Małgoń
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2010
- Postów
- 267
Milutek gratuluję!!! Twoje córcie są śliczne i fajnie, że już jesteście w domu!!! Życzę spokoju, rzeki mleka i bezbolesnego karmienia (wiem coś o tym, niestety
). Pediatra powiedział mi, że mleko jest w głowie, a piersi tylko produkuję, więc pozytywnego myślenia życzę ;-) Ja też na początku dokarmiałam, ale po kilku dniach udało się i wystarcza mi mojego, mimo że w lewej mam mniej niż w prawej!!!
Prawda, że fajnie w domu, mimo zmęczenia?
MM to Ci niespodzianka:-) Gratuluję dziewczynek, piękne kruszynki! Szybka akcja... szkoda, że Ciebie wypisali a dziewczynki musiały zostać... Ale super jest być mamą!!!
Mi po cc spuchły nogi (wyglądały jak u zawodowej kolarki) i dłonie - jak u drwala. Przeszło po kilku dniach!
MM spróbuj może stymulować laktację laktatorem - chociaż nie ma lepszego laktatora od pyszczka dzieciaczka!
Ciekawe co u Poziomki?

Prawda, że fajnie w domu, mimo zmęczenia?
MM to Ci niespodzianka:-) Gratuluję dziewczynek, piękne kruszynki! Szybka akcja... szkoda, że Ciebie wypisali a dziewczynki musiały zostać... Ale super jest być mamą!!!
Mi po cc spuchły nogi (wyglądały jak u zawodowej kolarki) i dłonie - jak u drwala. Przeszło po kilku dniach!
MM spróbuj może stymulować laktację laktatorem - chociaż nie ma lepszego laktatora od pyszczka dzieciaczka!
Ciekawe co u Poziomki?