reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

MM cieszę się, że to "tylko" wymóg leżenia ze względu na ciąże :) daj znać co powie lekarz! Trzymaj się...!

Angel ja chyba sobie wykrakałam ten pobyt w szpitalu, bo gdzies kiedyś wyczytałam, że ciąże bliźniacze kładą od 34 tygodnia... według lekarzy tydzień 34 kończę 24.12 :tak:czyli trochę nie zgadza się z suwaczkiem :(
Z terminem porodu też jest różnie, bo niby skończony 36tc bliźniaczej to ciąża donoszona, ale dzisiaj usłyszałam na obchodzie, że jeżeli kobieta nie ma akcji porodowej, to trzymają do 37tc, wiec już sama nie wiem kiedy to nastąpi!!!
Ładna waga Twoich maluchów, ciekawa jestem swoich, może jutro zrobią mi usg :)

Milutek no J. będzie ze mną oczywiście! sam się śmieje z tej akcji...a ja przecież bym się zapłakała jakbym została sama!!!

Nutria nie wiem co mówi Twój gin na temat sportu... Mój, mimo, że od początku miałam dobre wyniki, od razu dał zwolnienie, kazał polegiwać, zero seksu :wściekła/y:, jedynie spacerki były dozwolone!!!

Poziomki nie mylisz się :) mam dobre samopoczucie... z natury jestem pogodna, zawsze doszukuję się pozytywów, ale w szpitalu co czasem głupio wyglądam... współlokatorki płaczą na obchodzie, bo się boją, mają depresję itp... a ja taka pieprznięta-uśmiechnięta :happy2: Ciekawe ile jeszcze wytrzymam w dobrym nastroju?

Karola gratuluję wyników i podwójnego szcześcia:-D
 
reklama
Malgoń ja też jak leżalam to jadyna z życia zadowolona byłam może to przez hormony:-D ale specjalnie się dobijac i nad sobą użalać to nie dla mnie:tak:. Trzeba myśleć na przód jesteś przecież w szpitalu pod ciągła obserwacją więc czego tu się bać??
To w domu nie ma kontroli a przecież samemu się nie leży. Przynajmniej odpoczniesz przed porodem;-)
Ja wytrzymałam 3 miesiące w takim stanie to i tobie się jeszcze 3 tyg uda&&&&&&&&&&&&;-)

Karola GRATKI!!

Rainmanka
super fota


Dziewczyny trafiłam przez przypadek fajny artykuł:-)
https://www.babyboom.pl/ciaza/porod_i_polog/przygotowania_na_przybycie_blizniat.html
 
Ostatnia edycja:
nie wiem o czym pisać po wczorajszej wizycie.....w sumie jak o tym myslę to zastanawiam się czy smiać się czy płakać. Zacznę od tego, że z dziećmi wszystko w porządku, ważą ponad 1 kg i są równe, a nawet ta co była mniejsza przegoniła ciut siostrę:) to dla mnie bardzo ważne bo to nieszczęsne TTTS ciągle mnie martwiło.

Jeżeli chodzi o mnie to lekarz nie wie, PONIEWAŻ..............boi się sprawdzić:) To, że boi się badania ginekologicznego to wiedziałam, bo już wczesniej chłopak miał problemy, ale teraz boi się również przycisnąć usg do brzucha żeby dokładnie sprawdzić ile zostało szyjki:) widział tylko, że się rozwiera. Mam leżeć dalej. ... magnezu mam nie brać, żeby nie brać za dużo!!!!

Dodam, że do lekarza chodzę prywatnie, jest to już mój trzeci ginekolog (wyobraźcie sobie 2 poprzednich!!!!) i jest on profesorem:) :)

nigdy sobie nie wybaczę, że nie studiowałam medycyny!!!!

Nutria: radzę się oszczędzać. Pierwszy głąb, do którego chodziłam powiedział, że mogę robić co chcę, więc ja: basen 3 razy w tygodniu, spacery, rowerek stacjonarny........i leze teraz plackiem. Jednak bliźnięta to nie przelewki, ucisk na szyjkę na 2 razy większy niz w przypadku jednej ciąży. Myslę, że oprócz jakiej racjonalnej dawki ruchu powinnaś też duzo odpoczywać w pozycji leżącej żeby odciążyć szyjkę,
 
Nutria: radzę się oszczędzać. Pierwszy głąb, do którego chodziłam powiedział, że mogę robić co chcę, więc ja: basen 3 razy w tygodniu, spacery, rowerek stacjonarny........i leze teraz plackiem. Jednak bliźnięta to nie przelewki, ucisk na szyjkę na 2 razy większy niz w przypadku jednej ciąży. Myslę, że oprócz jakiej racjonalnej dawki ruchu powinnaś też duzo odpoczywać w pozycji leżącej żeby odciążyć szyjkę,

ale od kiedy ta biedna szyjka jest obciążona tak sensownie? już? ...
boję się tego leżenia plackiem, więc wolę nie robic nic. oszczędzam sie duuuużo bardziej niż w poprzedniej ciąży... ale czasem sie nie da i tyle..
wiecie - boję się też, że po ciązy dłuuugo będę walczyć ze swoją kondycją. ale - damy radę ;-)


