Ciąża bliźniacza

[Imagi_nacja]

Coś w tym jest hehehe moje aktywne szczególnie wieczorowa porą

U mnie to samo. Rano i w południe raczej spokój a wieczorami szaleją. Aż się boje co to będzie jak się urodzą Jak im tak zostanie to wieczory będą ciężkie, a rano chyba będziemy odsypiac wszyscy

 

[Mama0306]

Wow drugi raz? Ale mieliście w rodzinie jakieś bliźniaki? U nas niby nikt. Gdzieś u prababci ale dwujajowe. Jak znosiłaś poprzednią ciążę?

Ja w rodzinie mam nawet trojaczki. Poprzednio jak i teraz 2k2o.

Co do wyprawki to ja mam 85%po starsza kach. Musze tylko upolować wózek używany w dobrej cenie. Niestety nie dam na nówke tyle. Ja 8 lat temu swój kupiłam za jakieś 1800zl i to był już z dodatkami i materiał extra. Teraz patrze ze za tyle to ja może jakąś średnią używke kupie

 

[Kitku]

Dziewczyny jak tam Wasze Bąble? Moje coś się słabiej ruszają Jeszcze tydzień temu było pełne szaleństwo, a dzisiaj musiałam zjeść czekoladę i puścić im muzykę, żeby łaskawie się ruszyły.... Przestraszyłam się że będę musiała pędzić na jakieś ktg Może być tak, że już mają mało miejsca? Albo że więcej śpią?

 

[M_imi]

Dziewczyny jak tam Wasze Bąble? Moje coś się słabiej ruszają Jeszcze tydzień temu było pełne szaleństwo, a dzisiaj musiałam zjeść czekoladę i puścić im muzykę, żeby łaskawie się ruszyły.... Przestraszyłam się że będę musiała pędzić na jakieś ktg Może być tak, że już mają mało miejsca? Albo że więcej śpią?

Ja ostatnio też obserwuje mniejsza aktywność (aktualnie u mnie 30+1 TC). Tzn jak już zaczną to dają odczuć, że tam są , ale jakoś rzadziej niż wcześniej. Zastanawiam się czy to nie kwestia pogody. Na mnie działa tak, że dzisiaj miałam 3 drzemki w ciągu dnia (fakt, że w nocy nie mogłam spać) i zastanawiam się czy Człowieki też tego nie czują...

 

[Kitku]

Ja ostatnio też obserwuje mniejsza aktywność (aktualnie u mnie 30+1 TC). Tzn jak już zaczną to dają odczuć, że tam są , ale jakoś rzadziej niż wcześniej. Zastanawiam się czy to nie kwestia pogody. Na mnie działa tak, że dzisiaj miałam 3 drzemki w ciągu dnia (fakt, że w nocy nie mogłam spać) i zastanawiam się czy Człowieki też tego nie czują...

A wiesz, że coś w tym może być! Ja teraz biorę Dopegyt 3xdziennie i przy tej pogodzie mam ciśnienie 100/50... więc sama niedługo, wpadnę w hibernację Nie pomyślałam o tym

 

[Imagi_nacja]

Dziewczyny jak tam Wasze Bąble? Moje coś się słabiej ruszają Jeszcze tydzień temu było pełne szaleństwo, a dzisiaj musiałam zjeść czekoladę i puścić im muzykę, żeby łaskawie się ruszyły.... Przestraszyłam się że będę musiała pędzić na jakieś ktg Może być tak, że już mają mało miejsca? Albo że więcej śpią?

Coraz mniej się ruszają, już nie mają widać miejsca i jeszcze szturchają ale już nie tak mocno. Mój brzuch jest już tak naciągnięty ze boje się ze mi skóra nie wyrobi do terminu

 

[Imagi_nacja]

Ja ostatnio też obserwuje mniejsza aktywność (aktualnie u mnie 30+1 TC). Tzn jak już zaczną to dają odczuć, że tam są , ale jakoś rzadziej niż wcześniej. Zastanawiam się czy to nie kwestia pogody. Na mnie działa tak, że dzisiaj miałam 3 drzemki w ciągu dnia (fakt, że w nocy nie mogłam spać) i zastanawiam się czy Człowieki też tego nie czują...

Ja dzisiaj spałam jak zabita, a do teraz zrobiłam dwie drzemki Chyba ta pogoda tak robi

 

[M_imi]

A Was też pobolewają momentami, że tak powiem, bebechy ? Ja mam wrażenie, że tam w brzuszku miejsca zaczyna brakować i boli mnie jakby żołądek, gdzieś coś pod żebrami i czasem jak Mała się ułoży albo rusza jakoś dziwnie to z prawej strony na plecach (nerka?) - łącze to z jej ruchami, bo pierwszy raz miałam tak w czasie USG jak się chowała przed głowicą a ja później wyszłam z gabinetu i nie mogłam dojść do siebie tak mnie to wtedy bolało .

 

[M_imi]

@Kitku @Imagi_nacja moje ostatni dni to jeden wielki sen przerywany nieudolnymi próbami zrobienia czegokolwiek...

 

[Imagi_nacja]

@Kitku @Imagi_nacja moje ostatni dni to jeden wielki sen przerywany nieudolnymi próbami zrobienia czegokolwiek...

Nie wiem na co zgonić albo na tą pogodę albo na to ze nasze organizmy już są mega przeciążone w końcu wszystkie wnętrzności powywijane w tym brzuchu plus dzieci ważące coraz więcej No teraz to bym spała i spała jakby mój organizm wiedział ze zaraz zacznie się wstawanie co chwile w nocy