Z tego co piszesz wnioskuje ze u Ciebie ciąża przebiega bez komplikacji - super!
U mnie niestety od 20tc same komplikacje... skracajaca się szyjka i skurcze. Od 23tc mam założony pessar i leżę. Byłam w szpitalu gdzie leżałam 8 tyg. Aktualnie jestem w domu ale siedzę na tykającej bombie - nie mam na razie terminu cesarki - jak uda mi się wytrzymać do 37tc (aktualnie jestem w 33tc skończonym) to w połowie listopada mam mieć cesarkę. Jest to moja pierwsza ciąża, dwukosmowkowa, dwoowodniowa. 2 dziewczynki w brzuchu

Niestety nie czuje się najlepiej, wszytsko mnie boli, podbrzusze, więzadła a z racji tego ze jedna jest ułożona bardzo nisko to jak tylko wstaje to czuje straszne napieranie w dół

mam nadzieje ze Ty się lepiej czujesz!