reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Milutek gratuluję!!! Twoje córcie są śliczne i fajnie, że już jesteście w domu!!! Życzę spokoju, rzeki mleka i bezbolesnego karmienia (wiem coś o tym, niestety :wściekła/y:). Pediatra powiedział mi, że mleko jest w głowie, a piersi tylko produkuję, więc pozytywnego myślenia życzę ;-) Ja też na początku dokarmiałam, ale po kilku dniach udało się i wystarcza mi mojego, mimo że w lewej mam mniej niż w prawej!!!
Prawda, że fajnie w domu, mimo zmęczenia?

MM to Ci niespodzianka:-) Gratuluję dziewczynek, piękne kruszynki! Szybka akcja... szkoda, że Ciebie wypisali a dziewczynki musiały zostać... Ale super jest być mamą!!!
Mi po cc spuchły nogi (wyglądały jak u zawodowej kolarki) i dłonie - jak u drwala. Przeszło po kilku dniach!
MM spróbuj może stymulować laktację laktatorem - chociaż nie ma lepszego laktatora od pyszczka dzieciaczka!

Ciekawe co u Poziomki?
 
reklama
Witajcie ciężaróweczki :)

Dawno się tu nie odzywałam. Pewnie mnie już nie pamiętacie. Staram się Was podczytywać regularnie.


Przede wszystkim Milutek i MM - GRATULUJĘ!!! Dzielne dziewczyny jesteście i dzieciaczki przepiękne!!!! Same dziewczynki :-)

Witam też nowe mamusie w trójpaku!

chyba jestem kolejna w kolejce do rozpakowania...
CC zaplanowane na 3.03, dzień wcześniej mam się stawić w szpitalu.



 
witam dziewczyny, jestem tu nowa na forum. w zeszlym tygodniu dowiedzielismy sie z mezem, ze oczekujemy bizniat! jestesmy tacy szczesliwi, choc troche niepewni poniewaz doktor stwierdzil,ze jeden z zarodkow moze jeszcze zaniknac... w nastepony poniedzialek mamy nastepne usg, by zobaczyc jak wszysko sie rozwija. obecnie jestesmy w 7 tyg, i jestesmy takze rodzicami 28 miesiecznej Julki. pozdrawiam wszystkie mamusie.:-)
 
#Rabbit# ja tez jestem w 6 tyg i 4 dniu ;) i tez mam taka sama sytuacje, czekamy na poniedziakowe usg i mam nadzieje ze cos sie wyjasni... pozdrawiam Cie serdecznie
 
MM OGROMNE GRATULACJE!!!! PIĘKNE DZIEWCZYNKI!!:***
Szkoda że jesteś w domku bez dziewczynek:( mam nadzieje że niebawem będziecie razem:)
Mecz cycuchy żeby mleczko chciało sie pojawić i grunt to pozytywne nastawienie.

U mnie morfologia bez większych zmian (pytałam tel) ale nadal kiepsko się czuję:( Mam bóle podbrzusza takie jak przy @ i pomimo magnezu i nospy forte 3x dziennie brzuch mi sie stawia,nieraz boleśnie ach.. czekamy do środy
 
U mnie morfologia bez większych zmian (pytałam tel) ale nadal kiepsko się czuję:( Mam bóle podbrzusza takie jak przy @ i pomimo magnezu i nospy forte 3x dziennie brzuch mi sie stawia,nieraz boleśnie ach.. czekamy do środy
[/COLOR][/I]

Ja na takie twardnienia brzucha brałam fenoterol, no i magnez 3xdziennie przez całą ciąże.
Ale na pewno jak pójdziesz do lekarza to coś da CI na to.
 
Witajcie dziewczyny
dawno mnie tu niebylo
nowe os. Problemy podobne :)) a wszystko dlatego ze praktycznie nie ma źródeł do czerpania inf o ciazach bliźniaczych .. Oraz o tym jak sobie poradzić

Ja się rozpakowalam we wrześniu w 34tyg. (całe szczęście ze się wcześniej obkupilam i spakowalam) - moje dzidzi skonczyly 5mcy
w szpitalu byłam przerażona nie potrafiłam pieluszki założyć - pierwsza synkowi 2kg zalozylam tył na przód :) pielęgniarka kulturalnie się spytał kto zakładał - mówię ze ja - a ona to pani podejdzie to wytlumacze :)))
stawalam na głowie by pobudzic laktacje - bo po cesarce jest gozej
udało się było mleczko mało ale starczac zaczęło po 4-5 dniach bez dokarmiania
ale serio to musiałam co 2 godz cała dobę ściągać po 20 min laktatorem
inaczej jest za mało
bo nacycku to za długo trwało a poza tym one jeść nie chcialy wiec zlewalam rozdzielalam po równo i zaczynał się Meksyk z wlewaniem do dziubkow
w sumie karmilam piersią miesiąc z kawałkiem
jak niewyrabialam w nocy z laktatorem to zaczął pokarm zanikac

Jeśli chodzi o wybór dr to po przeczytaniu statystyk o przedwczesnych porodach i zagrozeniach w 5 mcu ciąży przenioslam się do dr która opiekuje się oddziałem polozniczym w szpitalu który ma najbardziej rozwinięta neonatologie w Warszawie
i zostałam u niej do końca i to ona zrobiła mi cc i dzięki jej nazwiskujako lekaza prowadzącego (jak odeszły mi wody w 34tyg i 5 dni) przyjęli mnie na oddział - było przelelnienie - na sali na neonatologii lezalo 11 dzieci w tym 5 parblizniakow !!!

Miałam cesarke bo synus leżał poprzecznie - inaczej pewnie by mnie na naturalny kierowali - bo to taniej dla szpitala ... Polecam jednak cesarke ja się nacierpialam bardziej w końcówce ciąży nic na pooperacyjnej :))

Aha i jeszcze wg mnie szalenie istotne jest nie oszczędzać na USG - dobry specjalista (bardzo dobry) taki co to jak widzi ze bliźniaki nie zaczyna się podniecac z wrażenia bo to znaczy ze jesteśmy krolikiem doswiadczalnym

mam nadzieje ze nie zanudzilam
jeśli jakieś pytania to zapraszam na meila bo ja niestety nie mam czasu tu śledzić
zawsze z meila można tu wkleic :)
speedkasia@gmail.com

Pozdrawiam i wytrwałości życzę
bo my mamy dużo szczęścia
jedna ciąża
jeden poród
za jednym razem się odchowa

a dwa szczęścia malutkie
 
reklama
Poziomki trzymam za Ciebie kciuki :tak: dasz radę , jak my wszystkie...
Speedkasia witam Cię :-) Doskonale rozumiem Twoje rozterki w związku z karmieniem...czy karmisz nadal piersią? W krórym szpitalu rodziłaś? Ja leżałam na Karowej ponad miesiąc do porodu i potem jeszcze prawie 2 tyg. z chłopcami!!! Polecam ten szpital dla wszystkich oczekujących potomstwa, ze względu na profesjonalną opiekę, zarówno na patologii ciąży, a szczególnie neonatologii :happy:
 
Do góry