Oby oby mój mąż już panikę złapał , żebym w razie co jechała od razu na IP.Mnie jak się położę na boku czasem też jakiś skurcz/ciągnięcie złapie. Takie jak na początku ciąży miałam - trochę jak na okres. Tylko wtedy to było dużo, dużo dłuższe a teraz to chwila i tak jak mówisz, zmienię pozycję i jest ok. Dzieciaki rosną, więc siłą rzeczy ta macica pracuje, plus jak to mi jeden lekarz powiedział, ona nie wie, z będzie CC (pewnie w większości u nas) i się szykuje na poród.
No nic trzeba jakoś wytrwać he lżej nie będzie zapewne xd