerze,ze nie wyobrazam sobie pracowac w takim stanie jakim teraz jesrtem. jest BARDZO ciezko pod wzzgledem samopoczucia, no i ogonie chceci do wszystkiego... mam nadzieje ,ze to szybko minie. a jak Ty sobie radzisz w pracy? pozdrawiam:-)

Czesc , powiem Ci ze jak przy pierwszej ciący pracowałam do konca tak teraz odliczam dni do L-4 juz 05.04.2011 spadam na wolne . Pozdrawima

 

[Lady_Nataly]

czesc mam pytanie do mam w obecnej lub bylej ciazt jednokosmowkowej,
czy przy obecnosci 1 lozyska trudno bylo stwierdzic czy ciaza jest jedno czy dwuowodniowa? Kiedy lekarz byl w stanie to stwierdzic?

 

[kropkibordo]

U nas stwierdzono, że to ciąża dwuowodniowa ok 14 tygodnia. Podobno im wcześniej tym lepiej, chociaż na ostatnim USG w 35 tygodniu, lekarka też pokazała mi, że jaszcze widać, że to ciąża dwuowodniowa. Trzymam kciuki.