MM - Ale ten lekarz o którym piszesz... o losie... ale jakbyś studiowała medycynę to i tak musiałabyś do kogoś chodzić...,
wysławiam moją lekarkę, zę jest fajna i mam do niej zaufanie. no tylko,l ze muszę chodzić prywatnie.. ech.
Ale dobrze, ze z dzieciaczkami ok! :)
 
Hej dziewczyny :-D

Poziomki fajny artykuł :)

MM nie wierzę w to co przeczytałam :no: Profesor ginekolog boi się badania ginekologicznego? boi się usg? wprawdzie ja trafiłam kiedyś na takiego w luxmedzie, który powiedział mi "nie będę Pani dotykał, żeby Pani nie uszkodzić...", ale to stary dziad był i żaden profesor!!!
Twoja ciąża jest już bardzo zaawansowana, ale jeszcze nie donoszona. Wiesz jednak proponowałabym Ci, żebyś jeszcze się skonsultowała z innym lekarzem, albo pojechała na izbę przyjęć do szpitala, w kt. planujesz rodzić, żeby Cię gruntownie przebadali... sama nie wiem!!!
Cieszę się, że z dziewczynkami wszystko w porządku i chyba spore jak na ten tydzień ciąży bliźniaczej:-)
 
Nutria mnie lekarz ostrzegał, że od 16tc mogą pojawić się bóle i skurcze... nie pojawiły się :) w 22tc moja szyjka macicy miała 36mm, a w 29tc 20mm, ale była twarda i zwarta, mimo to zalozyli krążek...
Tak jak Ci pisałam, chodziłam na spacery, czasami nawet dłuższe, coś tam robiłam w domu, ale nie odkurzałam i nie myłam podłóg, okien itp... za to odnawiałam i postarzalam meble, bo to moja pasja i nie mogłam się powstrzymać :-p ostatnie meble skończyłam parę dni przed pójściem do szpitala :happy2:
Ale w końcu do szpitala trafiłam z innego powodu, wiec różnie bywa!

Ty jesteś teraz w II trymestrze, wiec energia Cię rozpiera!!! zazdroszczę, bo mi coraz ciężej!!!

Według mnie nie powinnaś się forsować, a jak coś robisz bardziej męczącego to odpoczywaj, rób dłuższe przerwy, poleguj, relaksuj się... Sama musisz wyczuć!

A mierzyłaś sobie już szyjkę macicy podczas usg? Mi lekarz kazał w 12-14tc, ale podczas usg zapomniałam i miałam sprawdzaną dopiero w 22tc.
 
Nutria: zgadzam się z Małgoń, myślę, że od 16 tyg. trzeba uważać. A z tym studiowaniem medycyny to chodziło mi o to, że trzepałabym kasę, za wypisywanie witamin i kwasu foliowego, a reszty BAŁABYM się zrobić:)

Małgoń: ja nie mieszkam w PL, podjęłam próbę prowadzenia ciąży w szpitalu, jednak po tym jak lekarz powiedział mi, że dzieci są bardzo małe i że mają jedno łozysko więc mogą umrzeć, albo jedno może umrzeć, a wtedy drugie pewnie też nie przeżyje, nigdy mnie już tam nie zobaczyli. Z tego co wiem to tutaj wszyscy ginekolodzy maja zwyczaj nie badać ginekologicznie po 16 tyg. Potem tylko przy badaniu połówkowym wykonuje się usg dopochwole. Czuje się jak w Afryce czasami a mieszkam w UE!!!!
No nic najważniejsze, że dziewczyny trzymają się dzielnie, rosną i kopią coraz mocniej:)
 
MM uważaj na siebie kochana :** Super że dziewczyny duże

Nutria ciąża liźniacza to ciąża wysokiego ryzyka i wszelkie sporty trzeba sobie odpuścić.Macica i szyjka od samego początku są 2 razy ardziej obciążone niż przy ciąży pojedynczej bo ciąża mnoga dla homosapiens nie jest normalna:-) my nie pieski:-D Wszystko dzieje się bardzo szybko i organizm próbuje sobie z tym poradzić.

Małgoń ja teraz w22tc (28 grudnia)będe miała mierzoną szyjkę a na ostatniej wizycie gin wymacal ją dość dokładnie

Muszę się pochwalić:-D kupiłam beżowe i białe
funny animals resocks skarpetki dla niemowlat 3kol (1342996474) - Aukcje internetowe Allegro
 
no toście mnie nastraszyły.. no dobrze.. staram się oszczędzać jak mogę... poleguję, sypiam i w ogóle.. ale to jest racja - jestem w II trymestrze i energia mnie rozpiera. Wreszcie nie mam mdłości żadnych i mogę mniej spać i jestem wyspana... ech .. dobrze. bedę grzeczna. 30 idę na wizytę, to porozmawiam ze swoją lekarką, zobaczymy co powie...

ściskam Was świątecznie! :)

poziomki - skarpetki boskie :)
 
reklama
Nutria szczęściaro u mnie II trymestr nie oznacza przypływu energii:dry: Owszem odeszły wszelkie dolegliwości związane z I trym ale pojawiły się nowe:-p
 
Do góry