reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Yenefer, wersja różowo-niebieska wygląda tak
Bez

A tak w ogóle, witaj Kropkobordo i gratuluję podwójnego brzuszka :)
Poduszki do spania były tu bardzo chwalone. Ja miałam kupić ale w końcu inne wydatki wzięły górę i nie kupiłam, ale na szczęście jakos daję rade. Przy większym brzuszku to pewnie jest bardzo pomocne.
 
reklama
hej ta poduszke kupilam na allegro za niewielkie pieniadze bo uzywana. Sluzyla mi dzielnie w ciazy do spania a teraz do karmienia. wstawiam fotke jak to wyglada z tym karmieniem. niezbyt to pewnie wskazane bo trzeba niby trzymac butle dzieciom, ale pilnuje ich zeby sie nie zaksztusili . ale jak dwojke na raz inaczej nakarmic :)IMG_0376.jpg
 
Witam z rana.
Jedynka przyznam że niezły patent z tym karmieniem (słodko wygladają :) ), tyle że jakby u mnie trafiły sie dzieci jak u mojej szwagierki to by to nie przeszło bo jej mała to się tak kręci i wierci że ta butelka cały czas by wypadała.

Dziś noc spokojna, wstawalam tylko 3 razy. Raz sie obudziłam bo sniło mi sie że mnie brzuch pobolewa jak na okres i gdy sie obudziłam to naprawdę mnie bolał. Jak byłam kiedyś na ktg mnie tak bolało ale nie wykazało żadnych skurczy więc to pewnie nic złego.
Najbardziej mnie denerwuje że nie mogę wyczuć jak te moje szkraby leżą w brzuchu bo najbardziej ruchy czuję z jednej strony i tak na środku. Niby lekarka mówiła że są w siebie troche wtuleni przez co mogę nie widzieć które kiedy sie rusza ale wolałabym czuć je bardziej indywidualnie byłabym spokojniejsza.

Ciekawe co u Ayli, no i jak nasza Matka Polka :)
 
hehe moje to krecioly straszne szczegolnie Tomek, lapki pracuja wyrywa sobie ta butelke sam potem placze, caly brudny w mleczku wiec trzymam mu ta butle na ogol albo lapki przykrywam jakos.. no lekko nie ma.. i pranie codziennie, juz sie boje co bedzie jak zaczna jesc inne rzeczy. chyba druga pralke bede musiala kupic :)
 
yenefer jest coś takiego jak galeria brzuszków, ale tam są różne. Samych bliźniaczych rzeczywiście nie ma.

rainmanka teraz to już jesteś w kolejce po matce-polce i ayla i alex...Chyba, że o kimś zapomniałam...
 
Witam się i ja :)
Ja także mam taką długą poduszkę do spania :-):happy::tak: To super sprawa, w ciągu dnia także przy niej wypoczywam. A kupiłam ją normalnie we wrocławskiej hurtowni dziecięcej za 70 pln.

Pozdrawiam i życzę miłego dzionka :happy2::-):tak:
 
reklama
Musze tu nadrobić aż dwa dni ułłłła- no to się pewnie rozpisze:-)

Co do imion tez raczej damy po jednym- wystarczy nam ze musimy wymyślić dwa wiec kolejnych nam nie trzeba:)

Justella-
fajnie ze maluszki są grzeczne... podoba mi się Wasz styl karmienia- żeby sie nie męczyły pyk buteleczka....muszę to sobie zapamiętać- nic na siłe, i zaopatrzyć się w laktator:)

Jedynka
- podusie do karmienia mam cały czas na uwadze:-)- juz nawet sobie obserwuje pare modeli na allegro. Natomiast Twoje zdjęcie mnie powaliło- jest superowe!!

Monia- pisałaś o tych skurczach- to bardzo możliwe ze od wstrząsów i jazdy autem- ja choć mam dop.22 tydz.tez tak raz miałam i nie wiedziałam co się dzieje- na szczęście to była droga do lekarza wiec wszystko okazało sie ok i pod kontrola:) Poza tym Ty juz jestes tak wysoko ze macica pewnie sie szykuje do porodu i cwiczy :-)

Angel- tak dobrze trafiłaś- chodzi o taki rogal- dookoła ciała:)

Kropkibordo- witam nową koleżankę..niestety w sprawie pasa ci nie pomogę- nie używam i jakoś narazie nie mam takiej potrzeby:)

Rainmanka
- brzusio z kokardkami- słodziutki:)

Figa- cena poduchy nawet nawet:):-)

a my się uczymy więzi mama- maluszki. Jak przykładam rękę do brzusia to maluszki fikają...ale zaznaczam ze musi to być moja ręka- na męża tak nie reagują- wręcz przeciwnie- zapada wtedy cisza i spokój:-D..a on zawiedziony mówi: zona ja nic nie czuje:-(.
 
Do góry